Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kwaśniewska nie przyjmie nazwiska męża!

802
Podziel się:

"To odebranie nam ważnego elementu tożsamości" – ocenia.

Kwaśniewska nie przyjmie nazwiska męża!

Jak ujawnił niedawno Aleksander Kwaśniewski już za trzy tygodnie jego córka wyjdzie za mąż. Ceremonię oraz wesele organizuje w tajemnicy mama Oli. Do mediów przedostawały się tylko wyrywkowe informacje na temat miejsca oraz ilości gości. Nadal nic nie wiadomo o sukni ślubnej ani któremu z projektantów udało się trafić w gust córki byłego prezydenta.

W najnowszym wywiadzie dla Vivy Ola Kwaśniewska poza ogłoszeniem na okładce, że kocha Kubę Badacha i ogłoszeniem, że "nie ma oporów, by chodzić po domu nago", skomentowała jedną z istotniejszych spraw związanych ze ślubem. Ogłosiła, że zachowa swoje panieńskie nazwisko.

To jest, szczerze mówiąc, przedziwne – ocenia tradycję przyjmowania nazwiska męża. Tak, jakbym w ciągu tej jednej godziny, kiedy przysięgam wierność po grób pewnemu facetowi, przeistaczała się z Oli w Kasię. Uważam, że jest to jednak odebranie nam ważnego elementu naszej tożsamości.

Zgadzacie się?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(802)
gość
12 lat temu
T oczywiste skoro zyje tylko ze znanego nazwiska...
gość
12 lat temu
ciekawe czy tak by mowila gdyby wychodzila za maz za jakiegos znanego an calym swiecie np arystokrate:-))))
gość
12 lat temu
ma rację
gość
12 lat temu
Bo po tatusiu :D
gość
12 lat temu
no i bardzo dobrze!
Najnowsze komentarze (802)
Jadwiga
11 lat temu
no i bardzo dobrze zrobiła.Ja będe mieć ale 2 nazwiska po ślubie swoje i przyszłego męża jednak moi teściowe byli wściekli jak tak mozna????A można mieć nazwisko faceta..to jakaś przynależność rzeczowa wręcz.Najpierw nazwisko mamy po ojcu a poźniej po mężu ciągle tracimy tożsamość...Pozdrawiam wszystkie niezależne kobiety.
gość
12 lat temu
badach jest sam w sobie wielka klasa, wiec jezeli ktos mowi, ze kuba bedzie tylko dodatkiem do zony to sie grubo myli
gość
12 lat temu
I******!
gość
12 lat temu
Mężów można mieć wielu,a OJCIEC jest tylko jeden.Obecnie często kobiety zostają przy swoich rodowych nazwiskach.
gość
12 lat temu
z tego samego powodu ja tez nie zmieniłam nazwiska po ślubie... nazwisko to moja tożsamość, z która się urodziłam i nie zamierzałam go zmieniać
Jowmall
12 lat temu
Brawo Olu,tak,tak swoje nazwisko.Dziwnie sie przyjelo,ze zawierajac zwiazek malzenski przyjmujemy nazwisko meza.Jestem za pozostawieniem swojego nazwiska.
gość
12 lat temu
tez zachowam swoje
gośćx
12 lat temu
dokładnie też tak czuję ;)
gość
12 lat temu
tak tak tak
gość
12 lat temu
tak tak tak
gość
12 lat temu
Jest w tym jakaś racja.
gość
12 lat temu
jakoś jak się posługiwała fałszywym, drugim dowodem to jej to nie przeszkadzało??
madmaga
12 lat temu
A ciekawe jak będzie się dziecko nazywało? Dwuczłonowo? A może po nim, a może po niej? A potem dziecko dziecka jak się będzie nazywało, jeżeli to nie będzie chciało przyjąć także nazwiska męża? Trzyczłonowo? Przecież to jest śmieszne. To jest tylko słowo. Nic nie znaczy. Przekonałaby się, gdyby jednak zmieniła nazwisko. Szybko i bez problemu by się przestawiła i zapomniała o wcześniejszym. Rozwalają mnie moje koleżanki, które też nie chciały zmieniać nazwiska i zrobiły sobie dwuczłonowe. Jedna z nich nie dość, że ma długie imię to jeszcze oba człony nazwiska są mega długie. Ale bezsens, po co to komu? Ja przejęłam nazwisko męża, moje dzieci tak samo się nazywają, jesteśmy rodziną i to nazwisko nas identyfikuje, bo prawda jest taka, że w tej chwili bardziej utożsamiam się z moimi dziećmi niż z moimi rodzicami i nawet gdybym się rozwiodła to nazwiska nie zmienię, bo nie chcę dzieciom mieszać w głowie.
gość
12 lat temu
ja mam podwójne i każdy jest zadowolony;D
...
Następna strona