Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|
aktualizacja

Edyta Górniak próbowała naprawić relacje z nieżyjącym już ojcem. Dziś twierdzi, że się komunikują: "Mam kontakt z tatą"

105
Podziel się:

Ojciec Edyty Górniak odszedł w 2007 roku. Mówiło się, że nie udało im się ostatecznie naprawić ich relacji. Teraz diwa twierdzi, że komunikuje się ze zmarłym ojcem. "Porównaj to do wiatru. Widzisz go? Nie, lecz czy masz wątpliwość, że istnieje?".

Edyta Górniak próbowała naprawić relacje z nieżyjącym już ojcem. Dziś twierdzi, że się komunikują: "Mam kontakt z tatą"
Edyta Górniak twierdzi, że komunikuje się ze zmarłym ojcem (AKPA, East News)

O tym, że życiowe drogi Edyty Górniak i jej ojca rozeszły się na wiele lat, wspominano już wielokrotnie. Piosenkarka miała zaledwie kilka lat, gdy Jan Górniak rozstał się z jej mamą, a w pewnym momencie zupełnie utracili ze sobą kontakt. Co prawda Edi próbowała odnowić relacje z tatą, ale mówiło się, że jej starania niestety nie przyniosły efektów.

Edyta Górniak do końca próbowała pogodzić się z nieżyjącym już ojcem. Dziś twierdzi, że ze sobą rozmawiają

Ostatecznie Jan Górniak zmarł w październiku 2007 roku. Edyta bardzo rzadko wypowiadała się na ich temat i starała się trzymać sprawę ich relacji z daleka od mediów. Nieco wyręczył ją w tym Don Vasyl, który w pewnym momencie wypowiedział się w sprawie na łamach "Faktu".

Ujawnił wtedy, że sprawa była wyjątkowo skomplikowana, ale ojciec nie wypowiadał się źle o córce. Niestety, mimo prób ze strony piosenkarki, nie udało im się wtedy odnowić kontaktu.

Tatę Edyty znałem od lat. Graliśmy często razem w moim zespole. On grał pięknie na gitarze. Później słuch o nim zaginął, ale Edyta chciała z nim odnowić kontakt. Pomagałem jej go odnaleźć przed ślubem, ale niestety się nie udało. Jej tata bardzo za nią tęsknił. Mimo że nie mieli kontaktu, on zawsze się ciepło o niej wypowiadał. Oglądał jej występy i był z niej dumny. Pamiętam, jak ją podziwiał i mówił, że widzi w niej siebie. Mnie też ona przypomina Jana - twierdził.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta Górniak o Roxie i Viki Gabor. Jedna z nich wpadła w oko Allanowi: "Miło na siebie spoglądali"

Choć wydawało się, że śmierć pana Jana ostatecznie pogrzebała szanse na naprawienie ich relacji, to nic bardziej mylnego. W ostatniej sesji Q&A z fanami na Instagramie Edyta zapytała obserwujących, "co czują ich serca". W odpowiedzi na jedno z wyznań Górniak utrzymywała, że ma teraz kontakt z ojcem i "dzieli ich tylko fizyczność".

Myślę, kochanie, że nie minie, że uczymy się z nim żyć. Potrafimy jednak, otwierając serce i percepcję, komunikować się z naszymi bliskimi, którzy są w innej przestrzeni i których dzieli od nas tylko fizyczność. Nie możemy ich dotknąć, lecz możemy poczuć i komunikować się z nimi. Ja mam kontakt z moim tatą - wyznała.

Na wypadek, gdyby ktoś nie dowierzał, że komunikuje się ze zmarłym ojcem, podała też pewien przykład. W ten sposób chciała rozwiać wszelkie wątpliwości.

Jeśli trudno ci teraz to zrozumieć, porównaj to do wiatru. Widzisz go? Nie, lecz czy masz wątpliwość, że istnieje? - pytała.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(105)
Barbi
10 miesięcy temu
Z Tatą może ma, ale z rzeczywistością już od dawna nie ma kontaktu.
duszek
10 miesięcy temu
Edyta widzi wybiórczo. Ojca widzę, wirusa nie widzę. Swoją drogą ciągnąć tyle lat karierę na 2 piosenkach sprzed ponad 20 lat, to jednak sztuka. Taka kariera Schrödingera
Kick
10 miesięcy temu
Miała 4000 tys lat na pogodzenie się z ojcem i wzięła się za to gdy już umarł xd
Edyta
10 miesięcy temu
Też mam na imię Edyta i czasem się boję by mi nie odwaliło :P
Xgjkl
10 miesięcy temu
Chciałabym ją zobaczyć w Romskim repertuarze jak śpiewa i tańczy w długich sukniach z falbanami
Najnowsze komentarze (105)
Kicia
10 miesięcy temu
A ja się zaszczepiłam Dwie dawki i żyje niech Edyta nie mówi na czym się nie zna niech żyje swoim życiem a nie mówi totalne bajki
Kicia
10 miesięcy temu
Edyta widzi wszystko to może być jasnowidzka a piosenkarką było by lepiej
Aaa
10 miesięcy temu
Ona juz dawno odleciała.
Kicia
10 miesięcy temu
Kobieto weź i przestań tak truć chyba nie ma nikogo który by nie cierpiał po śmierci Rodziców co ty wiesz o cierpieniu jedz na wypoczynek iwypocznij wyśpij się
Kicia
10 miesięcy temu
Edtyta skończ z tym udawaniem ze cierpisz chyba na nicość co ty wiesz moi Rodzice nie zyja ale ja jestem ok normalna weź Allanka i jego ślubna i do Tajlandi co ty wiesz o cierpieniu no może cierpi twoja kasa jak opłacasz synkowi narzeczona są różne
Pyra🥔
10 miesięcy temu
Śmiejecie się z niej, a czym jej wierzenia różnią się od wiary w kolesia chodzącego po wodzie, którego urodziła dziewica i który jeszcze tu wróci, a teraz siedzi w niebie?
Gość
10 miesięcy temu
O zmarłym ojcu ,a matka i ojczym żyją Edka skłócona z każdym .Ciężki i to bardzo ciężko kaliber 🙃
Wiesniara.
10 miesięcy temu
Rodzice funduja trauma dzieciom, a po latach chca kontaktow. To ojcuec ja zostawil.
Hela
10 miesięcy temu
A na grobie ojca w Ziębicach była, odlatuje już całkiem
Gosc
10 miesięcy temu
Jak to się powie?
Michał
10 miesięcy temu
Jestem wdzięczny Edycie, bo dzięki niej się nie zasz pracowałem i nie mam takich problemów zdrowotnych jak moja rodzina
Michał
10 miesięcy temu
Jestem wdzięczna Edycie, bo dzięki niej się nie zasz pracowałam i nie mam takich problemów zdrowotnych jak moja rodzina
Kaśka
10 miesięcy temu
Ona już całkiem odleciała
Ewa
10 miesięcy temu
Jak żył to nie chciała kontaktu.
...
Następna strona