Apoloniusz Tajner bez wątpienia przeżywa u boku Izabeli Podolec drugą młodość. Były trener polskiej kadry skoczków narciarskich w maju poślubił 29-letnią ukochaną, z którą kilka miesięcy później doczekał się potomka. Choć ich związek od początku budził emocje, to prawdziwą burzę wywołała dopiero medialna deklaracja Izabeli, że Leopold we wrześniu przyszedł na świat.
Od czasu narodzin syna Apoloniusz Tajner i Izabela Podolec gościli już w programie Dzień Dobry TVN, gdzie postanowili podzielić się z widzami radosną nowiną. Ich występ w śniadaniówce spotkał się z dość mieszanymi reakcjami. Wiele osób rzeczywiście składało im gratulacje, jednak nie brakowało też głosów, że spora różnica wieku między małżonkami może w końcu odbić się także na dziecku. Gdy Leopold będzie świętował 18. urodziny, jego ojciec będzie miał bowiem... 83 lata.
Mimo medialnej burzy świeżo upieczeni rodzice nie przestają zdradzać światu kolejnych sekretów swojej relacji. Tym razem Izabela Podolec-Tajner postanowiła uciąć sobie pogawędkę z magazynem Party, w rozmowie z którym wyznała, że droga do macierzyństwa wcale nie była dla niej prosta. Młoda żona Apoloniusza Tajnera przyznała, że lekarze nie wierzyli w to, że kiedykolwiek urodzi dziecko.
Leoś to wyczekane dziecko i najważniejsze, że jest już z nami i jest zdrowy. Chorowałam, wiele razy słyszałam od lekarzy, że nie będę mogła mieć dziecka. To było straszne i nie chcę do tego wracać. Trzeba patrzeć na pozytywne strony w życiu. Czułam, że będę w pełni szczęśliwa, i jestem. Leopold już się do nas uśmiecha, to największe szczęście - przyznała w rozmowie z magazynem.
Jednocześnie Izabela Podolec-Tajner postanowiła kolejny raz pozdrowić hejterów, których zdaniem podobno zupełnie się nie przejmuje.
Żal mi ludzi, którzy nie mają własnego życia, ale mają czas, aby krytykować czyjeś. Mam mocny charakter i nigdy nie przejmowałam się tym, co myślą obcy mi ludzie, którzy często są sami w czarnej dziurze życiowej. Wiem, co i dlaczego w życiu robię, dlaczego podejmuję takie, a nie inne decyzje, i nie potrzebuję akceptacji obcych mi osób. Dlatego pozdrawiam wszystkich hejterów! - powiedziała.