Trwa ładowanie...
Przejdź na

Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odpowiada byłemu mężowi: "Nigdy nie poczułam się przy nim jak kobieta"

103
Podziel się:

Po zarzutach, którymi obrzucił ją w Internecie były mąż, nie ma dla niego litości. "Niestety, niektórzy zrobią wszystko, żeby zabłysnąć, nawet głupotą".

Martyna ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odpowiada byłemu mężowi: "Nigdy nie poczułam się przy nim jak kobieta"

Oparty na duńskim formacie Ślub od pierwszego wejrzenia jeszcze przed pierwszą edycją budził wielkie emocje. Sam pomysł, by w związek małżeński wkraczały osoby, które nigdy wcześniej się nie spotkały, wydawał się mocno ryzykowny. Producenci wprawdzie zapewniali, że pary zostaną fachowo dobrane przez wysokiej klasy specjalistów z zakresu psychologii, seksuologii i antropologii na podstawie wypełnionych przez kandydatów szczegółowych ankiet, jednak w praktyce wyszło tak sobie.

Niektóre związki były od początku skazane na porażkę z powodu trudności logistycznych, bo eksperci beztrosko zignorowali fakt, że do urzędu stanu cywilnego wysyłają osoby, mieszkające w różnych częściach Polski, nie zaprzątając sobie głowy rozważaniem, jak małżonkowie rozwiążą ten, spory bądź co bądź kłopot.

Pierwsza edycja zakończyła się trzema rozwodami, więc na jej tle druga wypadła oszałamiająco, bo zakończyła się tylko jedną decyzją o rozstaniu. W trzeciej znów nastąpiło pogorszenie, bo tylko Anita i Adrian zdecydowali się zostać razem, za to wszystko wskazuje na to, że z czasem połączyło ich szczere uczucie i mają wielkie szanse na szczęśliwe życie.

Martyna i Przemek należeli do tych par, przed którymi przyszłość rysowała się mało optymistycznie. Martyna od początku nie ukrywała rozczarowania narzeczonym, którego wybrali dla niej eksperci. Podkreślała zresztą w programie, że w ankiecie udzieliła wyraźnych wskazówek co do wyglądu zewnętrznego wymarzonego męża, a eksperci je zlekceważyli. Na dodatek okazało się, że Przemek mieszka w akademiku i lubi przebierać się za jednorożca, co także nie bardzo pasowało do marzeń Martyny o mężczyźnie, którego by jej zazdrościły koleżanki.

Ich krótkie małżeństwo zakończyło się rozwodem, po którym Martyna zamieściła na Instagramie zdjęcie, na którym widać, jak skacze z radości, opatrzone entuzjastycznym wyznaniem: W końcu nadszedł ten dzień, na który tak długo czekałam! Jestem wolna i szczęśliwa.

Ale prawdziwe pranie brudów miało się dopiero zacząć. Zraniony Przemek napisał o byłej żonie bajkę, w której, zgodnie z najlepszymi tradycjami bajkopisarstwa, sprytnie ukrył jej i swoją tożsamość pod zwierzęcą powłoką. Siebie opisał jako Rudego Lisa, a Martynę jako Kaczkę. Niedwuznacznie dał do zrozumienia, że Martyna od początku nie dawała szans ich małżeństwu, do tego stopnia, że na własnym weselu flirtowała z kelnerem.

Kaczka ta przede wszystkim mówiła, że szuka dla siebie zwierzaka, co niestety nie było prawdą - pisał rozgoryczony Przemysław. Podczas ich pierwszego tańca powiedziała Rudemu Lisowi, że zakończy się to rozejściem w inne strony lasu, bo leśne trolle jej zrobiły na złość. Miara przebrała się, gdy kaczka pod wpływem soku z gumijagód i paru machów kocimiętki wypaplała się koleżankom Rudego Lisa, że zapisała się do bajki, bo jest szalona i będzie się czuła mniej samotna, gdyż dzięki bajce będzie miała ekipę kaczek, które kwakały w poprzedniej bajce. Przegięciem było też, gdy kaczka powiedziała kelnerowi, który odprowadzał młodych do ich stawu na noc, żeby na nią czekał, bo za miesiąc znowu będzie mogła dla niego kwakać.

Martyna długo nie odpowiadała na zaczepki byłego męża. Dopiero, gdy w jej życiu pojawił się nowy, obiecujący mężczyzna, poczuła się na tyle pewnie, by zmierzyć się z oszczerstwami. Zaczęło się spokojnie, od zamieszczenia zdjęcia z bukietem czerwonych tulipanów z podpisem: Bo która kobieta nie kocha dostawać kwiatów? Chyba mnie kocha.

Kiedy jednak fanki zaczęły drążyć sprawę w komentarzach, Martynie puściły nerwy.

Rozbawiłaś mnie. Przemek + kwiaty = to nie mogłoby się udać - odpisała na pytanie, czy kwiaty ze zdjęcia są prezentem od Przemka. Nie czepiam się tych proszków, niech je, co chce. Tylko po prostu to nie jest w jego stylu. On potrafił mnie tylko oczerniać. Nigdy nie poczułam się przy nim jak kobieta. Nie skomentuję tego, bo to było ZBYT żenujące. Niestety, niektórzy zrobią wszystko, żeby zabłysnąć, nawet głupotą.

Chyba nie będzie miło wspominac tego programu...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(103)
Gość
5 lata temu
Coraz więcej kobiet nie czuje się przy swoich partnerach wyjątkowo Tylko krytykują nigdy nie pochwała nie powiedzą komplementu A później taka dziewczyna wpada w kompleksy i ma niskie poczucie własnej wartości Mężczyzna powinien uskrzydlać a nie dołować Mówię to również z własnego doświadczenia
Gość
5 lata temu
on to taki wieczny chłopiec
gość
5 lata temu
Dziewczyno niczego Ci nie brakuje znajdziesz bez medialnej szopki chłopaka ale już ucichnij zrobiłaś głupotę i nie próbuj się na tym promować!! udowodnij że jesteś warta więcej niż skandale, dramy i wybierz sama sobie partnera a nie rudego zakompleksionego skrzata. Miłej nocy
Gość
5 lata temu
Ja jestem 10 lat po ślubie i też nie czuje sie jak kobietą... co poradzić dwoje dzieci, kredyt ipt. Jedno czego się nauczyłam to fakt że należy być niezależnym finansowo od męża, pracować! Bedac na macierzynskim bylam nie szanowana i wiele dziewczyn ma podobnie. Dlatgo każdej mówię ,błądż niezależna idź do pracy !
gość
5 lata temu
Ten moment, kiedy szukasz miłości, znajdujesz rozczarowanie. I to na oczach wszystkich.
Najnowsze komentarze (103)
gość
5 lata temu
kobieto. miałam tak samo. ponad 10 lat temu poznałam faceta, zakochal sie we mnie bez pamięci i adorował bardzo. odwzajemnilam uczucie i do dziś jestesmy razem. a jestem osobą atrakcyją obiektywnie mówiąc - on ma sporą nadwagę, okulary i absolutnie nic z przystojniaka. liczy się uczucie.
Gość
5 lata temu
Wielkie ego ma malego
On to
5 lata temu
Niedojrzały chłoptaś o mentalności gimbusa. Znajdziesz jeszcze odpowiedniego, nie martw się, tylko wycofaj się z mediów, celebrycteo nikomu nie wyszło na dobre.
ALIKA
5 lata temu
Ja tez nie chciałabym mieć takiego faceta jakim jest Przemek. I wcale nie chodzi o urodę. Jeżeli faktycznie mu zależało na Martynie to miał bardzo dziwny sposób okazywania uczuć. Ja nigdy bym na to nie pozwoliła żeby mój facet bawil sie ze swoja byłą (bo niby chce wzbudzić zazdrośc) z mojej strony TYLE BY MNIE WIDZIAŁ. A nie mówiąc o jego życiu ( ten syf w pokoju) jego odzywki , brak kultury .... brak słów !! Zero perspektyw na lepsze życie. Także Martyna głowa do góry :D
gość
5 lata temu
Pudlu, w 2 edycji tylko 1 para została ze sobą.
Gość kobieta
5 lata temu
Na co tacy ludzie liczą biorąc udział w takim dennym programie , na miłość ?, stały związek ? jeżeli tak to są naiwni jak dzieci !!!!!!! DNO. Teraz takimi durnymi komentarzami jedną z drugim chcą zaistnieć . ŻENADA
gość
5 lata temu
przecież on to kompletne dno...w ogóle chłop nie dorósł.. żyje w akademiku..wieczny student a to przebranie w czasie programu...co za obciach ..nie dziwie się że dziewczyna go nie chciała
Gość
5 lata temu
Z tego co mi wiadomo wszystkie pary(oprócz Anity i Adriana)które zdecydowały się kontynuować małżeństwo koniec końców i tak się rozstały. Program durny, o ile nie ustawiony to nie kumam w jak można się do czegoś takiego zglosic.
gość
5 lata temu
Oboje maja skomplikowane charaktery Ona na samym początku pokazywała fochy a pierwsze wrażenie jest ważne a on w późniejszym odwecie pokazał chamstwo
gość
5 lata temu
Małżeństwo mieli nieprawdziwe ale za to rozwód i zachowania około rozwodowe - jak najbardziej prawdziwe :D
Gość
5 lata temu
Była singielką- nie podobało jej się, miała męża- nie podobało jej sie, teraz jest po rozwodzie- skacze że szczęścia. Musiała być w związku i się rozstać żeby zobaczyć, że bycie samemu nie jest złe . Logika kobiet.
gość
5 lata temu
przecież on nawet wyglądał na niedorozwiniętego. W takim wieku mieszkać jak student,zero wstydu ze zajmuje miejsca ludziom ktorzy mają coś w głowie poza rudymi łoniakami zamiast włosów, powinni go wywalić.
Gość
5 lata temu
I niech będzie NARESZCIE SZCZęsliwa
Gość
5 lata temu
I niech będzie NARESZCIE SZCZęsliwa
...
Następna strona