Meghan Markle i książę Harry każdego dnia są na celowniku brytyjskiej prasy. Trzeba przyznać, że poczynania książęcej pary budzą ogromne emocje, a media uwielbiają debatować na temat ich życia prywatnego. Sussexowie najwyraźniej coraz bardziej mają tego dość, dlatego syn księżnej Diany wytoczył niedawno wojnę tabloidom i planował nawet przeprowadzić się z żoną do... Kanady.
Zobacz: Meghan Markle i książę Harry przeprowadzą się do Kanady? "To dla nich dobra opcja na przyszłość"
Nie ma wątpliwości, że Meghan Markle i książę Harry należą do zdecydowanych "faworytów" brytyjskiej prasy. Nie ma dnia, by tamtejsze tabloidy nie informowały o kolejnych poczynaniach księżnej Sussex, która słynie z zamiłowania do łamania wszelkich zasad. Mimo tego widać jednak, że los żony nie jest Harry'emu obojętny.
Przykładem na łączące ich głębokie uczucie jest chociażby wymiana zdań, do której doszło podczas gali wręczenia nagród WellChild. Tego samego wieczoru książę Harry rozpłakał się wspominając ciążę swojej żony, a jego niebywała wrażliwość zaskoczyła fanów rodziny królewskiej.
Na gali WellChild Meghan Markle pojawiła się w tej samej, szytej na miarę zielonej sukience, którą nosiła na zaręczynach z Harrym. Wygląd księżnej Sussex wzbudził wiele pozytywnych komentarzy, o czym informuje magazyn Hello!.
Podczas gali Meghan i Harry rozmawiali między innymi z 10-letnią Emmą i jej matką, które pochwaliły figurę księżnej po ciąży. Swoimi wrażeniami kobieta podzieliła się właśnie z czytelnikami kolorowego czasopisma.
Byli niezwykle czarujący. Gdy usiadła, powiedziałam do Meghan: "Och, wyglądasz niesamowicie, a przecież dopiero co urodziłaś dziecko!". Wtedy książę Harry spojrzał na nią i powiedział: "Widzisz, mówiłem Ci!". To wszystko było tak naturalne, całkowicie normalne - powiedziała przejęta.
To miłe dla odmiany przeczytać czasem, że Harry prawi żonie komplementy, prawda? Szczególnie w obliczu ciągłych doniesień o kryzysie w ich relacji.