Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ojciec Radwańskiej: "Ciągle staram się ją wychowywać"

197
Podziel się:

Agnieszka nadal się od niego odcina... Co jej zrobił?

Ojciec Radwańskiej: "Ciągle staram się ją wychowywać"

Odkąd Agnieszka Radwańska przestała utrzymywać kontakty z ojcem, znacznie chętniej wypowiada się on na jej temat. Najwyraźniej zależy mu na tym, by wszyscy uwierzyli, że pozostaje ze sławną córką w doskonałych relacjach. Niestety, tenisistka nie może mu wybaczyć porzucenia matki i rozwodu. A może czegoś jeszcze? Wyobrażacie sobie, co musiał zrobić, albo jak się zachowywać, że córka nie chce mieć z nim nic wspólnego?

Robert Radwański kontynuuje proces wychowawczy na łamach tabloidu:

Choć ona ma 23 lata, cały czas staram się ją wychowywać i nie odpuszczę jeszcze przez co najmniej ćwierć wieku - zapowiada w rozmowie z Rewią. Córka mieszka sama, ale gdy wpadam, zdarza się, że ją ochrzaniam za niepodlane kwiatki.

Tymczasem Agnieszka, która po rozwodzie rodziców trzyma stronę matki, na najważniejszy mecz w swoim życiu, na kortach Wimbledonu, zaprosiła tylko mamę i swojego obecnego trenera, Tomasza Wiktorowskiego. Ojciec musiał obejrzeć jej występ w telewizji.

Czasami dobrze jest się rozstać - mówi sceptycznie o małżeństwie swoich rodziców. Szczególnie gdy się jest z kimś w toksycznym związku 17 lat .

Rzeczywiście bywało z nim toksycznie. Zobacz: Radwańska do ojca: "SPIE ** ! ZAMKNIJ SIĘ!"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(197)
gość
12 lat temu
takie artykuly nie sprzyjaja kondtcji psychicznej zawodnika....dajcie spokoj dziewczynie!
gość
12 lat temu
Niech lepiej zamilknie, bo tylko wstyd robi tej dziewczynie... Co za tatuś.
gość
12 lat temu
Współczuje jej takiego ojca.
gość
12 lat temu
zamiast grac on jej kazal na marsze pisu lazic, to jest trener?
gość
12 lat temu
kasy mu się zachciewa
Najnowsze komentarze (197)
wildstar item
9 lat temu
Flashpoints Heroics I keep in mind the motive is to offer the possiblility to cluster, Not having sometimes seeking you get. Despite the fact that merely, Those same posts are already as soon as more relatively shut off from one more story lines, And they could be especially entirely have missed without the need for harmful effects. Undoubtedly almost not in farmville until daring destinations that many aids for you to definitely groupand even now the many is going to be avoidedmaybe when you opportunity implies to another cycle to get with a universe, May very well alter preliminary direction the beginer due to, You would ought company or why not be astonishingly opportune to open currently each of our speeder target, [url= item[/url]
gość
12 lat temu
penie "zły dotyk":)
gość
12 lat temu
wasze info są marne, biorąc pod uwagę, że Radwańska jest teraz z ojcem w Londynie, pomaga jej w treningu, nie wyglądali na obrażonych na siebie
gość
12 lat temu
wasze info są marne, biorąc pod uwagę, że Radwańska jest teraz z ojcem w Londynie, pomaga jej w treningu, nie wyglądali na obrażonych na siebie
gość
12 lat temu
wasze info są marne, biorąc pod uwagę, że Radwańska jest teraz z ojcem w Londynie, pomaga jej w treningu, nie wyglądali na obrażonych na siebie
gość
12 lat temu
OTO PRAWDA ,MIEDZY NIMI JEST DOBRZE A PUDEL KŁAMIE - Nie ma co doszukiwać się sensacji w tym, że mój tata przyjechał do Londynu. Przecież cały czas z nami trenuje w Krakowie, a i w tym roku był na kilku turniejach. Mamy dwóch trenerów i jakoś sobie z tym radzimy - podkreślała Agnieszka Radwańska. Jej młodsza siostra Urszula, która robi również błyskawiczne postępy i ostatnio dotarła do finału UNICEF Open w Holandii, po drodze zmiatając wręcz z kortu Flavię Pennettę (6:1, 6:1), a za oceanem - w Stanford i Carslbadzie, osiągnęła ćwierćfinał, ćwiczyła ze wzmacniającymi taśmami na łydce lewej nogi i prawym barku. - Łydka to nic groźnego - bardziej profilaktyka, gorzej jest z barkiem, który boli Ulkę - powiedział nam trener Piotr Robert Radwański. Reklama
gość
12 lat temu
OTO PRAWDA ,MIEDZY NIMI JEST DOBRZE A PUDEL KŁAMIE - Nie ma co doszukiwać się sensacji w tym, że mój tata przyjechał do Londynu. Przecież cały czas z nami trenuje w Krakowie, a i w tym roku był na kilku turniejach. Mamy dwóch trenerów i jakoś sobie z tym radzimy - podkreślała Agnieszka Radwańska. Jej młodsza siostra Urszula, która robi również błyskawiczne postępy i ostatnio dotarła do finału UNICEF Open w Holandii, po drodze zmiatając wręcz z kortu Flavię Pennettę (6:1, 6:1), a za oceanem - w Stanford i Carslbadzie, osiągnęła ćwierćfinał, ćwiczyła ze wzmacniającymi taśmami na łydce lewej nogi i prawym barku. - Łydka to nic groźnego - bardziej profilaktyka, gorzej jest z barkiem, który boli Ulkę - powiedział nam trener Piotr Robert Radwański. Reklama
gość
12 lat temu
OTO PRAWDA ,MIEDZY NIMI JEST DOBRZE A PUDEL KŁAMIE - Nie ma co doszukiwać się sensacji w tym, że mój tata przyjechał do Londynu. Przecież cały czas z nami trenuje w Krakowie, a i w tym roku był na kilku turniejach. Mamy dwóch trenerów i jakoś sobie z tym radzimy - podkreślała Agnieszka Radwańska. Jej młodsza siostra Urszula, która robi również błyskawiczne postępy i ostatnio dotarła do finału UNICEF Open w Holandii, po drodze zmiatając wręcz z kortu Flavię Pennettę (6:1, 6:1), a za oceanem - w Stanford i Carslbadzie, osiągnęła ćwierćfinał, ćwiczyła ze wzmacniającymi taśmami na łydce lewej nogi i prawym barku. - Łydka to nic groźnego - bardziej profilaktyka, gorzej jest z barkiem, który boli Ulkę - powiedział nam trener Piotr Robert Radwański. Reklama
gość
12 lat temu
OTO PRAWDA ,MIEDZY NIMI JEST DOBRZE A PUDEL KŁAMIE - Nie ma co doszukiwać się sensacji w tym, że mój tata przyjechał do Londynu. Przecież cały czas z nami trenuje w Krakowie, a i w tym roku był na kilku turniejach. Mamy dwóch trenerów i jakoś sobie z tym radzimy - podkreślała Agnieszka Radwańska. Jej młodsza siostra Urszula, która robi również błyskawiczne postępy i ostatnio dotarła do finału UNICEF Open w Holandii, po drodze zmiatając wręcz z kortu Flavię Pennettę (6:1, 6:1), a za oceanem - w Stanford i Carslbadzie, osiągnęła ćwierćfinał, ćwiczyła ze wzmacniającymi taśmami na łydce lewej nogi i prawym barku. - Łydka to nic groźnego - bardziej profilaktyka, gorzej jest z barkiem, który boli Ulkę - powiedział nam trener Piotr Robert Radwański. Reklama
Dr. Komatoes
12 lat temu
ja myślę, że powinien córę pociągnąć w sądzie na parę baniek, w końcu to on ją wypromował i tylko dzięki niemu ma dziś, to co ma...taka jest prawda panie i panowie
gość
12 lat temu
chciał młodej d**y to WARA teraz od rodziny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Agnieszka dobrze robi, też tak zrobiłam 20 lat temu! i nie żałuję!
gość
12 lat temu
sukces ma wielu ojców,porażka żadnego,nie lubię zabierać głosu na temat którego nie mam zielonego pojęcia,ale z tego co pamiętam to pierwszym trenerem i osobą która zaprowadziła Radwańską na kort był właśnie jej ojciec i może przy okazji przypomnijmy naszych trenerów KATÓW którzy zaprowadzili naszych sportowców na wyżyny np:Wagner,Niemczyk,Sztam,Górski dlatego nie oceniajcie ojca Radwańskiej bo może dzięki swojej ostrej dyscyplinie Agnieszka zaszła tak daleko a mamuśka stała z boku i teraz zbiera tylko profity
Bóg
12 lat temu
m***l
ale
12 lat temu
Nie patrzy mu dobrze z oczu.
...
Następna strona