Apoloniusz Tajner wraca o świcie po weselu z 29-letnią żoną do hotelu. Dominika opuściła imprezę z przyjaciółką... (ZDJĘCIA)
Na weselu prezesa PZN obecny był również Michał Wiśniewski, z którym celebrytka jest aktualnie w separacji. Dobrze się bawiła?
18 maja na ślubnym kobiercu stanęli prezes Polskiego Związku Narciarskiego, Apoloniusz Tajner oraz jego młodsza o 36 lat ukochana, Izabela Podolec. Po tym, jak państwo młodzi powiedzieli sobie sakramentalne "tak", prominentne towarzystwo przeniosło się do restauracji na dachu stołecznego Centrum Olimpijskiego, gdzie odbyło się huczne wesele świeżo upieczonych małżonków. Na imprezie nie zabrakło kilku znanych twarzy, wśród których wypatrzeć można było córkę Apoloniusza, Dominikę Tajner oraz jej męża, Michała Wiśniewskiego, z którym celebrytka jest aktualnie w separacji.
Stołecznym fotografom czyhającym pod lokalem udało się sfotografować znanych gości świętujących "najważniejszy dzień w życiu" Tajnera, przy okazji uwieczniając moment, w którym Wiśniewski delektuje się papierosem na tarasie w towarzystwie tajemniczej blondynki. Po kilku godzinach celebracji Dominika opuściła imprezę w towarzystwie przyjaciółki, z kolei jej ojciec zakończył zabawę o świcie, wybierając się z ukochaną do pobliskiego hotelu.
Myślicie, że Dominika dobrze się bawiła na ślubie ojca?
18 maja Apoloniusz Tajner wziął ślub z 29-letnią Izabela Podolec, którą prawie dekadę wcześniej poznał w pociągu jadącym z Krakowa do Warszawy.
Po wielu godzinach balowania państwo młodzi wybrali się do pobliskiego hotelu, gdzie odespali huczną imprezę.
Na weselu nie zabrakło Dominiki Tajner, która przyszła na przyjęcie ubrana w długą, turkusową sukienkę, do której dobrała sandałki na obcasie.
Michał Wiśniewski świetnie bawił się na weselu byłego teścia, delektując się papierosem na tarasie w towarzystwie tajemniczej blondynki.
Goście weselni bawili się w restauracji na dachu stołecznego Centrum Olimpijskiego.
Choć Dominika próbowała robić dobrą minę do złej gry, po jej twarzy można było wywnioskować, że spotkanie byłego (?) męża na ślubie własnego ojca nie było dla niej proste.
Po kilku godzinach celebracji Dominika opuściła imprezę w towarzystwie przyjaciółki.