Trwa ładowanie...
Przejdź na
Molly
|
aktualizacja

Johnny Depp WYDAŁ OŚWIADCZENIE po wyroku! "Prawda NIGDY NIE GINIE"

135
Podziel się:

Sąd uznał Amber Heard za winną zniesławienia byłego partnera. Johnny Depp natychmiast po wyroku wydał stosowne oświadczenie. Odbuduje karierę?

Johnny Depp WYDAŁ OŚWIADCZENIE po wyroku! "Prawda NIGDY NIE GINIE"
Johnny Depp wydał oświadczenie (Getty)

Johnny Depp i Amber Heard w ostatnim czasie skupiali na sobie uwagę mediów na całym świecie. Ich batalia sądowa nie bez powodu została nazwana "procesem dekady": przez wiele tygodni nawzajem obrzucali się oskarżeniami, zdradzając przy tym najgorsze informacje na temat ich związku.

1 czerwca zapadł wyrok w sprawie o zniesławienie. Amber Heard zmuszona jest zapłacić 15 milionów odszkodowania na rzecz Johnny'ego Deppa. Aktorka nie ukrywała swojego żalu, opuszczając salę sądową z nisko spuszczoną głową. Po zakończeniu rozprawy celebryci natychmiast wydali osobne oświadczenia, w których odnieśli się do ostatnich wydarzeń.

Zobacz także: "Proces dekady" tylko pomoże Johnny'emu Deppowi? "Oceniam, jakim jest aktorem, a nie człowiekiem"

Johnny'ego Deppa nie było na sali rozpraw, a ostatecznemu wyrokowi przysłuchiwał się w Wielkiej Brytanii, co tłumaczył zobowiązaniami zawodowymi. Pomimo swojej nieobecności niemal od razu odniósł się do całej sprawy. Depp wydał oświadczenie na Instagramie, w którym przyznał, że był to dla niego trudny okres.

Sześć lat temu moje życie, życie moich dzieci, życie moich najbliższych, a także życie ludzi, którzy przez wiele, wiele lat mnie wspierali i wierzyli we mnie, zmieniło się na zawsze. Wszystko zmieniło się w mgnieniu oka. Oskarżenia fałszywe, bardzo poważne i o podłożu kryminalnym zostały postawione mi za pośrednictwem mediów, co wywołało niekończącą się lawinę nienawistnych treści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów. Obiegły kulę ziemską w ciągu nanosekundy i były jak wstrząs sejsmiczny dla mojego życia i kariery. A sześć lat później ława przysięgłych przywróciła mi życie - zaczął górnolotnie.

Depp przyznał, że jedyne, czego chciał, to prawda. Ma nadzieję, że jego sprawa będzie wsparciem dla innych, którzy znaleźli się w podobnej sytuacji.

Jestem pełen pokory. Od samego początku celem tej sprawy było ujawnienie prawdy, niezależnie od wyniku. Mówienie prawdy było czymś, co byłem winien moim dzieciom i wszystkim, którzy niezłomnie mnie wspierają. Czuję spokój, wiedząc, że w końcu to osiągnąłem. Jestem i byłem przytłoczony potokiem miłości oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym - mężczyznom lub kobietom - którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Mam też nadzieję, że stanowisko opinii wróci teraz do stanu niewinności, dopóki wina nie zostanie udowodniona, zarówno w sądzie, jak i w mediach - czytamy w dalszej części oświadczenia.

Na koniec podziękował wszystkim, którzy pomogli przebrnąć mu przez trudną batalię sądową i stwierdził, że prawda zawsze wygra.

Chciałbym podziękować Sędziemu za szlachetną pracę, przysięgłym, pracownikom sądu i Szeryfom, którzy poświęcili swój czas, aby dojść do tego punktu, oraz mojemu sumiennemu i niezachwianemu zespołowi prawnemu, który wykonał niezwykłą pracę, pomagając mi dzielić się prawdą. Najlepsze dopiero przed nami i nowy rozdział wreszcie się rozpoczął. Veritas numquam perit. Prawda nigdy nie ginie - zakończył.

Myślicie, że Deppowi uda się całkowicie oczyścić wizerunek?

Przypomnijmy, że kilka chwil po wyroku swoje oświadczenie wystosowała też Amber. Uderzyła w feministyczne tony, pisząc, że decyzja sądu odebrała jej prawo głosu jako ofierze przemocy: Amber Heard KOMENTUJE werdykt sądu w "procesie dekady": "ROZCZAROWANIE, które odczuwam, jest nie do opisania"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(135)
Oxoa
2 lata temu
W końcu oczyścił swoje imię i może ruszyć do przodu. Oprócz tego, że jest mega utalentowanym aktorem jest też dobrym człowiekiem, co po prostu widać, czuć i słychać m.in dzięki ludziom którzy się o nim wypowiadają. Od samego początku nie wierzyłam w te oszczerstwa.
Megan
2 lata temu
Odbuduje
💪💪💪💪
2 lata temu
🙌🙌🙌🙌
❤️❤️❤️
2 lata temu
Kocham Cie Johnny!!!!!
Marta
2 lata temu
I pięknie
Najnowsze komentarze (135)
gosc
2 lata temu
oby amber byla skonczona teraz
fanka
2 lata temu
bardzo się cieszę brawo !!! prawda nigdy nie ginie :) Nareszcie :):)
Sprawiedliwy
2 lata temu
Moim zdaniem oboje ćpali, oboje pili, dodatkowo jej zaburzenia itp oboje są pewnie winni i stad może jakieś „szarpaniny” były. Niestety oskarżając kogoś sam musisz być przezroczysty bo obróci się to przeciwko tobie.
ona
2 lata temu
taki trochę paskudny. Mało atrakcyjny facet. Jak było naprawdę, wiedza tylko oni
Gosc
2 lata temu
Gratuluje. Ja musiałam poddać się, bo pomimo, że nie przedstawiono mi żadnej z winy, z wyjątkiem, że kiedyś obiadu nie było, sędzina chciała za obupolna wina. Maz stosował przemoc fizyczna, sex, psychiczną i ekonomiczna i mialam świadków i dowody lekarskie. Mam bez orzekania o winie.
Ania
2 lata temu
Mega mnie kręci ten Johnny 😉
Team prawda
2 lata temu
Żona która uważa ze mąż to ćpun i agresor i zamiast motywować do walki z nałogami (sam już zaczął walczyć z nałogami kilka lat temu) ćpa razem z nim, prowokuje bójki a później błaga o powrót męża do domu, kupuje mu sztylet w prezencie, wyśmiewa go, stosuje gaslighting, jest zazdrosna o jego dzieci, nagrywa kłótnie które prowokuje z ukrycia, zostawia swoje fekalia w łóżku… a gdy ten odcina się od socjopatki na zawsze ona pisze o nim artykuł i robi z siebie ambasadorkę ofiar przemocy…. Na sali sądowej widać było kiepską grę aktorską Amber, podkoloryzowane dowody, niespójne relacje świadków, brak jej najbliższej rodziny, sztuczne łzy, pieniądze z rozwodu, które miała przekazać na cele charytatywne przepadły itd. itd………. Dobrze, że w końcu mógł pokazać swoją wersje wydarzeń. Ta sprawa była dla niego wygrana od pierwszego dnia procesu.
Asia
2 lata temu
Po moim osiedlu od wielu lat chodzi taki jeden z pierścieniami na palcach jak Johnny, ma nie po kolei w głowie ale nie jest agresywny, więc wszyscy zdziwili się, że znienacka napadł i pobił jedną naszą sąsiadkę. Trzeba uważać na takich zapierścionkowanych!
Anna
2 lata temu
Wszystko wyreżyserowane, nawet to oświadczenie napisane stylizowaną, prawie archaiczną czcionką starej maszyny do pisania. Po co? Oj, Dżony, sam jesteś taki wystylizowany pajacyk, który lepiej zakręcił w sądzie, bo ma miliony i łebskich prawników.
Ewa
2 lata temu
Powinien podziękować Amber, że pokazała mu jego najciemniejsze strony, że mogła być lustrem, w którym Johnny mógł zobaczyć jaki on sam jest naprawdę. Skoro poszli do sądu, to znaczy, że nie odrobili swoich życiowych lekcji, czyli wszystko poszło na marne. Chociaż .... to mogła być część palnu, dania lekcji nam - obserwatorom. Ludzie ciągle potrzebują być edukowani.
Ala
2 lata temu
Dwa niewiniątka warte siebie!
Gosc
2 lata temu
Nie bez powodu nazywa sie DEPP !!!!!!!!
Jdjenx
2 lata temu
Przez Heard teraz kobiety będą miały trudniej wykazać że są ofiarami. Toksyczna, kłamliwa postać, mająca za nic innych.
kobieta z War...
2 lata temu
Brawo Johny! Trzymałam za Ciebie kciuki. Nauka uciekac od psychicznych modliszek
...
Następna strona