Najnowszy film Patryka Vegi Botoks okazał się wprawdzie sukcesem kasowym, jednak recenzenci dalecy są od entuzjazmu. Reżyserowi udało się także podzielić branżę aktorską na tych, którzy bronią jego artystycznej wizji i zapewniają, że sikanie do umywalki dowodzi nie tylko inteligencji kobiet, lecz także wysokich kwalifikacji chirurga. Oraz takich, którzy po premierze odczuli ulgę, że nie wzięli udziału w tym dziele.
Do drugiej grupy należą Magdalena Cielecka i Maja Ostaszewska. Chociaż obie współpracowały z Vegą przy jego poprzednich filmach, to po przeczytaniu scenariusza Botoksu zgodnie doszły do wniosku, że tym razem się nie zdecydują.
Maja i Magdalena dostały scenariusz i postanowiły go przeczytać na wspólnych wakacjach - ujawnia w rozmowie z tygodnikiem Gwiazdy znajomy aktorek. Magda poddała się po kilku stronach, a Maja słynie ze swojej zawziętości, więc dobrnęła do końca grubego skryptu. Obie uznały, że nie wezmą udziału w tym przedsięwzięciu. Nie sądziły jednak, że Patryk odbierze to tak osobiście.
Kłopot w tym, że Vega, najwyraźniej zapominając o swoich poprzednich dokonaniach takich jak Ciacho, Last minute czy Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć, sprawia ostatnio wrażenie jakby popadł w manię wielkości i uważa się za wizjonera oraz, niestety, proroka.
Przypomnijmy: Vega odlatuje w TVP: ""Botoks" to FILM MISYJNY! Rozszerza światło w świecie ogarniętym ciemnością!"
Odmowa ze strony Cieleckiej i Ostaszewskiej bardzo do uraziła.
Patryk chodzi i opowiada, że to on nie chciał Mai i Magdaleny w swoim filmie, że nie nadawały się do wymyślonych przez niego ról. Nie szczędzi przykrych słów na temat Cieleckiej i Ostaszewskiej w środowisku filmowym. Dziewczyny są rozgoryczone, bo przecież do tej pory mieli bardzo serdeczne kontakty. Szczególnie przykro jest Mai, która ze względu na lojalność wobec Vegi zrezygnowała przecież z udziału w filmie jego wielkiego konkurenta, Władysława Pasikowskiego. Patryk jest wściekły i uważa, że nikt go nie rozumie. Nie może zapomnieć, że to Magda i Maja jako pierwsze odważyły się skrytykować jego wizję.
_
_