Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

Anna Świątczak otwiera się na temat wiary: "Bycie z Bogiem to nie zakładanie garsonki i chodzenie co niedzielę do kościoła"

80
Podziel się:

Podczas najnowszego wywiadu wokalistka opowiedziała m.in. o powrocie do Ich Troje oraz relacjach z Michałem Wiśniewskim.

Anna Świątczak otwiera się na temat wiary: "Bycie z Bogiem to nie zakładanie garsonki i chodzenie co niedzielę do kościoła"
Anna Świątczak szczerze o wierze w Boga i powrocie do Ich Troje (ONS)

Anna Świątczak zaistniała w polskim show biznesie jako wokalistka grupy Ich Troje oraz jedna z małżonek Michała Wiśniewskiego, z którym to doczekała się dwóch córek.

Przez lata Świątczak starała się raczej trzymać z dala od świata show biznesu. Z okazji 25-lecia istnienia Ich Troje wokalistka postanowiła jednak wrócić do występów w towarzystwie byłego męża. O kulisach powrotu na scenę Ania opowiedziała ostatnio w rozmowie z Plejadą.

W wywiadzie Anna Świątczak podkreśliła, że ze względu na wspólne wychowanie córek, ona i Wiśniewski pozostają w przyjacielskich relacjach.

(...) Z Michałem cały czas jesteśmy na łączach. Mamy dwie naprawdę fajne córki i im są one starsze, tym nasz kontakt jest częstszy. (...) Trzeba pamiętać, że przecież gdy przyszłam do Ich Troje w 2003 roku, po prostu razem występowaliśmy – graliśmy koncerty, na których wykonywaliśmy te wszystkie "wokalne" choreografie w odjazdowych strojach. Dopiero później zostaliśmy małżeństwem i zaczęła się nasza prywatna historia. Na początku łączyła nas tylko muzyka - wspominała.

Okazuje się, że decyzję o powrocie do grupy wokalistka podjęła podczas telewizyjnych castingów na nową wokalistkę.

Kluczowym momentem był nasz występ w "Jakiej to melodii" (...). Na szybko odkurzyłam moje kostiumy, których nie zakładałam od 10 lat i zaśpiewałam z chłopakami nieśmiertelne "Powiedz". Miałam wrażenie, jakby czas się zatrzymał (...). Zobaczyłam, że mimo upływu lat i różnych prywatnych historii, my nadal dobrze się dogadujemy i że wszystko działa tak, jak dawniej - zdradziła.

Niestety w obliczu epidemii koronawirusa zespół zmuszony był przełożyć zaplanowane jubileuszowe koncerty.

 (...) Zaraz po ogłoszeniu trasy koncertowej musieliśmy zabrać się za jej przekładanie. Także jeszcze nie "skonsumowaliśmy" naszej współpracy (...). Zabawne jest to, że gdy 17 lat temu dołączyłam do Ich Troje, to na pierwszym koncercie z moim udziałem zarwała się scena. Wygląda na to, że moje wejścia zatem są zwykle z przytupem - żartowała Świątczak.

W rozmowie z Plejadą Ania zapowiedziała jednak, że już po zniesieniu obostrzeń szykują dla fanów prawdziwą koncertową gratkę.

Podjęliśmy decyzję, że nie odwołujemy żadnego koncertu, wszystkie przekładamy. Nie wiemy jednak, czy odbędą się one jesienią czy dopiero w przyszłym roku. Cieszymy się na każdy koncert, na wspólną płytę i to wspólne świętowanie (...). Jak już będziemy mogli spotkać się z publicznością, to urządzimy naszym fanom jubileusz z prawdziwego zdarzenia - zapowiedziała.

W wywiadzie Ania Świątczak zdradziła także, czym zajmowała się po odejściu z Ich Troje. Wokalistka pracowała w domu mediowym, prowadziła również program w chrześcijańskiej telewizji. Przy okazji Ania opowiedziała nieco o swoim nawróceniu.

Znowu powiedziałam, że chcę, żeby Pan Bóg był pierwszy w moim życiu. Zależało mi na tym, by Jemu się podporządkować i żyć zgodnie z tym, czego On dla mnie chce. Nie jest to jednak łatwe, zwłaszcza w obecnych czasach (...). A bycie z Bogiem to nie jest zakładanie garsonki i chodzenie co niedzielę do kościoła - twierdzi Świątczak.

Piosenkarka wyznała, że jej doświadczenia z wiarą nie zawsze należały do najłatwiejszych.

Zbuntowałam się na wszechświat i Boga. Wydawało mi się, że nad wszystkim mam kontrolę. Cieszyłam się, że wszystko idzie po mojej myśli. No i po kilku latach takiej sielanki, w 2010 roku nagle łupnęło z każdej strony – prywatnie i zawodowo. Mam wrażenie, że sam Bóg się wtedy o mnie upomniał i pokazał mi inną perspektywę (...). Postanowiłam więc zaufać Bogu, stanąć po Jego stronie (...) - wspominała.

Dziś otwarcie przyznaje, że Bóg odmienił jej rzeczywistość.

(...) Ja wierzę i w Boga, i Bogu. To, że Mu w pełni zaufałam, spowodowało ogromne zmiany w moim życiu. Jemu zawdzięczam to, kim dziś jestem. Przez wiele lat wolałam być kimś innym (...). Od kilku lat odkrywam siebie na nowo i cieszę się tym. Bóg nie oczekuje od nas tego, żebyśmy się ubrali w garnitury i ślepo, jak niewolnicy, robili to, czego On chce. Chodzi o to, by żyć pełnią życia - twierdzi Świątczak.

Wokalistka zdradziła również, że o kwestiach wiary rozmawia już także z Vivienne i Etiennette.

Dziewczynki są już w takim wieku, że zaczynają mieć swoje zdanie. Nie zabraniam im tego. Rozmowy z nimi zawsze są bardzo ciekawe. Niczego im nie narzucam. Chodzi o to, żeby same poznały i wybrały - zapewniła.

Doceniacie jej szczerość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(80)
Dont judge
4 lata temu
Pięknie mówi o Bogu. Pan Bóg cieszy się z jednego nawróconego grzesznika bardziej niż z 99 udających tylko te postawę. Przestańcie oceniać innych!
Lizz
4 lata temu
Wiśniewski dopiero co ożenił z piąta żoną a zaraz okaże się, że postanowi wrócić do tej trzeciej. Szczerze? Tutaj wszystko jest prawdopodobne
ooo
4 lata temu
życzę jej wszystkiego najlepszego, niech sie jej wiedzie!I w ogole ludzie bądźmy dla siebie lepsi!
Kaja
4 lata temu
Ten kto nie wierzy nigdy nie pojmie miłości Boga
fff
4 lata temu
Mam wrażenie, że coś dziwnego się z nią dzieje.
Najnowsze komentarze (80)
jaś
4 lata temu
ja też bym wybrał Anie
Js23
4 lata temu
Nam nic do tego twoja sprawa po Co tak ostentacyjnie obnosisz się swoją wiarą 😟☹🤧
dla kasy
4 lata temu
to do czego ona przynalezy to sekta z wykorzystaniem wizerunku Jezusa, a nie KK
rafamir
4 lata temu
A Ty właśnie nie oceniłeś/aś?
Marta
4 lata temu
Dlaczego w Polsce uzywa sie zwrotu PAN Bog. W kazdym innym kraju Bog to poprostu Bog
żenada
4 lata temu
w ten sposób chcesz zaistnieć ciemnogród pomału spłonie
aergt
4 lata temu
zdecydowanie wolę jak każdy swoją wiarę i miłość zachowuje dla siebie a nie gada w eter.Różnie to można odebrać
gość
4 lata temu
alez ona brzydka
Jgf
4 lata temu
Do kościoła się chodzi tylko po to by srać księdzu kasą
kuku
4 lata temu
Dobry głos ma,a na temat Boga każdy ma swoje przemyślenia.
Nick
4 lata temu
Ale garsonke trzeba zalozyc zeby zakryc tatuaz z czerwona geba
Babi
4 lata temu
Pani Aniu, życzę powodzenia i zgadzam się,że wiara w Boga to nie polega tylko na chodzeniu do kościoła!!!
Ooo
4 lata temu
Milo czytac co mowi, gorzej czytac Wasze komentarze!
Eryk
4 lata temu
Wam już podziekujemy a zwłaszcza temu co ma 5 Zone ha ha ha i na tym pewnie nie koniec
...
Następna strona