W ciągu trwającej od dekady kariery serialowa Sansa Stark z Gry o Tron, zdążyła poznać zarówno blaski, jak i cienie sławy. Rola w hitowej produkcji HBO zapewniła Brytyjce uznanie w Hollywood i otworzyła jej drzwi do wielkiej kariery. Dziś 23-latka ma na koncie 14 filmów i kilka kampanii dla luksusowych domów mody. Za kilka dni na ekranach kin ukaże się kolejna część z serii X-Men z Sophie w roli głównej, co zapewne przełoży się na dodatkowy zastrzyk nie tylko gotówki, ale i popularności. Mimo wielu sukcesów osiągniętych w stosunkowo krótkim czasie, gwiazda przez lata zmagała się z depresją, z której pomógł jej wyjść dopiero jej mąż, Joe Jonas.
W poniedziałek świeżo upieczone małżeństwo zjawiło się na premierze dokumentu Chasing Happiness opowiadającego o drodze na szczyt zespołu Jonas Brothers, którego ukochany Sophie jest częścią. Największą uwagą fotoreporterów cieszyła się właśnie znana "it-couple". Sophie i Joe chętnie pozowali do licznych zdjęć na ściance przed obiektywami aparatów, nie kryjąc się z łączącym ich uczuciem. Choć w ostatnich latach jako ambasadorka Louis Vuitton Turner zobligowana jest do noszenia projektów francuskiej marki, tym razem gwiazda zdecydowała się na świecącą sukienkę Paco Rabanne z kolekcji wiosna-lato 2019. Dobrała do niej czarne sandałki i pasującą kopertówkę. Uwagę zwracała również ciemna szminka, wybijająca się na tle bladego lica Sophie, oraz jej liczne tatuaże.