Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Amerykanie mają dość Jennifer Lopez i KPIĄ z artystki: "WSTYD. Wyciera sobie twarz Bronxem i zakłamuje rzeczywistość"

131
Podziel się:

Krytyka pod adresem Jennifer Lopez przybiera na sile. Gwoździem do trumny stał się dokument, w którym J.Lo znowu próbuje się kreować na "Jenny z blokowiska". Gwiazda stała się pośmiewiskiem na TikToku. Jej kariera wisi na włosku?

Amerykanie mają dość Jennifer Lopez i KPIĄ z artystki: "WSTYD. Wyciera sobie twarz Bronxem i zakłamuje rzeczywistość"
Internauci KPIĄ z Jennifer Lopez (TikTok)

Jennifer Lopez to ikona popkultury, która przed laty była na szczycie, a dziś notuje spadek popularności i zmaga się z coraz większą krytyką. Choć nigdy nie była wybitną aktorką ani piosenkarką, w obu tych dziedzinach odniosła ogromne sukcesy. Na przełomie wieków jej płyty sprzedawały się jak świeże bułeczki, a filmy z jej udziałem były kinowymi hitami. Rozpisywano się też o jej burzliwym życiu miłosnym. Gdy kilka lat temu J.Lo zeszła się z dawnym ukochanym, Benem Affleckiem, znów zrobiło się o niej głośno, a fani "Bennifer" - jak nazywano kiedyś tę parę - wpadli w euforię.

Łaska mediów i publiczności jest jednak kapryśna i z czasem na temat gwiazdy zaczęło się pojawiać coraz więcej negatywnych opinii. Zarzucano jej m.in., że reklamuje alkohol, mimo że Ben jest od niego uzależniony, a także sugerowano, że diva źle traktuje obecnego męża. W sieci nie brak zdjęć i filmików, z których można wywnioskować, że pomiędzy małżonkami często dochodzi do spięć.

Pomimo coraz gorszej prasy Lopez miała nadzieję, że nowy album "This is me... Now" pomoże jej wrócić na szczyt. Ponieważ brakowało chętnych do zainwestowania w krążek, artystka z własnej kieszeni wyłożyła 20 milionów dolarów (!) na sfinansowanie płyty i dokumentu, który miał pomóc w promocji. Niestety produkcja, która ukazała się na platformie Amazon Prime, okazała się metaforycznym gwoździem do trumny, bo choć cieszyła się dużą oglądalnością, to stała się pretekstem do hejtu.

Internet śmieje się z Jennifer Lopez

Internauci wyśmiewają gwiazdę, a zwłaszcza jej rzekome pochodzenie z biednej i niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku. Lopez wciąż próbuje się kreować na skromną "dziewczynę z Bronksu", podczas gdy od 30 lat mieszka w Los Angeles i opływa w luksusy, a o jej gwiazdorskich zachowaniach krążą legendy.

Wiele osób kwestionuje wiarygodność J. Lo i zarzuca jej "pozerstwo". Pojawiają się głosy, że tak naprawdę pochodziła z dobrego domu, uczęszczała do jednej z lepszych szkół w dzielnicy, a jej rodzice wcale nie byli biedni. Mieszkańcy Bronksu apelują, aby przestała wykorzystywać ich dzielnicę do budowania swojej "marki osobistej".

Bądź sobie bogata, żyj w Beverly Hills, zostaw nas w spokoju i po prostu bądź sobą, na Boga! - grzmi jeden z tiktokerów.

Ona po prostu kpi z nas wszystkich. Wyciera sobie twarz słowem Bronx i wydaje jej się, że zakłamie rzeczywistość - dodaje kolejna osoba.

Bronx powinien pozwać ją za zniesławienie; Jest mi za nią wstyd; Zaczynam myśleć, że ona nigdy nawet nie była w Bronksie - piszą w komentarzach inni użytkownicy.

Ciemne chmury nad karierą J.Lo

Internauci zaczęli też kwestionować autentyczność nagrań piosenkarki. Pojawiły się teorie, jakoby w rzeczywistości to Ashanti śpiewała na większości płyt J.Lo, bo jej głos do złudzenia przypomina wokal "Jenny z blokowiska".

Jennifer Lopez po prostu nie umie śpiewać - wyrokują internauci.

Nie brak również osób, które wywołują Lopez do odpowiedzi w kontekście skandalu z przestępczą działalnością jej byłego partnera P. Diddiego.

Naprawdę o niczym nie wiedziała? - zastanawiają się.

Efekt jest taki, że nowa płyta J.Lo jest klapą i najniżej notowanym albumem w karierze artystki. Do tego koncerty gwiazdy cieszą się minimalnym zainteresowaniem. Po ogłoszeniu jej nowej trasy po Stanach Zjednoczonych zdecydowano się nawet odwołać część występów, bo sprzedaż biletów była znikoma.

Niestety, organizator odwołał to wydarzenie. Aby uzyskać zwrot pieniędzy, nie są wymagane żadne działania - informowano w lakonicznych oświadczeniach.

Aby ratować sytuację, zmieniono tytuł trasy z "This is Me... Now: The Tour" na "This is Me... Live. Greatest Hits". Najwyraźniej organizatorzy liczą na to, że mieszanka "największych przebojów" Jennifer przyciągnie większe zainteresowanie niż jej nowe utwory.

Myślicie, że to początek końca kariery J.Lo?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(131)
Kasia
4 tyg. temu
No i słusznie! Zgadzam się. Nie rozumiem jej fenomenu chociaż może jednak uroda wystarcza w tym świecie .
wai
4 tyg. temu
Ani ładna, ani oryginalna, śpiewa za nią Ashanti. Pochodzi z Bronxu, ale z bogatej rodziny. Wszystko sztuczne i nieprawdziwe
!!!!!!!!!!!!!...
4 tyg. temu
Ludzie ! Ona jest niewolnicą swego wizerunku, na nim zarabia, Musi udawać piękną, swojską i dzielną bo na tym się wylansowała. To jej praca, a kasa wydawana na zabiegi kosmetyczne i PR i marketing to INWESTYCJA. Ona jest chodzącą marką z której żyje mnóstwo osób i nie mówię tu tylko o rodzinie.
Ja 🦎🦎🦎🦎
4 tyg. temu
To teraz czekam aż zdemaskują Taylor Swift, której bogaty ojciec wykupił kilkadziesiąt tysięcy płyt z jej debiutanckiego nakładu by wywindować ją na listach najlepiej sprzedających się krążków country, potem wykupił część udziałów w wytwórni Big Machine by dalej promować jej karierę. Jej cały wizerunek opierał się wtedy na byciu dziewczyną z sąsiedztwa która była odrzucona i dręczona w szkole przez popularne koleżanki ale ponoć to ona miała swoją klikę.
Poli
4 tyg. temu
To już wiadomo że niedługo pojawi się w Polsce bo nigdzie jej nie chcą 🤪
Najnowsze komentarze (131)
Buhaha
3 tyg. temu
Lopez zamiast mądrkować przed kamerami mogłaby chociaż nagrać hiszpańskojęzycznych albumów. W końcu podaje się za latynoskę. Ostatnio jednak przekaracza wszelkie granice dobrego smaku.
Eufrozyna
3 tyg. temu
Bo trzeba wiedzieć, kiedy ze sceny zejść (niepokonanym)
Kira
4 tyg. temu
Szkoda Jennyfer Gardner bo ona była żona Afflecka i wspierała go w tym największym piciu i walczyła żeby był trzeźwy. A on jak w końcu przestał pić to odszedł do JLo. Dramat. I to jeszcze w jednym z wywiadów powiedział takie coś jakby pił przez byłą żonę.
yyjdtydh
4 tyg. temu
POLECAM SPRAWDZIĆ TYTUŁ TRASY W KTÓRY JEST DOKŁADNIE TAKI SAM JAK BYŁ. Bez żadnego dopisku "Greatest hits". Zastanawiam sie po co dziennikarze w ameryce wymyslają takie kłamstwa i dlaczego nasi polscy dziennikarze łykają to jak młode pelikany-wstyd panowie, czyżby mało wam płacili w tych redakcjach że piszecie takie głupoty zamiast samemu pomyśleć??
Ewa
4 tyg. temu
Kiedy jednego dnia jesteś na szczycie, drugiego cię kopią
Henry
4 tyg. temu
Selenę Perez można nazwać świetną wokalistką i po części świecącą gwiazdą, która tak szybko znikła ,skromną, wspaniałą .Szkoda ,że już jej nie ma.
Jonathan
4 tyg. temu
Gwiazdy świecą tylko na niebie.To kobieta jak inne tylko przesadza i zbytnio gwiazdorzy.10 minut koncertu i sztab ludzi nadskakuje i jeszcze klapa od sedesu ma być pokryta futrem Przegięcie
Ewa
4 tyg. temu
Jenny from the block😂😂😂
Kaki
4 tyg. temu
Jakoś nie jest mi jej żal... i tak odniosła sukces, więc żadna realna krzywda jej się nie dzieje, a od dawna można przeczytać, jak ta "gwiazda" potrafi traktować ludzi jak zera, więc sorry, ale za samo to powinna jej się powinąć noga na otrzeźwienie.
Grazyna
4 tyg. temu
Osobiście bardzo lubię JL jako aktorkę, szkoda że poszła w stronę śpiewania,nie mój klimat jej piosenki i te tłumy na scenie artystów.
Syla
4 tyg. temu
Czas na eme 😎
Dora
4 tyg. temu
Na scenie jest 27 lat i to jest jej sukces. Każdy ma lepsze czy gorsze przeboje. Potrafi się zareklamować i nigdy nie pisali o niej że jest złym człowiekiem.
Gift
4 tyg. temu
🤮 Ben po co Ci to było?
QWEWEQW
4 tyg. temu
NAJLEPSZE, ŻE ZA TYM MOŻE STAĆ JEJ MĄŻ BEN AFFLECK..
...
Następna strona