Trwa ładowanie...
Przejdź na

Jopek i Kydryński POGODZILI SIĘ na święta?

120
Podziel się:

Dla dobra synów postanowili spędzić Wigilię razem...

Jopek i Kydryński POGODZILI SIĘ na święta?

Półtora roku upłynęło od publikacji zdjęć z romantycznego spaceru Anny Marii Jopek i Krzysztofa Herdzina po sopockiej plaży. Mąż piosenkarki źle to zniósł. Zagroził żonie, że zostawi ją i zniszczy jej karierę. Nadal nie jest jasne, czy Marcina Kydryńskiego bardziej oburzyło to, że żona ma kogoś na boku, czy że dała się na tym przyłapać. W każdym razie sytuacja tak się zaostrzyła, że spakował walizki i przeprowadził się do mamy, Haliny Kunickiej. Jopek zaś wprawdzie obiecała, że zerwie prywatne relacje z Herdzinem, jednak ciągle spędzają ze sobą mnóstwo czasu. Wyjeżdżają też razem na zagraniczne tournee.

Kydryński w odpowiedzi wyjechał do Konga, być może w poszukiwaniu "czarodziejek".

Jak donosi tygodnik Świat i Ludzie, dla dobra dzieci małżonkowie ustalili, że spędzą nadchodzące święta razem. Marcin jest już z powrotem w Polsce, nic więc nie stoi na przeszkodzie, by spędzić z nastoletnimi synami rodzinne święta, przynajmniej na tyle, na ile jest to możliwe.

Czy święta zmienią coś w życiu rodziny? - zastanawia się tabloid. Czy dla dobra dzieci dadzą sobie jeszcze jedną szansę?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(120)
gość
9 lat temu
jakiś ten jej mąż się wydaje mega chamowatu, buc taki, bardzo niesympatyczny, myślę,że lekko z nim nie ma
gość
9 lat temu
boję się położyć spać...bo jak się obudzę to będzie poniedziałek
gość
9 lat temu
mi to szkoda tego Krzysztofa!!!
gość
9 lat temu
Oni mi do siebie nigdy nie pasowali. Ona ładna, utalentowana, może trochę zmanierowana. Ale jemu źle z oczu patrzy...
gość
9 lat temu
Zawsze to jakaś gwarancja, że nie pojedzie na święta wyrywać 12 latek za kromkę chleba.
Najnowsze komentarze (120)
wstyd
9 lat temu
Na święta to zwierzęta mówią ludzkim głosem, pod obrusem leży siano, na drzwiach wisi wianuszek, przez komin wchodzi Święty Mikołaj, a pod choinką znajdujemy prezenty, to może i Ania się z kimś pojedna, co?
gość
9 lat temu
Ona musi mega wyglądac w czarnych klasycznych szpilach:) Widziałam jedne świetne na Eobuwie:)
gość
9 lat temu
Aniu, zostaw tego Kydryńskiego!!!!!!!! Ty nie dla niego jesteś przeznaczona!!! On bez Ciebie nic nie znaczy.
gość
9 lat temu
Sorry,a le jak patrze na jego twarz to widze g****icile młodych afrykanskich dziewczynek i zygac mi się chcę, bo ta cala afrea zgrabnie zostala zamieciopna pod dywan i cicho sza bo to Kydrynski:(((((
gość
9 lat temu
Jedno z TYCH małżeństw które po latach powiedzą-bywało różnie ale przetrwaliśmy. Jakim kosztem? nikt nie pyta. Poranione dzieci, będą opowiadać że wychowały się we wspaniałej rodzinie a rodzice robili co mogli żeby byli szczęśliwi. Fałsz&fałsz.
gość
9 lat temu
starszy tłustawy gość ona niedomyta hipiska-pierwsze skojarzenie
gość
9 lat temu
Ale oni mają święta kiedy indziej :)
irka34
9 lat temu
Madry przemyslany i Tato nagorze i Mama Halina sa szczesliwi za taka decyzje.
gość
9 lat temu
im wiecej okladek, tym gorzej w zyciu osobistym,facet chyba woli mlodsze afrykanki...
gość
9 lat temu
dla mnie dziwadła! bo albo sa rodzina albo nie , a nie zyja na pokaz!
gość
9 lat temu
To małżeństwo nie ma szans. bo Marcin to zwykły cham, n****b, gdyby nie rodzice, to byłby nikim, bo kim on właściwie jest, co soba reprezentuje? Tylko jezdzic do Afryki i pokrywac młode Murzynki.
gość
9 lat temu
Marcin to wstrętny typ, taki bezczelny mięśniak, a Ania to delikatna, miła kobieta. Niech się rozwiodą, bo szkoda jej dla niego.
gość
9 lat temu
jakies 12 letnie afrykanki byly kiedy sie godzili w lozku ? jak nie, to sie nie liczy i za pare dni bedzie znowu to samo
gość
9 lat temu
dla nich szansy już nie ma
...
Następna strona