Choć od śmierci Magdaleny Żuk minęło już pół roku, okoliczności jej zgonu w Egipcie nadal pozostają niejasne. 27-letnia Polka, która pojechała na samotne wakacje, po przylocie na miejsce zaczęła się dziwnie zachowywać, a czwartego dnia miała wyskoczyć z okna szpitala, do którego przewiózł ją zaniepokojony rezydent. W międzyczasie zdążyła jeszcze porozmawiać telefonicznie ze swoim chłopakiem, a rozmowa upubliczniona na YouTube dała pole do spekulacji, że kobieta była pod wpływem środków odurzających i wyraźnie czegoś lub kogoś się obawiała. Pojawiły się więc przypuszczenia, że Żuk padła ofiarą handlu ludźmi, a w sprawę mógł być zamieszany jej partner. Prokuratura nie wyklucza żadnej z hipotez przyjętych na początku śledztwa, które zostało ostatnio przedłużone o kolejne trzy miesiące.
Ostatnio jednak mocniej forsowana jest wersja, że Magda miała problemy psychiczne i popełniła samobójstwo w wyniku depresji lub załamania nerwowego. Argumentem potwierdzającym tę tezę miało być znalezienie podczas sekcji w jej organizmie substancji stosowanej w leczeniu psychoz.
Przypomnijmy: Są wyniki sekcji zwłok Magdaleny Żuk. W jej krwi wykryto "substancję stosowaną przy leczeniu psychoz i depresji"
Z taką teorią definitywnie nie zgadza się rodzina zmarłej, twierdząc że Magda nigdy nie miała problemów psychicznych i nie przyjmowała żadnych leków.
Wielokrotnie na ten temat wypowiadała się w mediach zwłaszcza jej siostra, Anna, która uważa, że ktoś na siłę "próbuje zrobić z jej siostry wariatkę".
W tym trudnym czasie rodzina Magdy może liczyć na wparcie zupełnie obcych osób, które wysyłają wyrazy współczucia w prywatnych wiadomościach oraz odwiedzają grób Magdy. Tak było również w ostatnie Święto Zmarłych, kiedy miejsce pochówku kobiety zapełniło się kwiatami i zniczami od anonimowych ludzi.
Cieślińska postanowiła podziękować im za to na Facebooku.
(...) dziękuję za kwiaty (...) I oczywiście wszystkim, którzy byli u Magdy i zapalili jej znicz . Dziękujemy bardzo za wasze wsparcie - napisała.
Do postu kobieta dołączyła zdjęcie bukietu oraz grobu oświetlonego lampionami.
**"Wylał się na nas hejt, bo nie przedstawiamy wersji, którą ludzie sami wymyślili"
**