Trwa ładowanie...
Przejdź na

"Rzuciła mnie przez telefon! PO 19 LATACH MAŁŻEŃSTWA!"

263
Podziel się:

"Po prostu wyrzuciła mnie z domu - żali się mąż Biedrzyńskiej. "Wszystko dla nowego faceta."

"Rzuciła mnie przez telefon! PO 19 LATACH MAŁŻEŃSTWA!"

Związek Adrianny Biedrzyńskiej z Marcinem Miazgą przeżył kilka trudnych chwil. Najciężej było, gdy na jaw wyszło, że Mizga wyciągnął pieniądze od znanych znajomych żony. Namówił ich na wspólne inwestycje, ale niestety pieniądze przepadły. Wybuchł po tym skandal, który bardzo zaszkodził karierze aktorki.

Wpłacaliśmy pieniądze maklerowi na giełdzie i straciliśmy - wyjaśnia po latach mąż aktorki, po czym zapewnia, że sprawa jest już wyjaśniona: To zwykłe oszczerstwo. Wszystkie pieniądze zostały oddane - twierdzi w Fakcie. Mam dokumenty, które to potwierdzają.

Wersję Miazgi potwierdza jeden z jego znanych wierzycieli, Tomasz Stockinger: Sprawy między mną a panem Miazgą są dawno załatwione. Zawarliśmy umowę w sądzie. Dostałem w powrotem wspólnie zainwestowane pieniądze.

Kiedy w 2003 roku wypłynęła afera finansowa, Biedrzyńska z płaczem zapewniała, że lada moment wniesie o rozwód. Później się jednak rozmyśliła. Ostatecznie para wytrzymała razem 19 lat. Niedawno coś się między nimi popsuło. Biedrzyńska wyjechała na występy do Kanady i wróciła "odmieniona". Okazało się, że na miejscu kogoś poznała.

Po prostu wyrzuciła mnie z domu - żali się Miazga w tabloidzie. Wszystko dla nowego faceta, który zajął moje miejsce. Po 19 latach małżeństwa rzuciła mnie i to przez telefon!

Zdaniem znajomych aktorki, zachowuje się jakby postanowiła postawić wszystko na jedną kartę.

Zupełnie tego nie rozumiem - mówi jej znajomy. Marcin wychowywał jej córkę, którą do dziś traktuje jak swoje własne dziecko, to on prowadził dom, dbał o wszystkie sprawy, by Ada mogła się spełniać zawodowo.

Aktorce w jednej chwili udało się wywrócić do góry nogami całe swoje dotychczasowe życie. W tym samym czasie gdy jej dom opuścił Miazga, odeszła także córka Biedrzyńskiej. Z matką nigdy nie były blisko. Miazgę zawsze traktowała jak ojca, choć nie łączą ich więzy krwi. Sprawa wygląda na nie do naprawienia. Mąż aktorki złożył już w sądzie pozew rozwodowy.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(263)
gość
11 lat temu
czas nie był dla niej łaskawy
gość
11 lat temu
ja się nie dziwię, kryzys wieku średniego i tyle. menopauza już się zaczęła...
gość
11 lat temu
jak ostatnia meliniara na ost. zdjęciu
gość
11 lat temu
ehh tak sie zdarza ... co nie zmienia faktu, ze konczenie zwiazku przez telefon to dno !
gość
11 lat temu
przykre to jest.. że miłośc się kończy po tylu latach..
Najnowsze komentarze (263)
Kristyna
rok temu
Panie Marcinie po tym co Pan zrobił Adzie , to rzuciła Pana o 19 lat za póżno
gość
10 lat temu
Ada, Ty k***o stara
Lenczyk
11 lat temu
Wiele osób które niestety miały jakikolwiek w swoim życiu kontakt z Sebastianem Błaszczakiem myślę, że chętnie opowiedzą co to za beznadziejny typ i zawodowy oszust - jest nas sporo - ludzi którzy się na nim poznali i chętnie podzielimy się potwierdzonymi i sprawdzonymi informacjami dotyczącymi "tego indywiduum". A tak czysto po ludzku - dziewczyno daj Ty sobie spokój z tym tandeciarzem i utrzymankiem - szkoda Pani życia. Zepsuje sobie Panido cna opinię zadając się z tą kreaturą, ten "człowiek"to samo dno oprawione w ładny cienki jak on sam pergamin. Nie wiem,czy Pani wie, ale ta męska prostytutka ma w sumie czworo dzieci i żadnym z nich się nie zajmuje i nie utrzymuje kontaktu. Co tu więcej mówić.... Jego najmłodszy synek (5 letni) ciągle pyta o tatusia, bo dziecko przecież nie rozumie takich sytuacji - zniknąć z życia własnego dziecka...., które ciągle na niego czeka i o niego pyta.... Ze swoją ostatnią żoną skontaktował się kilkanaście dni temu i poinformował ją, że chce rozwodu. Jego żona do jego pierwszego i ostatniego kontaktu nie wiedziała co się dzieje z jej ukochanym mężem i biedna oruszyła niebo i ziemię, żeby go odnaleść i nic / jak kamień wwodę.... A tu nagle z serwisów plotkarskich dowiaduje się pewnego dnia żejej "wspaniały" mąż jest już z Panią Adrianną Biedrzyńską - fajnie, co Pani Ado, ale miło - prawda? Niezły gość. Niezły z Was duet - gratuluję!!!! Proszę się trzymać od niego z daleka - na miły BógPani Ado, co Pani robi ze swoim życiem?! Z kim?! Z taką łajzą?! Z taką męską d****ą?!! Z taką szmatą?! Proszę - niech Pani szybko przejży na oczy. Michał Lenczyk
Ignacy Pioruń...
11 lat temu
0 0 zgłośIgnacy Pioruński 05.09.2013 04:29 Może czas się opamiętać Pani Ado, bo jak widać po Pani życiu - równia pochyła. Nie wie Pani co to przyzwoitość, wstyd? Szkoda Pani. Współczuję takiego życia.
Fox
11 lat temu
Za żadne pieniądze z tą tandeciarą... fuj!!!
gość
11 lat temu
Żen Ada!
gość
11 lat temu
Żen Ada!
Fix
11 lat temu
Żen Ada!
Cic
11 lat temu
Żen Ada!!!
Nienio
11 lat temu
Nie rozumiem tego szumu medialnego dot. romansu Adriany Biedrzyńskiej z Sebastianem Błaszczakiem. Moi Drodzy nie widzicie jak oni do siebie pasują? Nie? Już wyjaśniam. Sebastian Błaszczak znany jest w Vancouver pod pseudonimem: "Kalibabka z Kanady", lub "Tulipan z Vancouver". Człowiek ten jest tandetnym lowelasem, który od lat żeruje na kobietach, które omamia swoim urokiem, żeby potem je bezceremonialnie i bez skrupułów wykorzystać i porzucić. Nigdy nigdzie nie pracował. To życiowy nieudacznik i oszust słynny z wykorzystywania kobiet. W tej dziedzinie jest profesjonalistą. Jeżeli chodzi o oczarowanie, uwiedzenie, omotanie i "wyczyszczenie z pieniędzy" kobiet - to prawdziwy zawodowiec. Sebastian Błaszczak pozbawiony jest uczuć wyższych i jakichkolwiek skrupułów. To pijawka i p*****t w ludzkiej skórze, który żeruje na naiwności kobiet. Zostawił swoją piękną młodą żonę (kolejną zresztą) Karolinę która go utrzymywała i dwójkę małych dzieci ( w tym jedno niepełnosprawne), bo znalazł sobie nowego żywiciela. Takie kreatury jak on należay napiętnować i ostrzegać przed nimi - stąd ten post. Błaszczak jest wychowankiem "słynnego" skompromitowanego w Polsce (w Krakowie przede wszystkim) i w całej Polonii ( od Toronto, Chicago po Vancouver) "aktora-reżysera - scenografa" w jednej osobie - hochsztaplera, złodzieja i pedofila Jerzego Kopczewskiego zwanego "Bułeczką" znanego praktycznie wszystkim którzy się z nim zetknęli jako wybitnego manipulanta, wichrzyciela i oszusta. Kochani przed takimi "ludźmi" należy się strzec! Stąd ten mój tak emocjonalnie-dramatyczny komentarz. Dysponuję wszelkimi kompromitującymi materiałami dot. tych dwóch kreatur i z przyjemnością (profilaktyczne żeby ostrzec i uchronić ewnt. ofiary) je udostępnię. Zwłaszcza, że niejaki Jerzy Kopczewski jest poszukiwanym czynnym pedofilem. Służę pomocą i informacjami. Mój mail: nienio@go2.pl
gość
11 lat temu
Jak brali ślub to ona była po 30-stce i miała malutkie 2-miesięczne dziecko a on był 20-letnim gówniarzem. Ona jeździła po świecie realizując się a on prał pieluchy i dbał o dom. Wychowywał pasierbice przez 19 lat, aż stała się dorosłą kobietą. Teraz pani Adrianna jak twierdzi: "Nigdy nie nakazałam mu wyprowadzki z mojego własnego domu, co należy z całą stanowczością podkreślić. Poprosiłam o opuszczenie mojego domu."... No tak, po co jej pan Miazga. Pani Biedrzyńska jest w tym wieku, że pewnie nowego dzidziusia nie będzie, wiec co mógłby jeszcze robić w JEJ WŁASNYM DOMU?
gość
11 lat temu
gość
11 lat temu
Mózg RIHANNY jest niewiele lepiej wykształcony od mózgu MAŁPY. Jej GWIAZDORSKIE fanaberie świadczą o jej kondycji umysłowej. Do pracy (na koncerty) przychodzi nieprzygotowana (PLAYBACK), pijana i naćpana. Co z tego, że ma talent? Wkrótce rozmieni go na drobne i stoczy się jak wiele innych gwiazd. Skończy zapewne w RYNSZTOKU. Dopiero tam się dowie co to naprawdę znaczy „czuć się jak zwierzę w klatce”. Tyle, że wtedy będzie już dla niej za późno. Chcesz otworzyć oczy i zobaczyć WIĘCEJ? Jeśli słyszałeś o ANTKU MUZYKANCIE, to zaznajom się z nim na jego FACEBOOKOWYM profilu.
gość
11 lat temu
Ada to nie wypada.....
...
Następna strona