Trwa ładowanie...
Przejdź na

Kwaśniewska znów radzi emerytom: "Włączcie ulubioną muzykę, pijcie wino"

355
Podziel się:

"Namawiam wszystkich, by pomyśleli o tym, co nam daje radość życia".

Kwaśniewska znów radzi emerytom: "Włączcie ulubioną muzykę, pijcie wino"

Jolanta Kwaśniewska, samozwańcza ekspertka od problemów polskich seniorów, wzięła udział w kampanii Zdrowy brzuch. Z tej okazji opublikowała broszurę, w której zasypuje emerytów kolejnymi radami. Niestety, do tej pory jakoś nie brali ich sobie do serca. Mimo gorących zachęt ze strony Kwaśniewskiej, nadal mało którego emeryta stać na spędzanie zimy w Alpach, ubieranie się u projektantów i odkładanie pieniędzy na lokatach.

Na dodatek, jak narzeka Jola, seniorzy uparcie ignorują zalecany przez nią jadłospis, składający się kremu ze szparagów, z dorsza w migdałach i komosy ryżowej w cenie ponad 20 złotych za kilogram i zamiast tego żywią się bułką z mortadelą.

Na szczęście ktoś jej już podpowiedział, że to nie ze złośliwości tylko z braku pieniędzy. Kwaśniewska mogła więc zabłysnąć tym odkryciem w książce Jedz zdrowo, ćwicz z głową i żyj szczęśliwie.

Przeczytałam, że nasi seniorzy jedzą głównie zimne potrawy. Białe bułki z jakąś wędliną, kawałek tłustej kiełbasy. Dzieje się tak, ponieważ osoby starsze mają często niską emeryturę - wyjaśnia w swoim poradniku.

Ona sama, na szczęście, nie ma tego problemu. Wraz z mężem zdążyła odłożyć miliony.

Z okazji wiosny Kwaśniewska ma dla polskich seniorów kolejną serię dobrych rad.

Wiosna to idealny moment, aby zatrzymać się na chwilę i znaleźć inspirację do nowych działań - tłumaczy w Zdrowym brzuchu. Ważną kwestią są przyprawy, które odpowiednio podkręcają smak i mają odpowiednie walory zdrowotne.

Radzi także, by emeryci urządzali przyjęcia, których motywem przewodnim będzie wspólne gotowanie:

Jeden obiera ziemniaki, inny szykuje mięso i razem przy kieliszku wina rozmawiamy - zachęca w swojej publikacji. To jest przepiękne, gdy możemy opowiedzieć, co nas boli, co nas cieszy i zbliżamy się do siebie. Najważniejsze to wyjść z domu i robić to, co nam w duszy gra. Namawiam wszystkich państwa, żebyśmy czasem wsłuchali się w siebie, wyłączyli telewizor, włączyli ulubioną muzykę i pomyśleli o tym, czego chcemy, co nam daje radość życia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(355)
gość
8 lat temu
Radość życia dla emeryta to jak mu starczy na leki i do następnego miesiąca.
kosmos
8 lat temu
Masakra, skad ona jest? Bo na pewno nie z tej planety co ja...
gość
8 lat temu
I co w tym dziwnego, przecież nasz kraj to nie tylko patologia bez grosza przy dusz, to róweniż ludzie z tzw klasy średniej, bez przesady, Nie róbcie z nas takich dziadów. Kieliszek wina i dobra muzyka to zła rada? Dlaczego to ma być "zła rada" ? mamy się wiecznie zadręczać i chodzić na marsze każdego 10 dnia miesiąca i jątrzyć?
Gość
8 lat temu
Dużo ludzi po prostu nie wie ci to jest zdrowe odżywianie.
gość
8 lat temu
Jeden pije wodę, podczas gdy drugi szuka monet po kieszeniach coby na kolejne leki starczyło...
Najnowsze komentarze (355)
lao
7 lat temu
niech kwasniewska da im swoje pieniądze , to wtedy oni będą żyć luksusowo, tak jak ona
gość
8 lat temu
oczywiście emeryci też mogą się cieszyć życiem, nie tylko bywać w kościele czy przychodni
gość
8 lat temu
ma rację, emeryci . to nie tylko kościół i przychodnia, można życ normalnie,
gość
8 lat temu
ma rajce, jestem emerytką, i też ta posepuję
babarokko
8 lat temu
no to sobie baba kpi w zywe oczy zydowsk p***a kogo ty zgrywasz? piepszysz babo jak potluczona iidz sie leczyc u psychiatryka te twoje fantasmagorie sa doprawdy zalosne
menel
8 lat temu
zegarek za 30 tys zł
BOB
8 lat temu
JA CI RADZE TY SIE NASTAW JA CI WSADZE
Eva
8 lat temu
panie kosmos ona spadla z ksiezyca
gość
8 lat temu
Jolcia lepiej ci wychodzi wygląd niż pogląd. W obliczu polskich emerytów zwyczajnie się ośmieszasz.
gość
8 lat temu
Pani Jolanto, wychowałam troje dzieci bez płatnych urlopów wychowawczych, nianiek, pomocy domowych i męża na eksponowanym stanowisku. Ciężko pracowałam na swoją emeryturę, którą uzyskałam już wg nowych przepisów emerytalnych i od 3 lat sądzę się z ZUS-em, który do dziś nie potrafił mi naliczyć należycie tego świadczenia i waloryzować zgodnie z obowiązującymi przepisami. Cieszę się, kiedy uda mi się "związać koniec z końcem".
gość
8 lat temu
Szkoda, że nie ma takich dobrych rad dla swojej córki.
Monika
8 lat temu
Ja piję wino, słucham muzyki i oglądam telewizję, staram się wybierać to co jest przyjemne, co sprawia radość.
gość
8 lat temu
Za 7,70 zł które ma na dzień (na jedzenie, chemię gosp., rozrywki) mogę kupić co najwyżej wino truskawkowe, ale wtedy nie będzie chętnych na wspólne biesiadowanie.
gość
8 lat temu
Pani Jolanto, niech się Pani nie przejmuje wpisami sfrustrowanych nieudaczników, każdy jest kowalem swojego losu, jestem emerytką od 9 lat , jeżdżę na wycieczki, zwiedzam Polskę i wraz z mężem również emerytem cieszymy się życiem, emerytura to nie tylko wizkayty u lekarzy ale też czytanie książek oraz obowiązkowe winko i ciekawa muzy
...
Następna strona