Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|
aktualizacja

Britney Spears odsłania kulisy związku z Justinem Timberlakiem. Potwierdza, że RZUCIŁ JĄ przez SMS-a!

102
Podziel się:

Autobiografia Britney Spears wywołała sporo emocji jeszcze przed premierą. W kolejnym upublicznionym fragmencie książki gwiazda opowiada o kulisach rozstania z Justinem Timberlakiem.

Britney Spears odsłania kulisy związku z Justinem Timberlakiem. Potwierdza, że RZUCIŁ JĄ przez SMS-a!
Britney Spears o kulisach rozstania z Justinem Timberlakiem (Getty Images)

Trudno polemizować ze stwierdzeniem, że Britney Spears jest jedną z najboleśniej doświadczonych przez życie gwiazd show biznesu. Piosenkarka przez wiele lat borykała się z problemami natury psychicznej, znajdowała się pod bezlitosną kuratelą ojca, który żerował na jej majątku, a na dodatek nie miała szczęścia w miłości. Za kilka dni na półki księgarni trafi książka "The Woman in Me", w której "księżniczka popu" po raz pierwszy opowiada o wielu dramatycznych momentach sprzed lat.

Zbliża się premiera książki Britney Spears. Fragment o aborcji wywołał szok

Aby wypromować pozycję nazywaną "spowiedzią Britney", do sieci trafiło przedpremierowo kilka cytatów z książki. Prawdopodobnie najwięcej emocji wywołał fragment, w którym Spears przyznała, że ponad dwie dekady temu zdecydowała się (rzekomo za namową Justina Timberlake'a) na aborcję.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Goździalska OSTRO o aferze między Skibą a jego byłą żoną! "Jest to słabe..."

Britney Spears odsłania kulisy rozstania z Justinem Timberlakiem. Wspomniała o zdradzie

Justin TimberlakeBritney Spears spotykali się w latach 1999-2002. Zakończenie ich trzyletniej relacji wywołało ogromną sensację w mediach, a teledysk wokalisty N'SYNC "Cry Me a River" zapoczątkował spekulacje na temat rzekomej zdrady, której miała dopuścić się Britney. Z kolejnego ujawnionego fragmentu książki "The Woman in Me" wynika, że gwiazda rzeczywiście zaliczyła "skok w bok", oddając się w barze pocałunkom z tancerzem Wade’em Robsonem. Wykonawczyni hitu "Toxic" dodała jednak, że Justin również nie był jej wierny, pozostawiając nazwisko jego sławnej kochanki w tajemnicy.

Justin Timberlake rzucił Britney Spears za pośrednictwem SMS-a

W autobiografii Britney potwierdziła również, że Timberlake rzucił ją w 2002 roku za pośrednictwem SMS-a. Wokalistka przyznała, że była "zdruzgotana" i rozważała odejście z branży muzycznej. Wspominała też, że nazywano ją "nierządnicą, która złamała serce złotemu chłopcu Ameryki". Po rozstaniu miała "być w śpiączce w Luizjanie", podczas gdy Justin "szczęśliwie biegał po Hollywood".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(102)
Reyy
6 miesięcy temu
W końcu po latach może przedstawić jak było. Bo on cały xzas sugerował, że go zdradzila
Orwani
6 miesięcy temu
Śmiało można stwierdzić, że to WŁAŚNIE Justyn, był początkiem załamania Britney... Karma wraca! Dla mnie zawsze był fałszywy...
Ręce opadają
6 miesięcy temu
Też zostałam rzucona za pośrednictwem SMS-a. Po prawie dziesięciu latach związku. Teraz "szanowny Pan" ma ułożone życie, a ja non stop sama... Może faktycznie karma wróci, ale póki co, to mi "pech" depcze po piętach. Pozdrawiam, szczególnie Was, singielki.
Sentymentalna
6 miesięcy temu
Ah pamietam jak wszystkie chciałyśmy byc jak Brit🥰 to były czasy….
A. 🍄🍄🍄
6 miesięcy temu
Tez mnie rzucił przez sms, a wcześniej puścił ‚Fal, nie ma fal’ D. Podsiadło. Porażka, nie facet.
Najnowsze komentarze (102)
Okko
6 miesięcy temu
Po co rozdrapywac starożytność.??
Gosc
6 miesięcy temu
to, ze ja porzucil to pewnie najlepsza decyzja w jego zyciu
Lubię znać pr...
6 miesięcy temu
Znajdźcie sobie na yt fragment wywiadu " Brandi Jackson tells all about Britney Spears and Wade Robson affair". Dziewczyna spotykała się dłuższy czas z ulubionym tancerzem MJ, zresztą to wujek zaaranżował ich pierwszą randkę. Ale Wade'owi trafiła się współpraca z Brit, a Brit z kolei dzięki niemu mogła się znaleźć w najbliższym otoczeniu króla pop. Oboje z tej szansy skorzystali, Wade będąc w związku z Brandi, a Britney z Justinem. Co wymowne, Timberlake nigdy więcej nie podjął współpracy z Wadem. Warto posłuchać całości.
Żondny sławy
6 miesięcy temu
Dramat, panie. A ja oświadczyłem się telepatycznie swojej Kazi 10 lat temu, ale chyba burza z piorunami zakłóciła przekaz, bo poszła tamtego dnia na piwo z Henkiem i jak to mówią, puściła mnie kantem. Dajcie znać, czy bylibyście zainteresowani książką, bo jakby tak pogrzebać w pamięci to znajdzie się więcej pikantnych smaczków.
Lizabet
6 miesięcy temu
Dzięki takim medialnym skandalom mamy okazję dowiedzieć się sporo o społeczeństwie wokół nas. Te wszystkie rozemocjonowane komentarze osób solidaryzujacych się z Britney i wieszających psy na Timberlake'u obrazują, jak wielu ludzi nie przepracowało przeszłości i jak łatwo za nacisnieciem jednego klawisza odpalić w nich te wszystkie skumulowane latami emocje, z którymi sobie nie radzą. Kochani, nie wstydźcie się szukac pomocy u terapeutów. Odzyskacie kontrolę nad własnym życiem i emocjami. Nie idźcie drogą Britney, bo to ślepy zaułek, wystarczy spojrzeć na jej ostatnią działalność w sieci - te wszystkie filmiki, na których tańczy półnaga z kuchennymi nożami w ręku, to rozpaczliwe wołanie o pomoc specjalisty.
Obiektywnie
6 miesięcy temu
Czy ona całe życie zamierza spędzić na obwinianiu wszystkich o wszystko? Wykreowala wizerunek tej biednej Britney, która nigdy nie miała nic do powiedzenia, tylko robiła co inni kazali. Nie da się niestety ukryć, że ma z tego całkiem sporo korzyści. Uwagę i współczucie całego świata, pieniądze, no i komfort psychiczny, że za każdy błąd będzie mogła obwinić kogo innego, bo przecież ona tylko robiła, co jej każą. Żeby nie było, nie bronię Timberlake'a. Tak, facet wykorzystał ją do napędzenia swojej solowej kariery. Ale to było dwadzieścia lat temu. Od tamtej pory nie tylko oficjalnie przeprosił, zarówno Britney jak i chociażby Janet Jackson, ale też zajął się własnym życiem, założył rodzinę. I ona teraz wyciąga takie brudy z przeszłości, chociaż wiadomo że najbardziej ucierpia na tym dzieci i żona Justina. Jednak sugestywny teledysk do "Cry me a river" z 2002 roku to troche inny kaliber, niż wysunięcie raptem w 2023 wprost zarzutów o zmuszenie do aborcji. Za którą zresztą Britney jest współodpowiedzialna, choćby nie wiem jak zaklinała rzeczywistość. I nie ma sensu tłumaczyć, ze to wszystko wina ojca tyrana. Miliony ludzi mają za sobą koszmarne dzieciństwo, ale to nas nie zwalnia z odpowiedzialności za własne czyny w dorosłym wieku. Jeśli pójdziemy tą drogą, to na dobrą sprawę każdy czyn dowolnego człowieka można usprawiedliwić, no bo ten to miał za dzieciaka piekło.
Kala
6 miesięcy temu
Nie Nsync tylko Justina to był jego solowy utwór który otworzył przed nim wiele szans
Jgf
6 miesięcy temu
Przecież pną jest serio nie ten teges… biega na golasa, już sama nie wie co ze spbą zrobić, synów ma w nosie… zaraz się okaże ze tatus miał racje
Hgt
6 miesięcy temu
Biedny Justin teraz ta wariatka będzie go o wszystko obwiniać żeby wypromować książkę … szczenięca milostka sprzed 100 lat i już ludzie się napinają…
Ja,
6 miesięcy temu
Britney jaka piękna..
Aga
6 miesięcy temu
Nie wiem jak było u nich. Ale z niektórymi nie da się relacji skończyć inaczej niż przez sms. Sa tak toksyczni, płaczą, błagają, szantażują itd że człowiek się lituje i dalej w syfie tkwi.
Mon
6 miesięcy temu
Masakra. Lincz na kolesiu po ksiazce osoby ktora wini wszystkich za jej niepowodzenia. Ciekawe dlaczego nie mowi o swoich malzenstwachbtylko o zwiazku sprzed 20 lat. Kto teraz potrzebuje sie wybic.... ona naprawde potrzebuje psychiatry. Szkoda ze odmawiala terapii przez lata
Jaaa
6 miesięcy temu
Od niego się zaczęły jej problemy psychiczne, od tego rozstania
Bleh
6 miesięcy temu
Ameryka znała ją i justina od dzieciństwa i lubiła ich seksualność.dzuevi które dorastają na oczach Ameryki
...
Następna strona