Ewa Szabatin jest zakochana. Wybrała sobie jak zwykle wspaniałe miejsce by ogłosić to całemu światu - okładkę Faktu... Opowiada brukowcowi, że poznała swojego nowego faceta Josha w Krakowie podczas zabawy sylwestrowej. Przetańczyli ze sobą całą noc i impreza stała się początkiem czegoś poważniejszego.
Co ciekawe - byliśmy świadkami początku tego romansu! Mamy zdjęcia! :D Opublikowaliśmy je tuż po nowym roku.
Zobaczcie ich pierwsze pocałunki - TYLKO U NAS: Szabatin pijana i macana (DUŻO ZDJĘĆ)
Kilka osób zarzucało nam wtedy w komentarzach, że zmyślamy. Dziś w Fakcie, po ponad miesiącu, Ewa potwierdziła nasze informacje.
Od miesiąca jestem w kompletnie innym świecie - wyznaje tabloidowi. Niestety zaraz po wspólnej zabawie Josh musiał wyjechać, na szczęście nie do Ameryki, ale trochę bliżej, do Bułgarii, gdzie obecnie mieszka.
Ewa uważa, że wreszcie trafiła na normalnego faceta - pisze tabloid. Na pewno ucieszy się Colin James - wychodzi na to, że jest nienormalny.
Wystarczyło popatrzeć na Ewę i Josha, żeby się przekonać jak wygląda miłość od pierwszego wejrzenia - wzrusza się Fakt. Tancerka już planuje ich następne spotkanie.