Edyta Herbuś tłumaczy się z publicznego rozpaczania nad hospitalizacją babci: "Nie widziałam w tym NIC NIEWŁAŚCIWEGO"
W rozmowie z Pudelkiem Edyta Herbuś wyjaśniła, dlaczego poczuła potrzebę podzielenia się ze światem rozpaczą, gdy jej babcia trafiła do szpitala. "Pewna tancerka" zdradziła także, czy chciałaby spotkać się z Dorotą Wellman.
Edyta Herbuś tłumaczy się z głośnego wpisu
Ostatnio w mediach szerokim echem odbił się felieton Doroty Wellman dla "Wysokich Obcasów". Wyśmiewając "instagramowy ekshibicjonizm", dziennikarka wspomniała o "pewnej tancerce", która poinformowała na Instagramie, że jej babcia trafiła do szpitala i przy okazji zamieściła w sieci zdjęcie zapłakanej twarzy. Nietrudno było domyślić się, że Wellman w swoim felietonie miała więc na myśli wpis Edyty Herbuś.
W poniedziałek Edyta Herbuś gościła na widowni "Tańca z gwiazdami". Z celebrytką miał okazję rozmawiać reporter Pudelka Michał Dziedzic, który postanowił dowiedzieć się, co kierowało tancerką w momencie publikacji głośnego wpisu.
Edyta Herbuś tłumaczy się z relacji zabrania babci do szpitala: "Nie zauważyłam nic niewłaściewego"
Zobacz również: Dorota Wellman wbija szpilę "pewnej tancerce": "Jej babcię zabrała karetka. Zdążyła zrobić sobie zdjęcie, jak płacze"
Moją potrzebą jest pokazywanie autentycznej strony życia, autentycznego człowieka, którym jestem. Różnymi sytuacjami się już dzieliłam z moimi fanami. Był to moment totalnie spontaniczny, gdzie emocje wzięły górę (...) Nie widziałam w tym absolutnie nic niewłaściwego - przyznała Edyta.
Herbuś nie ukrywała zdziwienia faktem, iż jej post wzbudził tak duże emocje wśród internautów.
Reagowanie na to, co robi drugi człowiek, jest uzasadnione wtedy, kiedy robi komuś jakąś krzywdę. To się chyba wtedy nazywa patoinfluencerzy. Nie zauważyłam nic niewłaściwego, krzywdzącego dla kogokolwiek w moich poczynaniach - dodała.
Celebrytka przyznała, że w tak trudnym dla niej momencie zareagowała spontanicznie i chciała podzielić się tym, jak wyjątkową osobą jest jej babcia.
Dla mnie to był moment niepokojący, a moja babcia nawet w takich momentach jest totalnie optymistyczną, radosną kobietą - przyznała.
W rozmowie z Pudelkiem Edyta zdradziła również, jak Dorota Wellman zareagowała na jej zaproszenie do wspólnego sadzenia drzew i czy chciałaby porozmawiać z dziennikarką o jej felietonie. Zobaczcie, co powiedziała nam celebrytka.
Zobacz również: "Pewna tancerka" Edyta Herbuś odpowiada Dorocie Wellman: "Dalekie są mi metody PONIŻANIA INNYCH, by wywyższyć siebie"
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!
