Robert Lewandowski już za kilka dni po raz pierwszy zostanie tatą. Choć jego żona od miesięcy zapewnia, że "nie chce wyskakiwać z lodówki" to i tak robi wszystko, żeby zarobić jeszcze więcej i regularnie dzieli się z fankami nowymi zdjęciami, na których dokumentuje przebieg ciąży. Zupełnie inną taktykę przyjął Robert, który zdaje się już być znudzony ciągłymi pytaniami o samopoczucie Ani i o tym, jak odnajdzie się w roli ojca. W jednym z ostatnich udzielonych wywiadów pożalił się, że "ciąża to nie choroba" i nie rozumie, dlaczego powiększenie jego rodziny wzbudza aż takie zainteresowanie.
Przypomnijmy: Lewandowski o ciąży Ani: "Czuje się dobrze, przecież to nie choroba! Widać, że nie ma większych problemów"
Zamiast kolejnych rozmów o dziecku, Lewandowski postanowił podzielić się z fanami sekretem na wysportowaną sylwetkę. Jak tłumaczy, jego obecna forma to efekt ciężkiej pracy, ćwiczeń i diety. W rozmowie z Playboyem piłkarz Bayernu Monachium zdradził, co było najważniejsze w wypracowaniu muskulatury. Choć wcześniej zapewniał, że to "specjalna" dieta ułożona przez Anię dodaje mu "siły i mocy", teraz twierdzi, że najważniejsze są treningi na siłowni.
Moja świadomość się zmieniła - zapewnia w piśmie erotycznym. To zaczęło się krótko przed wyjazdem za granicę. Wiedziałem, że muszę nad sobą popracować, bo aspekt fizyczny na mojej pozycji na boisku jest bardzo ważny. Z biegiem czasu ta świadomość była coraz większa, więcej miałem doświadczenia i więcej wiedziałem.
Lewandowski przyznał, że postawił na ćwiczenia na siłowni, dbając nie tylko o nogi, ale i górne partie mięśni. Przy okazji zaznaczył, jak ważna dla piłkarza jest siła wypracowana podczas treningów szybkościowych.
Głównie ćwiczymy stabilizację, bo nie możemy za szybko przybrać masy mięśniowej - żalił się Robert. Dla piłkarzy dynamika jest ważna. A gdy zbyt gwałtownie przybiera się na masie, czy nawet na muskulaturze, to traci się tę dynamikę. Dlatego ćwiczenia to głównie stabilizacja dodatkowo z naciskiem na siłę, a tyle tylko wtedy, kiedy jest na czas.
Jak myślicie, znajduje czas na bezglutenowe i bezlaktozowe dania serwowane przez Anię? Lewandowska piecze pączki na Tłusty Czwartek: "Z batatów, bananów i bez glutenu!" Apetyczne?