Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Daria Ładocha szuka korepetycji, bo jej córka "musi mieć 100% NA TESTACH". Internauci oburzeni: "A jak nie, TO CO?!". Pociecha celebrytki REAGUJE

385
Podziel się:

Daria Ładocha na swoim Facebooku ogłosiła, że poszukuje korepetytorów, którzy pomogliby przygotować się jej córce do egzaminów. Zaznaczyła, że "musi mieć 100% na testach", co nie spodobało się niektórym internautom. W końcu do akcji wkroczyła córka celebrytki.

Daria Ładocha szuka korepetycji, bo jej córka "musi mieć 100% NA TESTACH". Internauci oburzeni: "A jak nie, TO CO?!". Pociecha celebrytki REAGUJE
Daria Ładocha szuka korepetycji, bo córka "musi mieć 100% NA TESTACH". Fani burzą się w komentarzach: "A jak nie, to co?!". Pociecha gwiazdy odpowiada... (FOTO) (AKPA, Instagram)

Daria Ładocha to prezenterka telewizyjna i dziennikarka kulinarna, która dała się poznać w rozmaitych programach TVN-u. Wzięła między innymi udział w programie "Agent Gwiazdy", który to udało jej się wygrać. Celebrytka jest również mamą dwóch córek Laury i Matyldy i chętnie dzieli się w sieci swoimi spostrzeżeniami na temat macierzyństwa. Jakiś czas temu w cyklu "Intymne rozmowy" na "Dzień Dobry TVN" opowiedziała o swoim pierwszym porodzie, który okazał się dość traumatyczny.

Teraz blogerka kulinarna postanowiła zwrócić się do swoich obserwatorów z prośbą o pomoc dla jej córki Laury. Okazało się bowiem, że panie szukają korepetytora, który pomógłby w uzyskaniu jak najlepszych wyników na egzaminie ośmioklasisty. Z tej okazji Daria opublikowała post na swoim Facebooku.

Szukam korepetycji z matmy, niemieckiego i angielskiego. Matma i angielski koniecznie przygotowawcze do egzaminów w 8 klasie. Musimy mieć 100% na testach!!!!! - pisała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Konflikt Smaszcz i Janachowskiej oraz Anna Wendzikowska zaprasza na kakao

Pod postem natychmiast rozgorzała dyskusja internautów, którym najwidoczniej nie spodobały się słowa Ładochy i jej "przymus" wykręcenia przez córkę 100% na egzaminach.

"Musimy mieć 100%"... A jak nie, to co?; Rozumiem, że to tylko żart, a Pani dziecko ma się dobrze i nie odczuwa presji...; Miałam nadzieję, że w Polsce jest nieco lepiej... biedne te nasze dzieciaki; Musimy mieć 100% mnie rozbawiło... Dziecko ma mieć wiedzę i umiejętności w życiu czy ma znać klucz do wypełniania testów nic poza tym? Czuję tu przerost ambicji nad treścią; A jak nie będzie 100%? Co to znaczy musimy mieć? Dziecko pewnie czuje presję; To jest prawdziwe konto?; To smutne; A dlaczego nie 120% - pisali internauci.

Na wiadomości oburzonych obserwatorów postanowiła zareagować Ładocha, prosząc córkę, by... włączyła się do dyskusji.

Córeczko kochana, włącz się do dyskusji, bo zaraz za Twoje słowa "musimy mieć 100% na testach" wyrzucą mnie z FB. I przy okazji pozdrów tych, co mają dystans - odparła Daria.

Wywołana do tablicy Laura przemówiła więc do internautów, przyznając, że faktycznie musi mieć 100% na egzaminach, ponieważ liceum, które sobie wybrała, tego wymaga.

Drodzy wszyscy, to ja córeczka. Wymarzyłam sobie jedno miejsce w szkole i trzeba mieć 100% na egzaminie. Dlatego chceMY się nauczyć. Mamusia chce dobrze - tłumaczyła na Facebooku Laura Kulita.

Na koniec Daria dodała jeszcze jeden post, w którym to zaprezentowała wspólne fotki z córką i przyznała, że po rozmowie z córką "o przyszłości i apelu na FB w sprawie korków przed egzaminami" Laura jest... zachwycona i czuje się ważna.

Dobrze, że rzadko rozmawiamy tak na poważnie o przyszłości, bo powiedziała, że nie nadążałaby z czytaniem i odpisywaniem na przeróżne komentarze. Dziękujemy za zaangażowanie, wszystkie ataki i przecudownych obrońców. Dobranoc. Postaramy się dostać do jakiegoś liceum - skwitowała.

Ktoś chętny na udzielenie "korków"?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(385)
Ewela
2 lata temu
Nigdy nie zrozumiem tej pogoni za dobrym liceum. Znam takich co poszli i w większości nie dawali rady psychicznie, presja bycia najlepszym i wyników ich wykańczala, nauczyciele cisneli, a liceum to czas kiedy poza nauka potrzebujemy wyluzowania, znajomych, czasu poza książkami. A koniec końców to i tak nie gwarantuje nam miejsca na wymarzonych studiach.
...
2 lata temu
Często szkoły z takimi progami są bardzo toksyczne. Lepiej iść do normalnego liceum.
Marta
2 lata temu
Ciekawe ktore to liceum
Justyna
2 lata temu
Ludzie już na prawdę nie mają się czego czepiać
Jan
2 lata temu
No i na co to komu? 99 % też by uszło.
Najnowsze komentarze (385)
3m3
2 lata temu
Ona się razem wybierają do tego liceum? 🤣 "Postaramy się dostać"? "Musimy mieć"?
Ewa41
2 lata temu
W Japonii to normalne tam dzieci muszą być skupione na nauce i zajęciach dodatkowych rozwijający umiejętności naukowe i językowe i nikt ich nie pyta czy chcą . Przy najmniej nie mają czasu na głupoty jak nasza polska młodzież.
Arek
2 lata temu
Wstydu nie ma kobita.
Prawda
2 lata temu
Jest najwyższy czas aby brać przykład z Finlandii!!!.Uczniowie uczą się na pamięć! Nauczyciele nie potrafią nauczać! Większość uczniów ma.depresje !!! Jest najwyższy czas aby szkolić nauczycieli ,!!!.
28-latka
2 lata temu
ja poszłam do "dobrego liceum" i była tragedia. przedmioty , które nie miały nic wspólnego z moim kierunkiem czy maturą były tak surowo oceniane, że większość osób miało na półrocze / koniec roku same 2. i każdy się cieszył, a 3 to było wow. po roku się przeniosłam do 'normalnego' liceum. i to były cudowne 2 lata. uczyłam się, najwięcej wyłapywałam z lekcji, nauczyciele nie byli 'pod presją' więc było super. trzeba było wybrać przedmioty maturalne pod koniec 2 klasy i wtedy w 3 miało się po lekcjach dodatkowe lekcje z tego przedmiotu. szkoda młodości na 'elitarne' LO. ciągle siedzisz w książkach, a najlepsze lata uciekają. jeżeli ktoś chce zostać lekarzem, prawnikiem to ok. ale ja jestem spedytorem morskim, najważniejsze były studia. a i tak nic się z nich nie nauczyłam, teoria nic nie warta. wszystkiego cię uczą starsi spedytorzy i praktyka.
Lilim😎
2 lata temu
Dobrze, dobrze niech zakuwa. Jej szef na pewno będzie bez matury to przyda mu się wykształcony pracownik🤣
Dowbor
2 lata temu
Niestety nawet najlepszy korepetytor nie pomoże i nie napisze za bombelka egzaminu. Jak będzie miała 98% to mamusia pozwoli jej czekać rok na poprawkę? i tak 3 lata z rzędu bo mała chce iść do jakiegoś konkretnego liceum? Ci to mają życie.
Proste
2 lata temu
Nawet najlepszy nauczyciel nie pomoże, jeśli dziecko jest zwyczajnie słabe z danych przedmiotów. Z pustego i Salomon nie naleje.
Kali
2 lata temu
No świetnie, i córkę wysłała do internetowej nawalanki!? Powinna jak najdalej ją trzymać od tego. Żenujące. Oczekiwanie od dziecka zdania egzaminów na 100% jest prostą drogą do wykształcenia w dziecku chorego perfekcjonizmu, a później wielkie zdziwienie, że dzieciaki popadają w depresję, stany lękowe itp.
Anna
2 lata temu
Jeżeli i matma i języki są problemem to nie jest dobrze. A i liceum średnie, że takie ma wymagania, tam nie pójdą najlepsi bo w tym wieku jest się albo mega z matmy i przedmiotów ścisłych albo humanistycznych.
Werka
2 lata temu
Żeby ta dziewczyna jeszcze miała możliwości... ale troszkę się mija. Mamunia taka mundra niech sama uczy
Bacha♥️
2 lata temu
Moje dziecko po przeciętnym liceum było najlepszą studentką przez całe studia, wystarczy pracowitość i ambicja
Rrrrr
2 lata temu
Nie ważne jakie liceum. Ważne jak napisze maturę, a tu nie liceum jest ważne tylko chęć nauki. Jeśli dziecko ma takie ambicje mając 13 lat raczej naturalne to nie jest. Presji wyniku, najlepszej szkoły uczą rodzice. Niestety, ot warszafka :-(
Jes
2 lata temu
Ja tylko chce by moje dziecko było zdrowe i szczęśliwe
...
Następna strona