Alicja z "Kanapowczyń" zrzuciła PONAD 40 KILOGRAMÓW. "Wstyd mi, że mogłam doprowadzić się do takiego stanu"
Alicja to kolejna uczestniczka "Kanapowczyń", której udało się zmienić dotychczasowe nawyki i wygrać z nadwagą. Zrzuciła łącznie ponad 40 kilogramów, a na nowych zdjęciach sama siebie nie poznaje. "Kochani, dbajcie o siebie i żyjcie zdrowo".
Szokująca przemiana Alicji z "Kanapowczyń"
"Kanapowczynie" to jeden z wielu programów, które pomagają jego uczestniczkom podjąć walkę z nadprogramowymi kilogramami. Warto jednak pamiętać, że wiele zależy od ich silnej woli i samozaparcia, bo nie każda metamorfoza się udaje. Show TTV udało się natomiast odmienić życie części z nich, w tym na przykład Anety z 2. edycji.
Alicja z "Kanapowczyń" jest dziś nie do poznania. Schudła ponad 40 kg
Inną uczestniczką, która wzięła sprawy w swoje ręce, jest Alicja. Ona także jest dowodem na to, że praca nad sobą w końcu procentuje. Niektórzy zapewne wciąż pamiętają, jak opuszczała program z nadzieją, że to dopiero początek zmian w jej życiu. Okazuje się, że miała rację, a dziś jest na minusie już ponad 40 (!) kilogramów.
Czasem tak patrzę na siebie i wstyd mi, że mogłam doprowadzić się do takiego stanu - wspomina w jednym z nowszych postów na Instagramie. Kochani, dbajcie o siebie i żyjcie zdrowo.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Magda Gessler schudła 10 kg. "To dzięki pieczonym pomidorom i ziemniakom"
Do wpisu dołączyła zdjęcie, na którym widzimy ją "przed" i "po". Różnica jest ogromna, a część internautów z początku miała problem, aby ją rozpoznać. Jedna z komentujących dopytała, ile udało jej się schudnąć. Okazuje się, że oba kadry różnią aż 43 kilogramy. Dziś Alicja nie tylko je zdrowiej, ale przede wszystkim dużo energii poświęca na sport.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku
Zawsze jak pokazuję moje stare zdjęcia znajomym czy rodzinie, to oni twierdzą: "Nie, Alicja, ty tak nie wyglądałaś, ja cię takiej nie pamiętam". A prawda jest taka, że wyglądałam i to nawet gorzej niż na tym zdjęciu, ale zawsze byłam tą uśmiechniętą Alą. Lubiłam siebie, ale nie swój wygląd - wspomina w innym wpisie. Mam ogromna prośbę - kochajcie i akceptujecie siebie.
Zobaczcie sami. Robi wrażenie?
