Ślub od pierwszego wejrzenia, kontrowersyjne show TVN-u, wciąż jest na językach internautów. Chociaż od emisji programu minęło już kilka miesięcy, emocje jeszcze nie opadły. Jakiś czas temu jedna z uczestniczek, Anna Wróbel, pożaliła się w mediach społecznościowych, że... nie może się rozwieść. Na pozbycie się niechcianego męża czekała niemal rok. Przypomnijmy: Ania ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w końcu się rozwiodła! Czekała na to... rok!
W finałowym odcinku Ślubu od pierwszego wejrzenia okazało się natomiast, że dwie z trzech skojarzonych par chcą kontynuować małżeństwa. Niestety krótko po zakończeniu programu wyszło na jaw, że Agnieszka i Marcin jednak do siebie nie pasują i *zdecydowali się na rozwód. *
Zdecydowanie inaczej wyglądało małżeństwo Pauliny i Krzysztofa. Para często dzieliła się swoim szczęściem w mediach społecznościowych, gdzie publikowała mnóstwo wspólnych zdjęć. Okazuje się, że ich sielanka prawdopodobnie również dobiegła końca...
Czujni obserwatorzy zauważyli, że z konta na Instagramie Krzysztofa zniknęły prywatne zdjęcia z żoną, a pozostały jedyne te z nagrań Ślubu. W komentarzach pod pozostałymi fotografiami zawrzało, ponieważ fani pary zastanawiają się, co się stało z Pauliną.
Na najnowszym zdjęciu na Instagramie Krzysztof przytula się do małego pieska, a do posta dodał tajemniczy opis: "Mała ruda i pocieszna na takie właśnie wieczory bez słów… #refreshmind #dziękizadobresłowo".
Komentujący zaczęli snuć domysły, że para chyba się rozstała. "Chyba nici... Ich życie ich sprawa" - pisali pod postem.
Krzysztof odpowiedział krótko: "Moje życie moja sprawa. Program się skończył. Życie stało się prywatne i nie muszę nikomu się z niego spowiadać jeśli nie mam na to ochoty. Nie mam statusu osoby publicznej".
Chwilę później padło pytanie, czy przypadkiem nie "ześwirował" na imprezie:
"Jasne na punkcie żony która niestety jest chorobliwie zazdrosna..." - wyjaśnił.
Komentatorka próbowała pocieszyć Krzysztofa, że pewnie wkrótce będzie lepiej, ale on nie był dobrej myśli:
Dlatego też czekam aż druga strona okaże rozwagę a nie głupotę.. Skończyć karierę nauczyciela można szybko i stać się pośmiewiskiem dla innych również. Pranie brudów i wytykanie publiczne chyba u nikogo nie sprawia przyjemnych doznań. Niestety świadczy tylko takie zachowanie o charakterze człowieka i wewnętrznej siły którą w sobie posiada. Niestety nie minęły podłości i złości dlatego też jest jak jest. Życie toczy się dalej i nikt za nas go nie przeżyje.
Myślicie, że uda im się zażegnać kryzys w małżeństwie?