TYLKO U NAS! Kaja Paschalska i raper VNM są parą! (ZDJĘCIA)

Kaja Paschalska swój byt w show biznesie zawdzięcza jednej roli - Oli Lubicz w Klanie, w którym gra od 20 lat. Przedsiębiorcza celebrytka nie chce być jednak kojarzona wyłącznie z najdłuższą polską telenowelą i od jakiegoś czasu próbuje swoich sił jako piosenkarka. 31-latka jest bardzo zdeterminowana, aby osiągnąć upragniony sukces i od kilku miesięcy zapowiada wydanie nowej płyty. W tym celu promuje się, gdzie tylko się da - ostatnio wystąpiła w Dzień Dobry TVN, niestety jej piosenka Karma nie została przyjęta z entuzjazmem. Zaraz po emisji programu widzowie radzili Paschalskiej, aby "skupiła się na aktorstwie, bo to wychodzi jej o wiele lepiej". Czyli wyszło fatalnie.

Kaja jednak nie daje za wygraną i wciąż pracuje nad swoimi umiejętnościami wokalnymi i odmienionym wizerunkiem. Być może pomoże jej w tym nowy chłopak - Tomasz Lewandowski, raper promujący się pseudonimem VNM. Z naszych informacji wynika, że są parą od kilku tygodni, ale "szybko zaczęła się między nimi chemia". Podczas długiego weekendu paparazzi spotkali Paschalską i Lewandowskiego w Sopocie. Zakochani nie szczędzili sobie czułości, wspólnie palili papierosy i popijali wino.

To świeża sprawa, Kaja i Tomek znają się od lat, ale dopiero od niedawna są parą - ujawnia znajomy celebrytki w rozmowie z nami. Od razu poczuli do siebie chemię, a teraz są nierozłączni. Na razie wolą nie ujawniać się z uczuciem. Oboje są po przejściach, muszą dać sobie czas.

Jak myślicie, Kaja i VNM nagrają wspólną piosenkę? Nie jest tajemnicą, że celebrytka ma już pierwsze "sukcesy" w bliskiej współpracy z raperami, a jej "hit" z Funky Filonem do dziś uznawany jest za największą żenadę polskiej muzyki: Kaja Paschalska tłumaczy się z "Małej Chinki": "To był dla mnie duży cios. Popłakałam się i zamknęłam w domu