Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Buntownicza Katarzyna Nosowska wspomina młodzieńcze lata: "Zataiłam przed rodzicami, że NIE CHODZĘ NA RELIGIĘ"

108
Podziel się:

Niedługo potem musiała ponieść konsekwencje swojej decyzji, bo nie mogła przystąpić do pierwszej komunii. "Skończyło się katastrofą" - wspomina.

Buntownicza Katarzyna Nosowska wspomina młodzieńcze lata: "Zataiłam przed rodzicami, że NIE CHODZĘ NA RELIGIĘ"
Katarzyna Nosowska wspomina buntowniczą młodość (Instagram.com, ONS.pl)

Katarzyna Nosowska bez wątpienia należy do grona najbardziej lubianych gwiazd polskiej sceny muzycznej. Choć przez lata rzadko udzielała wywiadów i raczej stroniła od uzewnętrzniania się na łamach kolorowej prasy, to w ostatnich latach nieco zmieniła swój stosunek do popkultury. Świadczy o tym m.in. jej podejście do mediów społecznościowych, których stała się swego czasu sensacją.

Od kiedy Katarzyna Nosowska odkryła siłę Instagrama, życie wielu internautów od razu nabrało kolorów. Piosenkarka może się poszczycić 460 tysiącami obserwujących w serwisie, co niewątpliwie uskrzydla. Z tego powodu Nosowska coraz częściej decyduje się "otworzyć" przed światem i okazjonalnie ujawnia nieznane dotąd fakty ze swojego życia prywatnego.

Zobacz także: Edyta Górniak odpowiada na parodię Katarzyny Nosowskiej

Tym razem artystka zgodziła się na rozmowę z Rzeczpospolitą, w rozmowie z którą kolejny raz dała wyraz swojej buntowniczej naturze. Okazuje się bowiem, że Nosowska czuła potrzebę, aby iść pod prąd już we wczesnej młodości, gdy jako 8-latka postanowiła przestać chodzić na lekcje religii. Jak sama twierdzi, nie umiała im wtedy wyjaśnić, dlaczego podjęła taką decyzję.

Miałam osiem lat i przez splot wydarzeń zataiłam przed rodzicami, że nie chodzę na religię. Był we mnie lęk przed wytłumaczeniem im, dlaczego tak się stało. Mały problem urósł potem we mnie - dziecku - do monstrualnych rozmiarów - zdradziła.

Co więcej, unikanie lekcji religii wkrótce i tak się wydało, a konsekwencje dla młodej wtedy piosenkarki okazały się ogromne. Nieświadomi sytuacji rodzice wyprawili jej bowiem przyjęcie komunijne, które nie miało sensu, bo nie była w stanie przystąpić do sakramentu.

Wszystko oczywiście skończyło się katastrofą. Okazało się, że nie mogłam przystąpić do pierwszej komunii - wspomina.

Okazuje się jednak, że choć wtedy była to dla jej rodziców tragedia, to po latach matka artystki patrzy na tę sprawę nieco inaczej.

Teraz moja mama ma do siebie żal, że w tym amoku, pośród galaret, kurczaków, oburzonej rodziny, nie pomyślała o małym człowieku - mówi Nosowska.

Spodziewaliście się, że ma na swoim koncie takie doświadczenia?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(108)
Ania
4 lata temu
Sorry ale nie klei mi sie... przygotowanie do komunii trwa około rok są zebrania przygotowania role dzieci... a oni co przygotowali tylko imprezę z poczęstunkiem?
TrueStoryBro
4 lata temu
To nie bylo do konca tak, jak piszecie. Kasia w wywiadzie udzielonym ok. 10 lat temu powiedziala, ze nie udalo jej sie zapisac na religie w kosciele (katechezy nie odbywaly sie wtedy w szkolach), poniewaz nie miala ze soba karteczki od rodzicow. Zakonnica prowadzaca zapisy kazala jej wrocic ze stosownym swistkiem, ale Kasia wstydzila sie isc tam drugi raz, i pomyslala, ze sprawa rozejdzie sie po kosciach. Pudelkowy artykul sugeruje natomiast buntownicze nastawienie Kasi („podjela decyzje, ze nie bedzie chodzic na religie”), tymczasem Kasia nawet chciala uczeszczac na te zajecia, zalozyla nawet falszywy zeszyt od religii, w ktorym poza wklejonym swietym obrazkiem, napisala tez haslo „szanuj zielen, bos nie jelen!” 🤣
Klara
4 lata temu
W dzisiejszych czasach to komercyjne podejście do wszelkich sakramentów to już chyba standard.
Ika
4 lata temu
Trochę wypaczyliście jej wersję. A nawet bardziej niż trochę. Podejrzewam, że celowo. Ona chciała chodzić na religię, ale nikt z dorosłych nie miał czasu jej zapisać, bo byli zajęci swoimi sprawami. Polecam książkę, tam wytłumaczyła o co chodzi.
1234
4 lata temu
Prawo wyboru własnej wiary, ale wciskają wszystkim jedną. Fajny wybór.
Najnowsze komentarze (108)
SZOK
4 lata temu
PRZECIEŻ TO Z JEJ KSIĄŻKI, przeczytaj książkę jeden z drugim, to będziesz wiedzieć o co chodzi. Najlepiej komentować po tytule.
Nie i nie
4 lata temu
Kiedyś słuchałam Hej ale teraz nie wiem ,ale nie mogę no poprostu nie mogę ,coś mnie odpycha ,może wizualnie odpycha Kasia jakaś taka toporna i non stop te wystraszone wytrzeszczone oczy i ta poza sparaliżowana . Takie napięcie czuje ,jakby coś nie grało u niej .Ale dziękuję za Hej zBanachem
koszmar
4 lata temu
WYGLĄDA NA 70+ !!!
koszmar
4 lata temu
WYGLĄDA NA 70+ !!!
koszmar
4 lata temu
WYGLĄDA NA 70+ !!!
Poeta
4 lata temu
A ja na religiję chodziłem! Na organach grałem i chętnie bym wrócił do tamtych czasów!
lik
4 lata temu
Dlaczego ona wciąż tak tyje??!!
zik
4 lata temu
oni tutaj manipulowali faktami, więc prawda jest inna!
wik
4 lata temu
Dlaczego ten artykuł wypacza prawdziwą historię??!! Sorry??
Milo
4 lata temu
Pani Kasia myśli, że zawsze co powie spotka się z powszechnym aplauzem, sorry ja tego nie kupuje. Niech Pani lepiej znowu zacznie śpiewać, w tym jest Pani zdecydowanie lepsza.
zzz
4 lata temu
Oj Pudel, najpierw doczytaj rozdzial ksiązki, potem pisz artykuł
zett
4 lata temu
Kasia skończyła Technikum Odzieżowe w Szczecinie
odwrotnie
4 lata temu
Ha, Kasia jest genialna :))) Ja mam ODWROTNIE : NIE chodziłam na religię jako dziecko w ogóle (rodzice ateiści) , a potem SAMA jako dorosła osoba wybrałam chrześcijaństwo. Nikt mi nie narzucał, nikt nie namawiał. Jezus jest najlepszy, a wiara w Niego wcale nie musi być ani radykalna, ani nudna, ani patetyczna. Pozdrawiam wszystkich !!! ps. nie patrzcie na księży, czytajcie Biblię, myślcie samodzielnie i bądźcie dobrzy dla siebie nawzajem. Będzie git.
Omena
4 lata temu
Czemu ona robi takie głupie miny?
...
Następna strona