W styczniu Ida Nowakowska ogłosiła w Pytaniu na śniadanie, że ona i Jack Herndon wkrótce po raz pierwszy zostaną rodzicami. W momencie ogłoszenia radosnej nowiny prezenterka była w 6. miesiącu ciąży i wyjątkowo długo udało jej się ukryć rosnący brzuszek. Po fakcie nie ukrywała jednak, że od dawna chciała zostać mamą i jej marzenie w końcu się spełniło.
Radosna nowina o ciąży Idy Nowakowskiej wzbudziła ogromną radość wśród jej fanów, a sama celebrytka i jej mąż Jack Herndon nie mogli w tym czasie narzekać na brak zainteresowania ze strony kolorowej prasy. Wkrótce szum wokół swojego błogosławionego stanu zaczęła podsycać także sama gwiazda TVP, o czym świadczyła duża aktywność prezenterki na Instagramie.
Zobacz też: Na wieść o ciąży Idy Nowakowskiej po policzku jej męża "spłynęła łza szczęścia i wzruszenia". Słodko?
Na przełomie stycznia i lutego Nowakowska ogłosiła, że wraz z mężem powitają na świecie syna. Oczekując na narodziny pierwszego potomka, celebrytka chętnie chwaliła się pierwszymi ubrankami dla dziecka, a ten wyjątkowy czas upływał jej, jak sama stwierdziła, pod znakiem "tańca i uśmiechu". W międzyczasie oczywiście nie stroniła od wywiadów i dzielnie kontynuowała aktywności zawodowe w TVP.
Kilka dni temu prezenterka udała się na urlop macierzyński, a teraz możemy z kolei ogłosić, że Ida Nowakowska urodziła. Gwiazda TVP i Jack Herndon już doczekali się pierwszej wspólnej pociechy.
Ida urodziła w czwartek wieczorem w szpitalu przy ul. Madalińskiego. Powitała na świecie syna. W niedzielę wieczorem wróciła do domu - zdradza informator Super Expressu.
Pudelek wita na świecie!
