Trwa ładowanie...
Przejdź na

Skazany dyrygent-pedofil: "JESTEM HOMOSEKSUALISTĄ NIE PEDOFILEM!"

313
Podziel się:

Chory na AIDS Wojciech Krolopp, skazany na 6 lat więzienia za pedofilię, przerywa milczenie. I udaje, że nic się nie stało... "Znaleziono u Pana zdjęcia chłopców ze wzwodem."

Skazany dyrygent-pedofil: "JESTEM HOMOSEKSUALISTĄ NIE PEDOFILEM!"

Wojciech Krolopp przez 13 lat kierował poznańskiego chórem chłopięcym Polskie Słowiki. W 2003 roku w atmosferze skandalu został on zatrzymany pod zarzutem "poddawania osób małoletnich innym czynnościom seksualnym". Ostatecznie został skazany na 6 lat więzienia, jednak karę odbywa z przerwami w związku ze stanem zdrowia.

Przez 10 lat Krolopp milczał i nie chciał mówić o licznych oskarżeniach i skazaniu prawomocnym wyrokiem sądu. Teraz zgodził się na rozmowę z dziennikarzem Głosu Wielkopolskiego, w której zapewnia, że jest niewinny, wszystkie zeznania licznych świadków są nieprawdziwe, a on sam... nie jest pedofilem, ale homoseksualistą.

- Czasami nie odpowiem na pytanie, bo albo nie wszystko pamiętam, albo mogę nie chcieć o czymś mówić. Jestem po ciężkiej operacji mózgu. To żaden wybieg, jestem odważnym człowiekiem. Choć podchodzę jak samobójca do tego wywiadu i długo się przed nim wzbraniałem – zaznacza na początku 68-letni dzisiaj muzyk i nazywa aferę pedofilską "zgrzytem, przez który nie mógł dalej pracować".

Od 11. roku życia wspinałem się po szczeblach w chórze. Potem od 1990 roku, kiedy przejąłem kierownictwo w chórze, artystycznie zrobiłem wszystko, no prawie wszystko, co można było. Byliśmy jedynym polskim chórem, któremu nadano tytuł "Chór Unii Europejskiej - Ambasador Kultury" - chwali się. Śpiewaliśmy w największych salach Europy. Zawodowo czuję się więc spełniony. Ten zgrzyt, który nastąpił w 2003 roku - mam do tego dystans. Gdyby nie on, nadal bym pracował.

- Ten zgrzyt to afera pedofilska w chórze Polskie Słowiki i późniejsze skazanie Pana na 6 lat więzienia za stosunki oralne i analne z chórzystami – precyzuje dziennikarz.

- To opowiastki. Jestem gejem i wiem, co można robić z mężczyzną. Ale z mężczyzną, a nie dzieckiem, które wydaje mi się, że nie ma erekcji. Nawet gdyby było rozwinięte, takie kontakty mnie nie interesują.

- Chłopcy w tym wieku mają erekcję. Dobrze Pan o tym wie. Tym bardziej, że znaleziono u Pana zdjęcia chłopców ze wzwodem.

- Nie wiem, o czym pan mówi. Pism gejowskich mam mnóstwo, do teraz, ale zdjęć z dziećmi nigdy nie miałem.

- Bez wchodzenia w szczegóły - to, co u Pana znaleziono, oraz zeznania świadków wskazują, że zarzut pedofilii był jak najbardziej uzasadniony.

- Nie miałem wpływu na to, co znalazło się w aktach. Z mojej strony nie było żadnych złych działań. W latach 90., kiedy niby miałem popełnić czyny, za które zostałem skazany, zacząłem zwracać uwagę na problem pedofilii oraz przepisy dotyczące tej kwestii. Zresztą wtedy, jak i wcześniej, nie mówiło się o problemie pedofilii. Kiedyś czasy były inne, chór był jedną wielką rodziną. Ten problem nie występował.

Krolopp zapewnia, że nie jest pedofilem, jak dowiedli biegli powołani przez wymiar sprawiedliwości w czasie jego procesu. Powołuje się na ekspertyzę, którą sam zamówił...

- W 2009 roku w końcowej opinii lekarze napisali, że nie jestem chory psychicznie, ale rozpoznali u mnie osobowość nieprawidłową i pedofilię. Ale w tym samym roku poszedłem do seksuologa w Poznaniu. Zacząłem się zastanawiać, czy nie ma we mnie skłonności, których ja nie zauważałem. W opinii napisano, że nie stwierdzono pedofilii, lecz homoseksualizm i efebofilię, czyli skłonność do młodzieńców powyżej 15. roku życia. Jak zestawić te dwie opinie? One są ze sobą sprzeczne.

- Gdzie jest granica między chłopcem a mężczyzną? – pyta dziennikarz.

- Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Nie patrzyłem nigdy na wiek, ale na dojrzałość fizyczną. Granica polega na tym, że aby pojawiła się nić zainteresowania, muszą być możliwości seksualne po obu stronach.

Krolopp opowiada również o "związku" z niejakim Maciejem, dawnym chórzystą. Poznali się, kiedy chłopiec miał... 11 lat.

- Nasze uczucie rodziło się bardzo długo. Najpierw była sympatia do chłopca, który ładnie śpiewa. Jak miał 16 lat, ojciec chciał go zabrać z chóru. Jego matka już nie żyła. Podobnie jak moja, zmarła, kiedy miał 11 lat. Maciej uparł się, że pojedzie na ostatni wyjazd. My jechaliśmy samochodem, mnie się otworzyło współczucie dla niego, on też ciągnął do mnie. Przeprowadził się do mnie, kiedy miał co najmniej 18 lat.

Były dyrygent odniósł się również do ujawnionej przez Gazetę Wyborczą informacji o tym, że jest chory na AIDS.

- W 2004 roku "Gazeta Wyborcza" napisała, że ma pan AIDS.

- To był skandal. Powinienem im wytoczyć proces, wszystkim dookoła, za ujawnienie tej informacji. Wygrałbym.

- "Wyborcza" pisała, że zrobiła to z troski o wykorzystywanych przez Pana chórzystów.

- Niech pan pokaże choćby jednego zarażonego. W 2004 roku sugerowano, że wiedziałem i zarażałem te biedne dzieci. Ich matki biegały z nimi na badania... Ktoś to puścił pod płaszczykiem dobroci. Ja się z gazety dowiedziałem, że jestem chory. Lekarze mi nie powiedzieli, początkowo sądziłem, że to w areszcie przy Młyńskiej złapałem. Ale sympatyczny lekarz powiedział, że ten wirus ma 8 lat. Czyli wychodziło, że w 1996 roku musiałem się zarazić. A wtedy byłem w Amsterdamie na operacji, przetaczano mi krew. 100 procent jestem pewien, że mam to stamtąd. Wiem, że wszyscy powiedzą, że się łajdaczyłem w Amsterdamie gdzieś za rogiem i stąd ta choroba. Trudno dyskutować.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(313)
gość
11 lat temu
w sumie to straszne i przykre...
gość
11 lat temu
Coraz więcej zboczeńców na tym świecie...
gość
11 lat temu
A gdzie Biedron moze skomentuje?
gość
11 lat temu
A pamietacie jak go broniono?
gość
11 lat temu
przyznać to sie nie przyzna, wiadomo
Najnowsze komentarze (313)
Boski
10 lat temu
Powinno sie go sklonowac I zamknac klona z wyposzczonym gorylem na okres odsiadki . A zreszta wszystkich pedofili powinni tak zamykac
gość
10 lat temu
ŻENUJĄCE WYPOWIEDZI ŻAŁOSNEGO TYPA..
miu
11 lat temu
trudno dyskutować.. kolo skazany za pedofilię ma dopust spzenia kary na wolnośći bo ma AIDS... qrva.. czy ci w sądach w ogoóle myślą???? przerażające..
gość
11 lat temu
Biednew dzieci!!!!! wspolczuje zarazonym! NIe wiwrze, ze eksperci, biegli sie myla!!! aby wsadzic kogos do paki trzeba miec niezbite dowody!!!
gość
11 lat temu
Biednew dzieci!!!!! wspolczuje zarazonym! NIe wiwrze, ze eksperci, biegli sie myla!!! aby wsadzic kogos do paki trzeba miec niezbite dowody!!!
gość
11 lat temu
nie dbają o higienę w łóżku to się zarażają ! p***ł wiedział albo się domyślał i zrażał ? jak wiedział że sypia z .....to powinien często się badać
gość
11 lat temu
Czemu ma służyć ten wywiad? Ten typ powinien być na zawsze zapomniany. Za to jego "zasług" dzieci nie zapomną do końca życia i ciekawe, ilu z tych chłopców wyrosło na chorych psychicznie ludzi
gość
11 lat temu
to nie były Poznańskie Słowiki przypadkiem ?????
gość
11 lat temu
ten s******l jeszcze potrafi udawac ze jest niewinny?.. śmieć j****y
gość
11 lat temu
szkoda mi człowieka :(
RODZICE
11 lat temu
Rządzie żądamy, by dla bezpieczeństwa naszych dzieci ujawniać nazwiska pedofili i przymusowo ich leczyć!!!!!!! - teraz nie można ujawniać ich nazwisk, bo mają prawo, a my - WIĘKSZOŚĆ SPOŁECZEŃSTWA nie mamy prawa do bezpieczeństwa?!!
gość
11 lat temu
Facet wykorzystuje modę na homoseksualizm i próbuje przekwalifikować swoję czyny. Jasne, że pedofolia i homoseksualizm to dwie różne sprawy.
gość
11 lat temu
obrzydliwy zboczeniec, krętacz. gin pedofilu wstrętny
gość
11 lat temu
"początkowo sądziłem, że to w areszcie przy Młyńskiej złapałem"..wyd*pczyli go :D
...
Następna strona