Trwa ładowanie...
Przejdź na

Meghan znów łamie tradycję. "Nie chce przy porodzie żadnych facetów w garniturach"

239
Podziel się:

Księżna, wbrew protokołowi, uznała, że jej komfort podczas porodu jest ważniejszy niż urażona duma dwóch nadwornych ginekologów.

Meghan znów łamie tradycję. "Nie chce przy porodzie żadnych facetów w garniturach"

Aż trudno uwierzyć, że nie minął nawet rok od ślubu księcia Harry’ego i Meghan Markle, tyle się przez ten czas wydarzyło. Od początku było wiadomo, że córka instruktorki jogi zaangażowanej w działalność społeczną, wychowana w przekonaniu, że zawsze warto walczyć w obronie własnych poglądów, jest na tyle wolnym duchem, że może mieć spore problemy z dopasowaniem się do królewskiego protokołu.

Ostatnio zszokowane media znów doniosły, że Meghan po raz kolejny wykazała się niezrozumieniem brytyjskiej tradycji, a nawet postanowiła ją zakwestionować.

Chodzi o zbliżający się poród, który, jak każda dziedzina życia członków rodziny królewskiej, powinien przebiegać ściśle według protokołu.
Od setek lat rodzącym arystokratkom związanym z rodziną królewską towarzyszyli królewscy ginekolodzy. Obecnie zaszczytną funkcję nadwornych położników pełnią Alan Farthing i Guy Thorpe-Beeston.

Tymczasem księżna Meghan stanowczo oświadczyła, że przy swoim porodzie nie życzy sobie "żadnych facetów w garniturach" i wyznaczyła własny zespół położników i ginekologów, kierowany przez lekarkę tej specjalności.

Oczywiście, znów wprawiła wszystkich w zdumienie.

Meghan powiedziała, że nie chce facetów w garniturach i chce rodzić z wybranym przez siebie zespołem. Była nieugięta w tej kwestii - przyznaje źródło zbliżone do kręgów pałacowych w rozmowie z Mail Online. Trochę nas to zdezorientowało… Ci lekarze są najlepsi z najlepszych, a tymczasem ich rola miałaby być ograniczona. Mieliby wkroczyć tylko w sytuacji, gdy, tak jak było podczas porodu hrabiny Wessex, pojawiłyby się komplikacje.
Na tym nie koniec zmian wprowadzonych przez Meghan. Jak już pisaliśmy, postanowiła zerwać w tradycją pozowania z noworodkiem do zdjęć tuż po opuszczeniu szpitala. Sam szpital zresztą też nie przypadł jej do gustu.

Księżna Sussex postanowiła zerwać z wieloletnią tradycją i nie rodzić, jak większość arystokratek, w skrzydle Lindo w szpitalu St Mary's, Paddington, tylko w położonym bliżej ich nowego domu w Windsorze.

Myślicie, że dobrze robi, stawiając swoje warunki? Królewski protokół chyba nie przewiduje, że to rodząca i dziecko mają być w tym wszystkim najważniejsi...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(239)
Gość
5 lata temu
Akurat tu ma rację!
gość
5 lata temu
i brawo dla niej, że chce dla dziecka i siebie jak najlepiej.
Gość
5 lata temu
Akurat te jej wybory brzmią rozsądnie, zresztą Harry wiedział ze ona jest taka niepokorna i świadomie wybrał sobie taką żonę, widocznie to go kręci.
Gość🐁🐁🐁
5 lata temu
Monarchia to przeżytek
gość
5 lata temu
Nie można "zjeść ciastka i mieć ciastka". Wiedziała na co się pisze wstępując do rodziny królewskiej...
Najnowsze komentarze (239)
Gośćme
5 lata temu
Ale w czym jej przeszkadza obecność ginekologów, którzy mieliby interweniować w razie komplikacji? Czasem to jej przeciwstawianie się jest takie na siłę, byleby tylko powiedzieć NIE i pokazać jaka to ona jest “cool”.
mileyka
5 lata temu
a ja mam czasem dziwne przekonanie, że Harry i Meghan tym zachowaniem i olewaniem protokołu i monarchii "odwdzięczają" się za Dianę...
Gość
5 lata temu
I to jest właśnie powód, dla którego nigdy nie szukałam księcia - wtykanie sie do moich majtek tych dwóch nadwornych ginekologów.
gość
5 lata temu
dokladnie.co do kate to kazda lepjiej wyglada od niej, sorry ale ona ma cos klotkowatwgo w sobie
Gość
5 lata temu
I brawo 👏 dla niej
gość
5 lata temu
przeciez to dziecko nie musi miec tutulow
gość
5 lata temu
mogła by juz urodzic bo nuda wieje codzien na nia patrzec i czytac to
gość
5 lata temu
Dac czarnym troche wladzy to im sie w glowie przewraca . Kompleks koloru skory bedzie zawsze.
gość
5 lata temu
w ciąży biust też rośnie, a jej tylko brzuch?
gość
5 lata temu
haha uwierzę, że nie nosi poduszki jak zobaczę filmik z porodu
gość
5 lata temu
Nie ustawiaj dziewczyno rodziny królewskiej, bo jak sie królowa za ciebie wezmie, to bedzie sie działo.
gość
5 lata temu
haha, pewnie chce podmienić Murzynka na białe dziecko :D ni chce świadków
Gość
5 lata temu
Ciekawe czy ginekolodzy którzy odbierać mieli by jej poród, odbierali także porody Elżbiety i Diany
Gość
5 lata temu
Ja też mam 36 już i jakoś mój poród 2 tyg temu był jakąś fraszka. To nie wiek a wysportowane Ciało maja znaczenie przy porodzie!
...
Następna strona