Sienna Miller wzięła chyba wreszcie odwet na zdradzającym ją byłym narzeczonym.
24-letnia gwiazda, która zerwała zaręczyny z Judem Lawem w 2005 roku , ostatnio zaczęła z nim być ponownie widywana (Sienna Miller i Jude Law znowu razem)
, ale wygląda na to, że była to tylko podpucha. Sienna kręci właśnie film w Kanadzie, gdzie występuje u boku przystojnego James’a Franco i ich uczucie z planu przeniosło się podobno na prawdziwe życie. Podczas gdy Jude przebywa w Londynie, Sienna i James spędzili razem romantyczny weekend w Toronto.
Świadkowie twierdzą, że obydwoje zachowywali się jak para, kiedy poszli razem na koncert, do kina i zjedli wspólnie kolację. Odwiedzili także popularny klub nocny i spędzili razem cały dzień robiąc zakupy.
Franco i Miller przebywają obecnie w Ontario, gdzie kręcą czarna komedię w rężyserii Gregory’ego Mackenzie - Camille.
Franco gra w filmie drobnego złodziejaszka, który żeni się z bratanicą swojego kuratora sądowego, Camille, którą gra Miller i wspólnie udają się w podróż poślubną nad wodospad Niagara. W trakcie podróży postać odgrywana przez Siennę ginie, ale to nie powstrzymuje Fostera od kontynuowania podróży.
Kiedy dla aktorów skończył się tydzień na planie filmowym, obydwoje udali się do hotelu na krótki wypoczynek, po czym poszli na koncert Wilco odbywający się w Massey Hall. Obydwoje mieli na sobie takie same koszulki w szare paski. Po koncercie świadkowie widzieli jak Sienna tańczyła na chodniku, a Franco się śmiał. Później poszli do restauracji w Chinatown, z której co jakiś czas wychodzili na papierosa. Zabawowy wieczór para zakończyła koło godziny 1:30 w klubie nocnym Brant House.