Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Julia Wieniawa twierdzi, że nigdy NIE PASOWAŁA do celebryckiego świata i apeluje: "Nie chcę być nazywana influencerką!"

347
Podziel się:

W najnowszym wywiadzie Julia Wieniawa zaznacza, że woli być określana mianem aktorki bądź wokalistki. Zapowiada także zrewolucjonizowanie polskiej sceny. "Chciałabym podnieść poziom rozmachu artystycznego w Polsce" - ujawnia swoje plany ambitna 23-latka.

Julia Wieniawa twierdzi, że nigdy NIE PASOWAŁA do celebryckiego świata i apeluje: "Nie chcę być nazywana influencerką!"
Julia Wieniawa nie chce być nazywana influencerką (AKPA)

Julia Wieniawa do show biznesu wtargnęła jeszcze jako nastolatka za sprawą związku z Antkiem Królikowskim. Choć relacja nie przetrwała próby czasu, Julka wyjątkowo umiejętnie wykorzystała zainteresowanie mediów, wkrótce stając się jedną z bardziej wziętych celebrytek. Dziś 23-latka to wszechstronna bizneswoman, która gra, śpiewa, sprzedaje autorskie legginsy i prowadzi instagramowy profil, na którym śledzą ją już ponad dwa (!) miliony fanów.

Zobacz także: Julia Wieniawa o dystansie do siebie: "Usunęłam zdjęcie, bo to było za mocne"

Ostatnio Wieniawa szczególnie skupia się na muzyce. Wydała debiutancką płytę, którą promuje, pojawiając się na ściankach oraz udzielając licznych wywiadów. W jednym z nich żaliła się np. na negatywne reakcje innych na to, że robi kilka rzeczy naraz. W najnowszym zaś pochyliła się nad tym, jak jest postrzegana. Okazuje się, że działającej w sieci gwiazdce nie podoba się, że jest określana mianem influencerki.

Nie chcę być nazywana influencerką, bo uważam, że to słowo, przynajmniej w mojej głowie, jest nacechowane pejoratywnie - komunikuje w rozmowie z magazynem "Party". Dziś influencerem nazywa się każdego, kto ma konto na Instagramie, a ja nie lubię być wrzucana do jednego worka z ludźmi, którzy są popularni, bo wystąpili np. w reality show - kontynuuje zniesmaczona i mówi wprost, jak chce, by o niej mówiono:

Wolę być nazwana aktorką lub wokalistką.

Julia nie zamierza jednak ukrywać, że social media wciąż będzie wykorzystywać do promowania tego, co robi:

Ale sfera internetowa wciąż jest mi bliska. Chcę ją mocniej wykorzystać m.in. do promocji moich działań i prywatnej trasy koncertowej, która ruszy jesienią.

W wywiadzie odniosła się też do swojego głośnego występu na Orange Warsaw Festival. Okazuje się, że celebrytka ma plan zrewolucjonizować polską scenę.

W Polsce "girl power" jest mało widoczny. Dlatego zależało mi, by na scenie pokazać siłę kobiet i wprowadzić na nią taniec. Inspirując się zagranicznymi gwiazdami, chciałabym podnieść poziom rozmachu artystycznego w Polsce, bo uważam, że wciąż jest zbyt malutki.

Zapytana zaś o to, czy bycie bohaterką tabloidów podcina jej skrzydła, odpowiedziała:

Oczywiście! W jak seksistowskim kraju żyjemy, przekonałam się wielokrotnie na własnej skórze. Jeśli dziewczyna się ładnie ubierze, zaświeci drogą torebką, to od razu jest uważana za głupią i płytką osobę - żali się i przekonuje:

Media zawsze próbowały mnie włożyć w szufladkę z napisem "celebrytka", do której nigdy nie pasowałam. To celebryctwo przyszło mimochodem. Wchodząc do show biznesu, nie wiedziałam, w co się pakuję, jak się w tym świecie odnaleźć i poruszać.

Myślicie, że Julce uda się zerwać z łatką celebrytki, jednocześnie robiąc wszystko to, co robią celebrytki?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(347)
Bbb
2 lata temu
Ona jest synonimem influenserstwa.
Kamila
2 lata temu
To nie jest koncert życzeń damulko. Większość Cię kojarzy z kręcęnia nosem, staniem na ściankach i wciskaniem różnego rodzaju badziewia na Instagramie. Taka jest prawda.
nausee
2 lata temu
Niedobrze mi, jak to czytam. Co ta dzidzia wie o „girl power”? Co ona wie o dziewczynach, które w latach 80. i 90. robiły prawdziwą rewolucję na smaskulinizowanej scenie muzycznej? Co ona wie o riot grrrl, dziewczynach, które przecierały rockowe szlaki i siłą wydzierały sobie miejsce na rynku muzycznym zdominowanym przez facetów? Co ona, do licha, wie o ROZMACHU? Tańczące laski, teksty o niczym, wtórne i nijakie umcy-umcy to jest rozmach??? Ktoś, kto jest od początku do końca wyprodukowany przez komercyjną machinę i nachalny marketing, śmie mówić o „girl power”? „Girl power” to krew, pot i łzy, a ona jest przeciętną dziewczynką z rozdętym ego, której się uroiło, że ma misję i świat będzie spijał słowa z jej ust, chociaż nie ma mu nic kompletnie do powiedzenia.
Ludwiczek
2 lata temu
Pretensje jak Górniak, która została nazwana celebrytką. A teraz inne określenie do niej nie pasuje, bo jak nazywać kogoś artystką, kto nie wydał albumu od ponad 10 lat i miał po takim samym okresie jedną trasę koncertową? Z Wieniawą to samo, lans na social mediach i apeluje, by nie nazywać jej influencerką.
Ludzie
2 lata temu
Co ona opowiada 😮
Najnowsze komentarze (347)
Pina
2 lata temu
Tyle że z niej żadna aktora ani wokalistka - jest właśnie ucieleśnienie instacelebrytki. Za późno Jula, łatkę już sobie przypięłaś.
qwsq
2 lata temu
Nie chcesz być celebrytką unikaj ścianek a zamiast porsche wybierz skodę
Kondrad
2 lata temu
Przecież widać ze ona choruje na depresje ,powinna iść do psychologa ,to dla jej dobra
09:10 29
2 lata temu
Reklamujesz na insta Rzeczy to jesteś inflacerem
Tomek
2 lata temu
Ona ma duży problem z samą sobą. Dwa tygodnie temu artykuł jak to podłączali jej kroplowke żeby doszła do siebie po libacji. Tydzień temu to samo. Teraz pierd...i bzdury. To chyba jakaś choroba
Vdh
2 lata temu
😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Ill
2 lata temu
Nie influencerka-jej ocena.Nie aktorka,nie piosenkarka -nasza!Jula tylko woda/nie sodowa/!
Gość
2 lata temu
Żeby być aktorką albo wokalistką trzeba wcześniej uzyskać odpowiednie wykształcenie panno influencerko
Rozświetlacz
2 lata temu
A kim?może gwiazdą filmową?
patton
2 lata temu
Matko, jaka ona jest infantylna. Znudziła jej się zabawa w influencerkę, to zmienia zabaweczki i siup! do innej piaskownicy, bawić się w „aktorkę”.
Joanna
2 lata temu
Aktorką czy piosenkarką to chyba się jest mając ukończone studia z tej dziedziny ! Z resztą ona jest naturszczykiem z dużym ego, a talentu żadnego nie ma. Dobrze wypromowany towar w ciemnym i pustym kraju zawsze się sprzeda.
Gość
2 lata temu
Czy to, że jej się nie chwali to znaczy że się nienawidzi? Mi jest obojętna, choć kompletnie nie rozumiem, jej nachalnej promocji. To juz hejt?
feler
2 lata temu
Ona nie jest zbyt bystra, tak?
Pudelkowicz
2 lata temu
Rozmach to Doda, niezalezny jest na przyklad Rojek, oraz masa innych rownie dobrych albo nawet lepszych, a ty dziewczyno jestes akurat z nurtu wybitnie celebryckiego, znana glownie z romansow, szminek z grudkami i legginsow wpijajacych sie w krocze... nie piszesz tekstow, nie komponujesz, masz kiepska dykcje i nie chcesz skonczyc szkoly. Jestes po prostu promowana a i sama proujesz prawie wszystko. Ty chcesz nam mowic o poziomie artystycznym?
...
Następna strona