Anna Lewandowska i Dorota Szelągowska relacjonują AWARIĘ PRĄDU w Hiszpanii. "Internet jest raz na parę godzin. Sieć komórkowa też rzadko"

Hiszpania od lat przyciąga turystów z całego świata, ale również... polskich celebrytów. Coraz więcej znanych i lubianych osób decyduje się nie tylko spędzać tam wakacje, ale również inwestować w nieruchomości. Marzenie o własnym gniazdku w Hiszpanii jakiś czas temu udało się spełnić m.in. Dorocie Szelągowskiej.

ZOBACZ TAKŻE: Dorota Szelągowska kupiła DOM za granicą. Zachwyca się urokami w Hiszpanii, porównując je do życia w Polsce: "Jest taniej"

Jak donoszą media aktualnie kontynentalną Hiszpanię, część Portugalii i Francji dotyka ogromna awaria prądu, która sparaliżowała transport, łączność, służbę zdrowia, a także działalność gospodarczą. Portugalski operator przesyłowy REN przekazał, że blackout miał zostać wywołany rzadkim zjawiskiem, czyli ekstremalnymi zmianami temperatury. Ale dokładne przyczyny blackoutu są dopiero ustalane. Według Doroty Szelągowskiej, która przebywa obecnie w Hiszpanii, sytuacja jest tam dziwna.

Generalnie nie mamy pojęcia, co się dzieje. Internet jest raz na parę godzin. Sieć komórkowa też rzadko. Ciekawe doświadczenie, kiedy ludzie w knajpie siedzą wszyscy bez telefonów. Dawno tego nie widziałam. Dziwnie, tyle wam powiem. I jakoś te zapewnienia, że to jest z powodu anomalii pogodowych albo zmian temperatury jakoś do mnie nie przemawiają - wyznała.

Blackout w Hiszpanii. Brak prądu o 12.30. Nie można wpłacić pieniędzy, zatankować samochodu, zdobyć informacji. Niby było wiadomo, że kiedyś to nastąpi, ale i tak jest dziwnie - dodała gwiazda TVN w instagramowej relacji.

ZOBACZ TAKŻE: Te gwiazdy mogą pochwalić się nieruchomościami za granicą: Szelągowska, Dowborowie, Siwiec…

Głos dotyczący obecnej sytuacji na Półwyspie Iberyjskim zdecydowały się także zabrać inne polskie gwiazdy. Hanna Lis pokazała puste półki w sklepie. Anna Lewandowska na Instagramie opublikowała kilka relacji, w których pokazała awarię w Barcelonie.

Szalony dzień w Barcelonie. Brak internetu i prądu w centrum Barcelony. Na obrzeżach jest możliwość połączenia z internetem. Wszędzie korki. W niektórych miejscach są otwarte kawiarnie i restauracje, gdzie można kupić coś za gotówkę - napisała trenerka.