Trwa ładowanie...
Przejdź na

TYLKO U NAS: AUTENTYCZNA relacja dziewczyny "z Dubaju". "Przysłała mi zdjęcie, żebym zobaczyła, do jakich mężczyzn jadę"

1041
Podziel się:

"Żadna z dziewczyn nie była zaskoczona uprawianiem seksu, bo to było od początku jasne" – opisywała jedna z dziewczyn.

TYLKO U NAS: AUTENTYCZNA relacja dziewczyny "z Dubaju". "Przysłała mi zdjęcie, żebym zobaczyła, do jakich mężczyzn jadę"

Najgorętszy temat ostatnich dni to wciąż tak zwana "afera dubajska". Nagłośniona została dzięki książce Dziewczyny z Dubaju, która wyprzedała swój nakład w zaledwie trzy dni.

Pudelkowi udało się dotrzeć do autentycznego opisu jednego z wyjazdów - tym razem do popularnej wśród "hostess" narciarskiej miejscowości Courchecel, gdzie dziewczyny trafiały przez Genewę. W dwutygodniowej imprezie brało udział kilkanaście (sic!) polskich dziewczyn i czterech mężczyzn. Magda, która opisuje sytuację, rozwiewa wątpliwości - nie chodziło ani o modeling, ani bycie hostessą, a każda z obecnych doskonale wiedziała, na co się pisze.

K. przysłała mi zdjęcia mailem, na których był mężczyzna o imieniu Bilal. Ona mi to przysłała, żebym zobaczyła, do jakich mężczyzn jadę. Ten Bilal na zdjęciu - jak się później okazało, w rzeczywistości - to młody mężczyzna, około 30 lat - przystojny, "cukierek" - opisywała swoje doświadczenia z "biznesu" Magda.

Naprawdę śliczny mężczyzna, wysoki, pierwsza klasa. Facet rasy białej o śniadej karnacji, długie, ciemne włosy, wysportowany - rozpływa się dalej Magda. Przesłała mi też zdjęcia miejscowości i tej willi. Wszystko wyglądało jak z bajki. Domyślam się, że ona moje zdjęcia też musiała pokazać tym mężczyznom, żeby sprawdzić czy im pasuje, ale nie wiem jak dokładnie było. K. nie określała, na jak długo mogę jechać, ja wstępnie zdeklarowałam się na dwa tygodnie. Podała mi datę wyjazdu, potem spotkałam się z nią na dworcu i dała mi bilety do Genewy, oraz numer telefonu do dziewczyny, która miała mnie dalej pokierować.

Wszystko nie brzmi tak strasznie, prawda? Przystojny facet, willa, dwa tygodnie w kurorcie. Niestety, dalszy opis sytuacji i "pracy" szybko sprowadza na ziemię. W ciągu tych dwóch tygodni przez willę przewinęło się około 14 dziewczyn z całej Polski.

Nie rozmawiałam na miejscu na temat świadczenia usług seksualnych, bo już to wiedziałam. Wszystkie obecne tam dziewczyny uprawiały seks, ale żadna nie była do tego zmuszana […] Łącznie było czterech mężczyzn i my wszystkie byłyśmy tam do zabawy i dla towarzystwa, włącznie z uprawianiem seksu. Pobyt wyglądał tak, że spędzałyśmy z nimi wieczory, ale nie wszystkie, co 2-3 dni. Imprezy w willi przy basenie, wyjścia do klubu, dyskoteki, restauracje. Oprócz tego było współżycie - ja tylko współżyłam z tym o imieniu Bilal - 2,3 razy. Żadna z dziewczyn nie była zaskoczona uprawianiem seksu, bo to było od początku jasne – opisywała Magda G.

Nadal ktoś wierzy skruszonym celebrytkom, które "nie wiedziały"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1041)
Gość
6 lat temu
Ta książka to taka tania sensacja napisana tylko i wyłącznie dla kasy i jadąca na najniższych instynktach. Nie podaje żadnych faktów/nazwisk tylko jedzie na domysłach.
Gość
6 lat temu
Czy one chociaż przez chwilę pomyślały że może im się coś stać, abo zostaną sprzedane do jakiejś agencji czy kasa im mózgi wypaliła.
gość
6 lat temu
Przecież same regulowały warunki. Dostawały kasę za tyle, na ile się zgadzały. Raczej wątpię, że wszystkie żarły kupę.
gość
6 lat temu
taki tylko, że łażą po śniadaniowkach bredząc o "ciężkiej pracy"
Gość
6 lat temu
No dobra tylko niech nie wciskaja potem kitu ze na insta zarabiaja na reklamach...
Najnowsze komentarze (1041)
trol
3 lata temu
To one nie jechały na kolejne Dni Młodzieży/ Nie śpiewały "Barki" ani "Abba Ojcze"? Niepojęte, co na to wszystko Czarnek i Ordo Iuris?
eRDe
3 lata temu
taki jest świat tacy są ludzie. Wielkie mi coś.
gość
6 lat temu
Ponizajace to jest rozlozenie nog polakowi za darmo
gość
6 lat temu
Jak taki naiwny jestes i wierzysz, to twoja wina
Yaro
6 lat temu
Kiedyś w DS3 nie podjąłem tematu sexu z atrakcyjną, seksowną, inteligentną blondynką z Pajęczna o imieniu ULA. Nie wykazałem inicjatywy z czystej uczciwości, mimo że dziewczyna mi się bardzo podobała, szczególnie kosmiczny tyłeczek i radosna osobowość. Teraz wiem że moja quaziuciwość, a z nikim związany nie byłem, to była totalna głupota - nie idźcie tą drogą.
Gość
6 lat temu
A nie jest? No chyba że ktoś woli kaszane...
Gość
6 lat temu
A nie jest? No chyba że ktoś woli kaszane...
Gość
6 lat temu
Poks
gość
6 lat temu
Dawajcie nazwiska która tam była? Na bank niejedna polska instagramowa celebrytka. Usta jak kaczka, silikonowe cyce i sieczka zamiast mózgu.
ble ble
6 lat temu
... nazwijmy to po imieniu :PROSTYTUTKI (łagodnie rzecz ujmując) , a nie jakieś hostessy !!!
gość
6 lat temu
Polki są oziębłe. Może to uwarunkowanie genetyczne lub wychowanie w duchu klerykalizmu. Dlatego niezbędna im jest do seksu motywacja w postaci kasy lub innych dóbr materialnych i niematerialnych.
gość
6 lat temu
Prawdopodobnie wszystkie polskie dziewczyny i "matki Polki" marzą skrycie o seksualnych wakacjach. Większość nie ma jednak takiej okazji ( a może są bardziej ostrożne ) aby marzenia zrealizować. Jedno jest pewne, że jako d***** za granicą dobrze się sprawdzają. Zdecydowanie nie są natomiast zainteresowane seksem małżeńskim w Polsce.
gość
6 lat temu
To teraz d***** nazywacie hostessami? Przykra poprawność polityczna czy co?
Pan Teddy S.
6 lat temu
Kiedyś kozy,teraz Polki.
...
Następna strona