Douglas Nunes zamieścił nagranie ze wspólnych wakacji z Joanną Krupą i córką. Modelka zostawiła WYMOWNY komentarz
W obliczu planowanego rozwodu stosunki Joanny Krupy i Douglasa Nunesa wyglądają nad wyraz dobrze. Nie brak spekulacji, że rodzice małej Ashy dali sobie drugą szansę. Teraz przedsiębiorca pokazał nagrania ze wspólnych wakacji, gdzie widać gwiazdę. Modelka zareagowała.
Pół roku temu potwierdziły się obawy fanów Joanny Krupy, którzy od miesięcy podejrzewali kryzys w jej małżeństwie z Douglasem Nunesem. Amerykański biznesmen postanowił zakończyć pięcioletnie małżeństwo z Polką i wniósł do sądu w Los Angeles pozew o rozwód, za powód podając "różnice nie do pogodzenia". Gdy skrzętnie ukrywany przez ekspartnerów sekret o rozstaniu ujrzał w końcu światło dzienne, oboje zapewnili media, że "pozostali przyjaciółmi", gdyż ich priorytetem jest, by mimo ich problemów córka Asha Leigh dorastała w szczęśliwej rodzinie.
Douglas Nunes zamieścił nagranie ze wspólnych wakacji z Joanną Krupą i córką
Ostatnio Krupa i Nunes podsycili plotki o potencjalnym powrocie do siebie, wybierając się na wspólne wakacje z małą Ashą do Włoch. Co więcej, przedsiębiorca zatrzymał się w tym samym luksusowym hotelu, co modelka oraz ich córka. Teraz Douglas podzielił się na swoim profilu nagraniem z wakacji, na którym widać nie tylko Ashę, ale również... Dżoanę. I o dziwo, Krupa pokusiła się na komentarz pod wspomnianym postem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Siostra Krupy komentuje jej rozwód: "Może wrócą do siebie"
Piękny czas - napisała.
Wczasy w "pełnym składzie" już wcześniej sprowokowały falę komentarzy, w których fani ekscytowali się perspektywą, że do ostatecznego zakończenia związku może wcale nie dojść. "Rozwodu nie będzie? Super" - cieszyła się jedna z internautek. Na reakcję gwiazdy nie trzeba było jednak długo czekać. W odpowiedzi Joanna rozwiała wszelkie wątpliwości, oświadczając, że wspólne wakacje zorganizowali tylko ze względu na córkę.
Co z rozwodem Krupy i Nunesa?
W obliczu mnożących się pytań, portal ShowNews postanowił sprawdzić, czy Amerykanin wycofał swój pozew o rozwód. Wyszło na jaw, że dokument wciąż jest aktualny, ale rozwód wcale nie oznacza końca miłości. Może za to korzystnie wpłynąć na sytuację finansową.
Asia ma zarejestrowane na Florydzie dwie firmy, a jako samotna matka ma przywileje i płaci o wiele niższe podatki. Wiele "małżeństw" z tego powodu nawet specjalnie nie bierze ślubu. Żyją na kocią łapę, bo to się im po prostu opłaca - twierdzi informator portalu.