Trwa ładowanie...
Przejdź na

Izabela Janachowska wyznaje: "Myślałam, że nie poddam się temu wariactwu macierzyńskiemu. Wpadłam, wsiąkłam, JESTEM ZWARIOWANĄ MATKĄ"

134
Podziel się:

Przyjście na świat Christophera kompletnie zmieniło priorytety 32-letniej celebrytki. "To doświadczenie, którego wagi nie poznamy, dopóki sami nie spróbujemy".

Izabela Janachowska wyznaje: "Myślałam, że nie poddam się temu wariactwu macierzyńskiemu. Wpadłam, wsiąkłam, JESTEM ZWARIOWANĄ MATKĄ"

Trzeba przyznać, że Izabela Janachowska wykazała się sporym sprytem, przebranżawiając się z tancerki w ekspertkę od ślubów i tematów około parentingowych. Właściwie od momentu, w którym 32-latka została mamą (10 maja), celebrytka nie schodzi z pierwszych stron gazet, chętnie dzieląc się z mediami swoimi metodami na pogodzenie macierzyństwa z udanym życiem zawodowym.

W czwatrek Janachowska pojawiła się na prezentacji jesiennej ramówki TVN, gdzie znów udzieliła kilku wywiadów, w których opowiedziała, jak odnajduje się w nowej roli. W rozmowie z Plotkiem Izabela wyznała, że przyjście synka na świat kompletnie zmieniło jej priorytety i pozwoliło zrozumieć inne mamy, dla których dziecko nieoczekiwanie stało się całym światem.

Te momenty, ten dzidziuś to jest taka magia, coś niesamowitego. To doświadczenie, którego wagi nie poznamy, dopóki sami nie spróbujemy. Do tej pory, gdy słuchałam moich koleżanek, które mają dzieci, jak ciągle opowiadają o tych dzieciach, myślałam sobie: "Boże, zmieńmy temat". A teraz sama mówię ciągle o dzieciach i wydaje mi się, że mówię super interesująco.

Ku własnemu zdziwieniu Janachowska przyznała, że po urodzeniu Christophera Alexandra sama stała się "zwariowaną matką".

Jestem zachwycona i nie myślałam, że moja postawa będzie taka, jak dziś jest. Myślałam, że będę bardziej zrównoważona, opanowana i spokojna i nie poddam się temu wariactwu macierzyńskiemu. Wpadłam, wsiąkłam, jestem zwariowaną matką.

Na koniec Janachowska zapewniła, że choć pracuje na pełnym obrotach, jej syn nic nie traci i sprawia wrażenie szczęśliwego.

Od początku chciałam szybko wrócić po porodzie do pracy. Nie chciałam rezygnować z rzeczy, które są dla mnie w życiu ważne, i które były ze mną przez całe dotychczasowe życie. Zależało mi, żeby dziecko uzupełniło moje życie, a nie wywróciło je do góry nogami. Patrząc po moim małym, mam wrażenie, że jest mega szczęśliwy, bo uśmiecha się non stop.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(134)
Gość
5 lata temu
32 lata... Nie wiem dlaczego myślałam że ona jest grubo po 40stce. Szok
gość
5 lata temu
Artykuł o Sarze Boruc, z godziny 7, i nagle ponad 800 lajków pod komentarzem, gdzie inne mają ledwie kilkanaście. Po co z ludzi robicie gIupków?
Gość
5 lata temu
Można Izę lubić lub nie, ale nie można jej odmówić pracowitości. Mogłaby korzystać z fortuny męża i nie robić nic. Tymczasem ona dzielnie idzie drogą, która sobie wybrała. Jej programy są bardzo dobre i merytoryczne. Dobrze, ze jest ktoś kto odmienia to głupie myślenie, że kilka balonów w kolorze metalic stanowi o całości wystroju ślubnego. Dosyć bylejakości i złego gustu. Brawo Iza! Ciesz się tym czasem!
Gość
5 lata temu
Nie da się ukryć, ze jeśli u boku jest milioner jest dużo łatwiej można się bawić praca, a także macierzyństwem. Pozostaje mi ubolewać jednak nad tymi co z milionerami nie są i musza liczyć każda stówkę. I odmawiać sobie czasu z dzieckiem żeby coś dla tego dziecka mieć. Przykra ta rzeczywistość w Posce.
Gość
5 lata temu
Wzięła ślub i nagle stała się ekspertką od ślubów, została matką i teraz jest ekspertką w sprawach macierzyńskich :D Jeszcze niech nas oświeci w temacie oddychania lub mrugania oczami.
Najnowsze komentarze (134)
gość
5 lata temu
podobny do tatusia:)
Gość
5 lata temu
Oby nie stała się marką i nie wariowała.
Gość
5 lata temu
Moje dziecko umarło
!!!!!
5 lata temu
Ona ma 32 lata, niemożliwe pewnie przeraniała dowód osobisty jak Rozenkowa, masakra jakąs , stara maleńka
Gość
5 lata temu
Niech Aga dostanie duża spłatę od Starakow za to upokorzenia na motorówce z Ewa
Gość
5 lata temu
Wystarczyło mu dac imie uniwersalne w różnych językach np. Adam lub Benjamin lub Maks. Duzo jest takich samych.
gość
5 lata temu
Maluszek podobny do taty :)
Gość
5 lata temu
Cały tatuś.
gość
5 lata temu
sliczne dzieciatko,,,zdrowka
Gość
5 lata temu
A potem rosnie taki nastolatek/ tka i łaskę robi rodzicom, że coś odpowie, zje, przymierzy.
Gość
5 lata temu
Kogo to obchodzi? Kim ona jest? Tancerka która wzięła ślub i dzięki temu stała się specjalistka w tej dziedzinie. Szok! Znana z ... hmmm niech pomyśle chyba bycia żywa reklama i poromowania darmowych produktów swoją osoba
Gość
5 lata temu
Iza ty myślisz że inni rodzice nie kochają swoich dzieci
Gość
5 lata temu
Ameba umyslowa!
gość
5 lata temu
Znam takie osoby: rozmowa o ciazyi dzieciach je nudzi, wiec ty z grzecznosci unikasz tych tematow, ale jak ona zachodzi w ciaze i rodzi dziecko, to tylko ten temat na tapecie - czysty egoizm!
...
Następna strona