Trwa ładowanie...
Przejdź na

Johnny Depp jako Jack Sparrow odwiedził chore dzieci w szpitalu (ZDJĘCIA)

47
Podziel się:

Nietypowy "święty Mikołaj" pojawił się u pacjentów placówki Great Ormond. "Jedyną dobrą stroną znalezienia się w szpitalu na święta są odwiedziny Johnny’ego Deppa" - pisały dzieci.

Johnny Depp jako Jack Sparrow odwiedził chore dzieci w szpitalu (ZDJĘCIA)

Johnny Depp nie miał w tym roku dobrej prasy. Po tym jak jego świeżo poślubiona żona, Amber Heard oskarżyła go o przemoc domową, jego wizerunek mocno ucierpiał. W rozwodowej batalii Amber przedstawiała go jako uzależnionego od alkoholu despotę i ostatecznie uzyskała 7 milionów odszkodowania, które zobowiązała się przekazać na cele charytatywne. Do dziś tego nie zrobiła.

Od czasu rozwodu Deppa minęło kilka miesięcy i aktor powoli stara się odbudować swój wizerunek. W miniony piątek zaaranżował charytatywną akcję w jednym z londyńskich szpitali. Z okazji zbliżających się świąt Depp ucharakteryzowany na jedną ze swoich najsłynniejszych filmowych postaci - kapitana Jacka Sparrowa z filmu Piraci z Karaibów, odwiedził szpital dziecięcy Great Ormond.

Dało się zauważyć, że młodsze dzieci, które nie znały postaci kapitana, były mocno zaskoczone. Nastolatki z kolei nastolatki z zachwytem witały nietypowego świętego Mikołaja. Jedna z nich napisała na Instagramie: Jezu, to Johnny Depp! Właśnie przyszedł do szpitala. Jestem taka zmieszana.

Inna z kolei dodała: Jedyną dobrą stroną znalezienia się w szpitalu na święta są odwiedziny Johnny’ego Deppa.

Johnny Depp podkreślił, że odwiedzanie małych pacjentów wiąże się dla niego z osobistymi przeżyciami:

Dla mnie to dar. Oni są darem. Gdy moja córka była chora, też leżała w tym szpitalu i był to najmroczniejszy czas w moim życiu. Zawsze odwiedzałem dzieci w szpitalu, ale po jej chorobie te wizyty stały się dla mnie jeszcze ważniejsze.

Szpital Great Ormond słynie z przyjmowania nietypowych gości. Poza Deppem, w ostatnim czasie odwiedzili go aktorzy przebrani za ekipę z filmu Shrek.

_

_

__

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(47)
Gość
7 lat temu
Maluchy chociaż trochę radości miały. A Johny...jak Johny wygrzebie się z każdego kłopotu...bo jest piratem :)
MK
7 lat temu
Piękny gest! Dużo zdrówka dla wszystkich na świecie!
Gość
7 lat temu
Milo z jego strony😀
gość
7 lat temu
W tym stoju pirata wygląda BOSKO ! ale bez przesady Fiona nie była grubą raszplą zanim zamieniła się w ogra...
Gość
7 lat temu
Świetny pomysł :d
Najnowsze komentarze (47)
gocha
6 lat temu
johnny to dobry człowiek o tym swiadczy jego czyn a ta s... amber daje mu w zębe to mój wielki idol najbardziej podobała mi się jego rola jako właśnie... jacka sparrowa.ps mam bzika na punkcie tego filmu:)
gość
7 lat temu
to nie pierwszy raz, ten facet robi takie niespodzianki bardzo często, ma serce:)
Gość
7 lat temu
wiecznie tylko p*****y o tej chorobie swojej corki jaka tragedia i o boze a w ogole nie ma z nia kontaktu i pozwala na to by od 15-16 roku zycia spotykala sie z 25 letnim rozwodnikiem ktory ma dziecko i zeby rzucila szkole. grejt
gość
7 lat temu
"Przebrani za ekipę z filmu Shrek". Ja pindolę.
Gość
7 lat temu
On wcale nie chciał odbudować wizerunku , bo już wcześniej odwiedzał szpitale dziecięce , robi to ze szczerego serca.
Gość
7 lat temu
Cudownie. Super Johnny.
gość
7 lat temu
Johnny odwiedza dzieci w szpitalach od lat, tylko o tym nie trąbi. Teraz po prostu robi dalej to co wcześniej. Interpretowanie tego jako strategii ratowania wizerunku jest naciągane.
gość
7 lat temu
Ale bym chciała spotkać Deppa :) Miodzio.
Gość
7 lat temu
Chlopie jestes wielki :) usmiech dzieci bezcenny :)
gość
7 lat temu
szacunek dla tego człowieka - nasze pseudo celebrytki typu hamkało nie potrafia nic dac dla innych tego typu.
Gość
7 lat temu
Po pierwsze to jego syn ciężko chorował i byl hospitalizowany, nie córka a po drugie to sa stare foty z wizyty sprzed kilku lat. Teraz jest dwa razy grubszy. Pudel weź się ogarnij
Gość
7 lat temu
I tak go lubię, prywatne życie to jest jego sprawa
Gość
7 lat temu
Kochany i przystojny
Gość
7 lat temu
Super. Mało kogo stać na taki gest.