Modelka plus size wrzuca półnagie zdjęcia i krytykuje Instagram: "Jest toksyczny"
Ma rację?
Popularność 22-letniej modelki plus size pochodzącej z Nottingham - Aliss Bonython - stale rośnie. Ostatnio dzieje się tak w szczególności za sprawą wpisu, który umieściła pod swoim instagramowym zdjęciem. W poście modelka zwraca uwagę na problem, jakim jest postrzeganie ludzi przez pryzmat publikowanych w sieci zdjęć. Aliss wyznaje, że bardzo lubi korzystać z Instagrama, jednak jest świadoma tego, że w pewnych sytuacjach popularna aplikacja może nawet szkodzić:
Chociaż bardzo lubię Instagram, całkowicie zgadzam się z ludźmi, którzy twierdzą, że jest on toksyczny - przekonuje.
Modelka zarzeka się we wpisie, że chce prowadzić swój profil, tak aby był wolny od toksyczności, bez retuszowanych i przekłamanych zdjęć oraz aby jej instagramowe konto było wypełnione "bezwstydną miłością do siebie samej".
Wszyscy mamy wady i wszyscy czegoś próbujemy. Nikt nie jest idealny - dodaje motywująco Bonython.
Zobaczcie "szczere" zdjęcia modelki plus size. Dobrze wygląda?
Aliss nigdy nie była bardzo drobna, z czym przez większą część życia bezskutecznie walczyła.
Modelka plus size przez lata katowała się rygorystycznymi dietami.
Po wielu nieudanych próbach zrzucenia kilogramów, Aliss zdecydowała się zmienić podejście do swojego ciała.
Dziewczyna postanowiła zostać modelką plus size i przytyć...25 kilogramów!
W bardzo szybkim tempie modelka zaczęła przybierać na wadze.
Dzisiaj Bonython dumnie prezentuje swoje krągłości w sieci.
Modelka w końcu wydaje się być naprawdę szczęśliwa.
Niestety nie wszystkim spodobała się jej odważna decyzja. Aliss spotkała się z dużą krytyką ze strony obserwatorów.
Ostatnio Aliss zdecydowała się skrytykować instagram i nazwać go "toksycznym". Dziewczyna twierdzi, że celem jej konta jest pokazywnie niewyretuszowanych i szczerych zdjęć. Zapewnia, że nikt nie jest idealny.