Pisaliśmy niedawno, że Mandaryna wytatuowała sobie na biodrze nowy tajemniczy znak.
Pojawiły się aż dwie interpretacje tego, co oznaczają te symbole. Nie jest to podobno ani "Yo" ani "40" jak sugerowało wielu z was. (Swoją drogą - po co 30-latka miałaby tatuować sobie "40"? Masochizm?) Nasza czytelniczka twierdzi, że nowy tatuaż Mandaryny to połączenie dwóch znaków astrologicznych – oznaczających Jowisz i Słońce. Wiśniewska urodziła się 12 marca, jest zatem spod znaku Ryb, których "patronem" jest Jowisz. W dniu narodzin Marty zaszła też (podobno!) kwadratura między Słońcem a Jowiszem, stąd zapewne wziął się symbol na jej ciele.
Druga hipoteza (bardziej zrozumiała) jest taka, że Mandaryna wytatuowała sobie "Oko Proroka" - powszechnie stosowany w świecie muzułmańskim magiczny symbol, który ma zapewniać pomyślność i chronić przed złymi urokami (przed lodówkami).
Naszym zdaniem niektóre nasze gwiazdy mają zdecydowanie zbyt wiele czasu na horoskopy i wizyty u czarodziejek. Wolelibyśmy już swojskie "Yo" niż "Oko Proroka".
Dla nas i tak to jest "Yo".
