Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Caroline Derpienski TŁUMACZY SIĘ z nieobecności na Balu Polonii w Miami. Uderzyła też w biznesmenkę, która z niej zadrwiła

148
Podziel się:

Wokół Caroline Derpienski wybuchła kolejna afera. Tym razem poszło o to, że celebrytka pojawiła się hotelu, gdzie odbywał się Bal Polonii, ale nie dołączyła do bawiących się na sali mieszkańców Miami. Zamiast tego, spijała drinka przy barze obok i przyglądała się Polakom. Tłumaczy dlaczego.

Caroline Derpienski TŁUMACZY SIĘ z nieobecności na Balu Polonii w Miami. Uderzyła też w biznesmenkę, która z niej zadrwiła
Caroline Derpienski TŁUMACZY SIĘ z "braku zaproszenia" na Bal Polonii w Miami. Mówi o zawiści i hejcie. "Potem się dziwić, że nie chcę chodzić na polskie eventy" (Instagram)

Caroline Derpienski z przytupem wdarła się do rodzimego show-biznesu, chwaląc się wystawnym życiem w USA i karierą za oceanem. Szybko stała się bywalczynią salonów, a o jej poczynaniach zaczęły się rozpisywać portale plotkarskie. Z czasem jednak zainteresowanie jej osobą zaczęło maleć, a ona cyklicznie stara się o sobie przypominać.

Caroline Derpienski nie wiedzie łatwego życia towarzyskiego w Miami. Ma na pieńku między innymi z Anetą Glam czy Rubikami, a relacje z innymi Polakami wcale nie zachęcają ją do publicznych wyjść. Z tego powodu miała ostatnio nie pojawić się na ostatnim balu Polonii w Miami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Rafał Grabias OSTRO o Caroline Derpienski! "Daję jej jeszcze pół roku"

Caroline Derpienski rozwiewa wątpliwości na temat nieobecności na Balu Polonii w Miami

Jedna z kobiet, które były obecne na Balu, postanowiła dogryźć Caroline Derpienski na Instagramie. Rozpisywała się o tym, że milionerka rzekomo nie otrzymała zaproszenia i nie mogła bawić się z innymi Polakami. Celebrytka była ciekawa tożsamości owej bizneswoman i nie kryła zaskoczenia, gdy okazała się, że jest nią Lidia Siwiec - spełniająca się jako początkująca makijażystka kobieta, która należy do grona fanek "dollarsowej". Świadczy o tym obserwacja na Instagramie.

Ona mnie obserwuje, czyli jest moją fanką. Jaka jest w tym logika - obrażać mnie, śmiać się ze mnie, hejtować i być nawet nieskrytą fanką? - zastanawiała się głośno Caroline Derpienski na InstaStories.

Caroline Derpienski odniosła się do tego, że rzekomo miała nie otrzymać zaproszenia na imprezę w Miami. Bilety były jednak dostępne w sprzedaży od kilku miesięcy. Sama zainteresowana nie miała ochoty na przebywanie w towarzystwie osób, które zmieszałaby ją z błotem.

Ta pani napisała: "W przeciwieństwie do Caroline Derpienski miałyśmy bilety na bal. Nie przyszłyśmy na chwilę pogwiazdorzyć i zrobić zdjęć z fanami". Dziewczyno, pierwsza sprawa - nie poszłam na bal właśnie przez takie osoby, jak ty. Wiedziałam, że znajdą się zazdrosne kobiety, które będą mnie obrażać, a ja sobie tego nie życzę. Nie chcę siedzieć w niemiłej atmosferze. Bilety były w przedsprzedaży już kilka miesięcy temu. Miałam dużo czasu na zastanowienie, ale to nie miało sensu - wyjaśniała celebrytka.

Caroline Depienski tłumaczy się z próby "wproszenia się" na Bal w Miami

Lidia Siwiec dogryzała Caroline Derpienski, pisząc w mediach społecznościowych, że ta chciała jedynie "pogwiazdorzyć" przy barze, a dodatkowo wcale nie robiła sobie zdjęć z fanami. Milionerka ujawniła, że kiedy przyglądała się obecnym na balu, podszedł do niej mąż makijażystki.

Napisałaś: "Nie przyszłyśmy na chwilę pogwiazdorzyć". Ty nigdy nie pogwiazdorzysz. Żeby pogwiazdorzyć, trzeba być osobą popularną. Napisał: "Zrobić zdjęcia z widmo-fanami". Twój facet, którego nie będę pokazywać, podszedł do mnie, poprosił o zdjęcie i nawet dotknął za ramię. Nie dziwie się twojej frustracji, ale jest, jak jest. Nie pogwiazdorzysz kochanie.

W mediach można było przeczytać, że Caroline Derpienski mimo braku zaproszenia próbowała się dostać na imprezę. Celebrytka sprostowała na Instagramie, że przyszła do hotelu pochwalić się Rolls-Royce'em i sprawdzić reakcję osób, które za nią nie przepadają.

Żeby kogoś wpuścić, to ta osoba musi próbować wejść na "salę balową". Ja po prostu podjechałam samochodem i usiadłam casualowo przy barze. Przyszłam na drinka i pochwalić się autem, które zaparkowałam obok hotelu. Dlaczego przekręca się sytuacje, jakie miały miejsce? (...) Poszłam z ciekawości na godzinkę sprawdzić reakcję i niestety, było tak, jak przewidziałam. Same te osoby dały świadectwo i potem się dziwić, że nie chcę chodzić na polskie eventy. Spotyka mnie tam zazdrość i hejt - dodała.

Myślicie, że afera między początkującą wizażystką a Caroline Derpienski zakończy się na tym etapie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(148)
Jozo
3 miesiące temu
To po co tam polazłaś skoro nie chciałaś mieć kontaktu z takimi osobami? Nudna atencjuszka
Drama mama
3 miesiące temu
Oczy krwawią od czytania ... vo za przedszkole.
Zegarek
3 miesiące temu
Cale to zero i Krzysztof Satanowski jest nudne jak flaki z olejem. Przereklamowane zdecydowanie.
Loko
3 miesiące temu
Ależ one się nudzą. Nie wierzę, ze to czytam🤦‍♀️
Mera
3 miesiące temu
Czy ja wiem to nie zazdrosc, po prostu smieja sie z Ciebie Karolina
Najnowsze komentarze (148)
SONY
3 miesiące temu
Caroline Derpienski .... ta Pani to karykatura kobiecosci smaku taktu
Magi
3 miesiące temu
Derpinski,Rubikowie, Grabias, Glam ,Siwiec ....mozna ich wlozyc do jednego gara. Im mniej znacza tym wiecej krzycza. Tam mieszka duzo bardzo bogatych ludzi i oni takiego zametu nie robia ,O pieniadzach sie nie mowi ,pieniadze sie robi. Wstyd mi za nich,ktos ich zobaczy i polysli ze wszyscy jestesmy tacy jak oni. Magu
Anna
3 miesiące temu
Jaka Karolinka jest wszyscy wiedzą, ale zawsze myślałam że jak ktoś jest bizneswomen to idzie w parze z klasą. Czy wyobraźcie sobie np. taka panią Kulczyk która takie bzdety pisze. Jedna drugiej warta.
Barr
3 miesiące temu
Pani Lidia zapomiała że chce uchodzić za kobietę z klasą. Biznesy to robi jej teść a ona maluje Panny młode. Chciała zaistnieć i udało się.
...
3 miesiące temu
Niech no tylko Glam wróci z kosmosu to rozgoni te całe szemrane towarzystwo i skończy się gwiazdorzenie co dla poniektórych osób 😁😁😁😊😊😁
moim zdaniem
3 miesiące temu
Mistrzostwo świata jak ona potrafi odwrócić kota ogonem
Dollarsowo
3 miesiące temu
Jakie jest największe marzenie Caroline? - Zrobić więcej lodów niż Algida!
hahaha
3 miesiące temu
Aż tak boli innych Caroline? xD
Zazdrośnica t...
3 miesiące temu
Kiedy ona zrozumie, że to nie zazdrość, ale po prostu mają ją za skompromitowanego pustaka i manipulantkę, albo nawet kryminogenną oszustkę. Przecież były tam dużo piękniejsze i popularne osoby, a mimo to nie były traktowane jak outsider, nie naśmiewano się z nich, a komplementowano. Mi to narcyzmem śmierdzi. Tylko narcyz uważa, że wszyscy go nie lubią, bo mu zazdroszczą. Zaburzona osoba nie zatrzyma się, nie zreflektuje : „kurczę a może jednak jestem nie fair”? Nie przemyśli swoich dotychczasowych działań. Musiałaby mieć w sobie dużo pokory i mądrości. Ona na bezczela brnie: „no tak wszyscy mi zazdroszczą” . Bo tak myśleć jest najprościej. Kurczę kobieto, nie mierz wszystkich swoją miarą ! To, że innym zazdrościsz pozycji, szacunku, bogactwa nie znaczy, że inni funkcjonują tak samo, jak Ty!
Koza
3 miesiące temu
Ach te "znane" kobiety i ich "poważne" problemy🤣
No cóż
3 miesiące temu
Ona wie, ze jest outsiderką żyjąca nudne samotne życie które się kręci wokół dolarów i tylko starzy dziadkowie mogą ją docenić. Nie ma prawdziwych przyjaciół i tak to sobie tlumaczy, że zazdrosc i obrzydliwy różowy rolls
ech
3 miesiące temu
fajna ona jest i niestety, ale mówi prawdę - babska takie jak Glam zamiast wspierać młode - naturalne - dziewczyny, tylko je hejtują ... i zrobiła modę na szykanowanie Karoliny...
🤣🤣🤣
3 miesiące temu
Karo, pokaż Krzysia.
Czarna
3 miesiące temu
No to wszystko jasne, kosmetyczka poczuła się zazdrosna o męża i chciała się odgryźć na insta hahaha
...
Następna strona