Internauci zniesmaczeni "zabawnym" filmem Klaudii Halejcio, w którym udaje, że KOPIE DZIECKO: "ŚREDNIO ŚMIESZNE". Tak się broni (WIDEO)
Klaudia Halejcio wrzuciła na Instagram filmik, który podzielił odbiorców. Podczas gdy jedni zachwycali się jej poczuciem humoru, inni uznali kopanie dziecka "dla beki" za przekroczenie granicy. Celebrytka odpowiedziała na zarzuty.
Klaudia Halejcio zaczynała jako aktorka, jednak od dobrych kilku lat skupia się przede wszystkim na influencerskiej karierze i wrzucaniu do sieci "zabawnych" filmików. Materiały najczęściej powstają w jej słynnej już willi za 9 milionów, którą zamieszkuje z córką Nel oraz partnerem, majętnym biznesmenem Oskarem Wojciechowskim. 32-latka co jakiś czas angażuje ukochanego do swoich produkcji, a rezultatami dzieli się w mediach społecznościowych.
Swoimi "skeczami" publikowanymi na Instagramie Klaudia wielokrotnie przyprawiała internautów o ciarki żenady. Halejcio oskarżano już w przeszłości o fatfobię, kpienie z rosyjskich turystek czy naśmiewanie się z osób mierzących się z chorobami natury psychicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio zdradza, czy jest influencerką czy aktorką
Klaudia Halejcio publikuje kolejny "zabawny" filmik. Fani podzieleni
Teraz aktorce znowu dostało się za nagranie, które - zdaniem wielu - stanowczo przekraczało granicę dobrego smaku. W niedzielę na profilu znanej "śmieszki" pojawiło się wideo inspirowane rozpoczęciem roku szkolnego. W rzeczonym klipie widzimy, jak Klaudia i Oskar wyraźnie nie mogą się doczekać, aż ich pociecha opuści dom, zawzięcie "pomagając" jej, by wreszcie wyszła. W pozbyciu się latorośli pomóc miało oblewanie wodą, rzucanie w twarz zawiniętymi w sreberko kanapkami i, na koniec, dosłowne wykopanie jej z domu.
Jutro wreszcie nadchodzi ten długo wyczekiwany dzień – kiedy dzieci wracają do szkoły i dom staje się strefą wolności! Popraw humor przyjaciółce, która również odzyskuje wolność, oddając pociechę do klasy. #BackToSchool Najwspanialszy dzień w roku - czytamy w opisie.
Nagranie podzieliło internautów na dwa obozy: tych, którzy docenili specyficzne poczucie humoru Klaudii oraz tych, którzy uznali kopanie dziecka (nawet w żartach) za grubą przesadę.
Wiem, że żart, ale ten kopniak w dziecko nie do końca śmieszny.;
Też się zastanawiam, czy może mam inne poczucie humoru. No dla mnie to średnio śmieszne.;
Z tym rzucaniem w dziecko i kopaniem na końcu. Hmmm... chyba mam inne poczucie humoru.
Na ostatni z komentarzy Klaudia pozwoliła sobie odpowiedzieć.
To jest totalnie nasz humor - wytłumaczyła. Oczywiście, rozumiem, że każdy ma swoje poczucie humoru. Na moim kanale rzeczywiście wszystko jest nadawane z grubą kreską, więc nie każdy musi się w tym odnajdywać.
Faktycznie przesadziła?