Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Obiecała mi, że rozmawiamy prywatnie. Potem PUŚCILI TO NA CAŁĄ POLSKĘ!"

1736
Podziel się:

Czyli o tym, jak Magda Gessler skłóciła rodzinę. I o zasadach panujących w telewizji. "Cała Polska się ze mnie śmieje. To skandal."

"Obiecała mi, że rozmawiamy prywatnie. Potem PUŚCILI TO NA CAŁĄ POLSKĘ!"

Odcinek Kuchennych rewolucji, nakręcony w restauracji Arkadiusza Piekarskiego w Dobrym Mieście od razu po emisji wywołał silne emocje. Właściciel restauracji został w nim bowiem przedstawiony jako człowiek o trudnym charakterze, znęcający się psychicznie nad swoją byłą żoną, zatrudnioną w jego lokalu.

Magda Gessler, zamiast zająć się kuchnią, próbowała uzdrowić jego relacje rodzinne. Oczywiście chodziło jej głównie o uzdrowienie swojej oglądalności. Koszty w psychice i życiu prywatnym ludzi były jak zwykle na drugim planie. Wielu widzów po obejrzeniu odcinka zatytułowanego Matka, żona i kochanka odniosło wrażenie, że pomyliło programy, przypadkiem trafiając na jakieś Trudne sprawy.

Widzowie TVN mogli poznać nie tyle zalety kuchni lokalu, co zawiłości życia osobistego jego właściciela - relacjonuje Super Express. Już na początku dowiedzieli się, że pan Arkadiusz pokłócił się z bratem i od miesięcy z nim nie rozmawia. Jego była żona, która nadal pracowała w lokalu, skarżyła się Magdzie Gessler, że pan Arkadiusz to lekkoduch, który ma w głowie tylko spódniczki. Zalewając się łzami nie zostawiła suchej nitki na byłym. Emocje sięgnęły zenitu, kiedy w lokalu pojawiła się nowa wybranka właściciela "Tawerny".

Producenci oczywiście chętnie wykorzystali ludzkie emocje i pokazali je do oceny i obśmiania całej Polsce.

Efekt nie był trudny do przewidzenia. Po emisji odcinka, Arkadiusz Pieraski stał się pośmiewiskiem całego miasta. Z pracy w lokalu musiała zrezygnować jego była żona, a nowa partnerka właściciela nie ukrywa rozżalenia:

Pani Gessler obiecała mi, że rozmawiamy prywatnie, a potem puścili to na cała Polskę. Wyszłam na nadmiernie kochliwą.

Przewiduje także, że upubliczniona nieoczekiwanie rozmowa z Gessler skomplikuje sprawę rozwodową, przez którą właśnie przechodzi. Na domiar złego program fatalnie wpłynął na relacje Piekarskiego z pracujacą w restauracji Tawerna matką. Właściciel lokalu zapowiada, że pozwie TVN.

Cała Polska się ze mnie śmieje. To skandal, co oni ze mnie zrobili - mówi zdesperowany. Ja tego nie daruję.

Wydaje się jednak, że stacja przełknie te pogróżki. Odcinek miał bardzo dobrą ogladalność, a to przecież najważniejsze.

To smutny znak czasów, że telewizje robią już cyrk nie tylko z celebrytów, ale i z normalnych ludzi. Producenci programów są gotowi ośmieszyć każdego, kto się tylko nawinie i jest dość nierozsądny, by wystąpić przed kamerą. A przecież nie każdy człowiek rozmawiając z osobą znaną z telewizji zdaje sobie sprawę z tego, jak działają media, jak traktują ludzi i że jest im absolutnie obojętne, co stanie się z nim po emisji programu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1736)
gość
12 lat temu
i po co teraz skarży się w wywiadzie, jeszcze większy rozgłos !!!
gość
12 lat temu
dokładnie, zaprosił ją to wiedział na co sie pisz, chyba ogladal poprzednie odcinki programu
gość
12 lat temu
A moim zdaniem facet jest sam sobie winny, zaprosił ją to i ma ! Po drugie sądzę ,że sytuacja z żoną była okropna jak tak można ludzi traktować ? Teraz się dziwi ,że się śmieją
k
12 lat temu
przecież widział, że kamery są włączone...
gość
12 lat temu
staly onok akmery, nagrywaly, a on mowi ze myslal ze prywatna rozmowa, i****a na dodatek :)
Najnowsze komentarze (1736)
Ania
2 lata temu
Niestety taki jesteś.
Marceli
4 lata temu
Obejrzałem ten odcinek dziś i jestem zażenowany. Jedyną osobą, która ma problem wydaje się narcystyczny, skrzywiony przez mamę Arek. On jest najważniejszy, nie daje dojść do słowa, przekrzykuje- wszystko wie najlepiej. Przyprowadza swoją kochaneczkę (a zamienił siekierkę na kijek), co doprowadza do nerwicy byłą żonę, która ciągle tam pracuje. To znęcanie się psychiczne. Jest bezczelny dla P. Magdy, na jej miejscu wyszedłbym w 1/3 programu, pierdolnąwszy porządnie drzwiami do tego "zakładu". Panie Arku, biznes to nie tylko kotlet schabowy. Biznes to ludzie, a to jak Pan ich traktuje sukcesu nie wróży. Najbardziej mi szkoda byłej żony, kobiety bardzo ładnej, którą stać na kogoś dużo lepszego. Byłaby świetną managerką tego całego lokalu, wyszło jak wyszło.
gość
6 lat temu
co nie zmienia faktu zr ten facet to skonczony i****a i dopek ja jako byla jego zona podziekowalabym tej sz macie ze se go bierze niech mu pierze skarpety jak mamusia juz nie da rady i poszukala bym sobie jakiegos fajnego faceta najlepiej za granica , bosze jaki on przydki jaki wymiziany ja myslalam wogule ze to p***l
Gość
6 lat temu
Po zachowaniu i wypowiedziach tego Arka widać że ewidentnie coś jest z nim nie tak. Taki męski egoista, zimny drań bez jakichkolwiek uczuć i dobrego smaku. A ta jego fryzjereczka masakra wzięła świadomie udział w programie a potem żale i pretensje. Matka chce dobrze dla wszystkich, ale czasem się nie da i trzeba uderzyć pięścią w stół. Była żona Iwona widać znerwicowana ale w oczach widać nadal miłość do byłego.... Biedne dzieci na tą chorą historię patrzą...
Gość
6 lat temu
Panna nie wie co to znaczny 2 dzieci wychować a on to i****a szkoda tej żony tylko i marki.
gość
7 lat temu
Oglądałem dzisiaj ten odcinek, Matka właściciela to pierdo..a kondziołka g****a ruta, która miesza w rodzinie. Ta fryzjerka to g***i p****k i kompletny t***n
Gość
7 lat temu
Aaaa boli go to ze wyszlo szydlo z worka! Ale byla zona mondra kobitka
Patra
8 lat temu
Ta nazeczona to widac ze sloma sobie tylek podcierala,a ten knot jeszcze gorszy szkoda tylko mi bylo tej bylej zony!jak mozna cps takiego zrobic kobiecie
gość
8 lat temu
Ten artykuł jest sponsorowany przez tego dupka właściciela, którego chętnie plaskałabym po mordzie zepsutą, oślizłą rybą
sly
8 lat temu
Smutne jest to , że gość dalej nie rozumie gdzie jest życie prywatne a gdzie zawodowe. Gdyby miał pracować od zera bez pomocy fajnej mamy to skończyłby na etacie na stacji benzynowej. Matka z eks rozkręca lokal, zarabiają kasę a on czerpie z tego zysk. Tylko żeby tak zrobić to musiałby mieć jeszcze mózg. Mojej kasy nie zobaczy, mam jeszcze sumienie !!!!
gość
8 lat temu
masakra jako facet spalił bym się ze wstydu
Gość
9 lat temu
Była żona ładniejsza i****a !
Gość
9 lat temu
Tak jakby nie wiedział ,co się dzieje w Rewolucjach. I program, i wywiad jak widać mu na rękę ,skoro się ciągle udziela w mediach i roztrząsa. Mógł poudawać miłego na czas programu, jak się tak obawiał o swoją reptuację. I gdzie tam w programie wyszła na kochanicę a była żona mówiła o spódniczkach?? Oglądałam powtórkę i nie załapałam nadal.
Gość
9 lat temu
Ten facet to porazka ewolucji.moj byly tez mial na imie arek no wypisz wymaluj taki charakter.mam nadzieje ze dostanie za swoje
...
Następna strona