Trwa ładowanie...
Przejdź na
Lotta
|

Julia Wróblewska wyjeżdża na pół roku do OŚRODKA TERAPEUTYCZNEGO. "Jadę dobrowolnie. Będę dawać znać, jak jest"

738
Podziel się:

Julia Wróblewska przekazała fanom nietypową wiadomość: wyjeżdża na pół roku, żeby uzyskać pomoc w ośrodku terapeutycznym.

Julia Wróblewska wyjeżdża na pół roku do OŚRODKA TERAPEUTYCZNEGO. "Jadę dobrowolnie. Będę dawać znać, jak jest"
Julia Wróblewska wyjeżdża do ośrodka (Instagram)

Julia Wróblewska zrobiła karierę jeszcze jako mała dziewczynka, grając w "Tylko mnie kochaj" u boku Macieja Zakościelnego. Niestety, z biegiem lat okazało się, że kariera w tak młodym wieku nie odbiła się zbyt korzystnie na formie psychicznej młodziutkiej celebrytki.

O tym, że 23-latka cierpi na zaburzenia osobowości, pisze się coraz częściej, bo i sama Julia nie kryje się ze swoimi problemami. Wróblewska opowiada o nich nie tylko fanom, ale również kolegom i koleżankom ze ścianek.

Julia Wróblewska uderza w Edytę Górniak

Julia Wróblewska właśnie przekazała fanom, że wyjeżdża na pół roku do ośrodka terapeutycznego w Krakowie. Celebrytka będzie tam od 12 listopada i jednocześnie poprosiła fanów, żeby trzymali za nią kciuki. Przy okazji Wróblewska szczerze opisała diagnozę, którą postawił jej psychiatra.

Hej! Chciałabym powiadomić was, że dostałam się do ośrodka terapeutycznego, o którym mówiłam. 12.11 wyjeżdżam tam na pół roku. Będę dawać wam znać, jak jest (wbrew plotkom to nie jest oddział zamknięty i mogę mieć tam tel. oraz wszystkie inne rzeczy, jadę dobrowolnie) - zaczęła.

Cierpię na zaburzenie osobowości chwiejnej emocjonalnie typu granicznego (Borderline- F60.31). Jestem zdiagnozowana od 3,5 roku i podjęłam się wtedy leczenia - wyznała.

Przypomnijmy, że wcześniej Julia dyskretnie sugerowała, na co choruje, nie mówiąc jednak wprost, jaką diagnozę postawił lekarz: Julia Wróblewska zapewnia, że NIE MA DEPRESJI: "To zaburzenie osobowości. Leki na to nie istnieją"

Dalej Wróblewska opisała objawy sygnalizujące zaburzenie osobowości typu borderline i zaznaczyła, że warto przyglądać się sobie, dbając o zdrowie psychiczne: Proszę nie autodiagnozujcie się. Jeśli przeżywacie coś takiego, skonsultujcie się z lekarzem psychiatrą i powiedzcie o swoich obawach - podkreśliła. Prawdopodobnie będę opowiadała wam osobno w postach, jak przeżywałam objawy, które mnie dotyczą, bo limit znaków na IG to 2200 - podsumowała.

Internauci wspierali swoją idolkę. Większość życzyła jej powodzenia.

Oby się udało - napisała jedna z osób.

Brawo! Super, że o tym mówisz. Trzymam kciuki - dodała kolejna.

Dzięki, że się tym dzielisz. Trzymam kciuki. Pamiętaj, że BPD da się wyleczyć - stwierdziła fanka.

Też uważacie, że to dobrze, że młoda aktorka mówi tak otwarcie o swoich problemach?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.

Która celebrytka dla rozgłosu i pieniędzy chciała sfingować własny ślub? Posłuchajcie w najnowszym Pudelek Podcast!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(738)
...
2 lata temu
No i dobrze. Powodzenia życzę. Najważniejsze, że sama zdaje sobie sprawę ze swojego problemu i chce coś z tym zrobić.
sama11
2 lata temu
Bardzo dobrze, że zdaje sobie sprawę z tego z czym się zmaga i szuka pomocy. Oby ją odnalazła.
Hila
2 lata temu
Powodzenia.
Aga
2 lata temu
Powodzenia Julia!Dużo zdrówka :)
sawq
2 lata temu
włóczenie dziecka po planach filmowych od 3 roku życia i oto efekt, podziękuj mamusi, która zarobioną przez ciebie kasę zostawi teraz w kolejnych szpitalach psychiatrycznych
Najnowsze komentarze (738)
Artur Gdańsk
2 lata temu
Psychiatrzy ładnie to opisali a ja powiem po prostu. Tak bardzo spodobała się Tobie rola Julki że nie chcesz wydorośleć, cały czas chcesz być tą malą słodką dziewczynką z filmu ale sorry nie da się. Zrób sobie dziecko, weź kredyt, zatrudnij się gdzieś w biurze za 3000 zł gdzie nie ma internetu zasuwaj po 12 godzin żebyś nie miała czasu na facebooki instagramy i inne bzdury i za 3 miesiące cudownie ozdrowiejesz. Małej Julki już NIE MA i nigdy nie będzie, będzie za to trochę starsza Julia z problemami życia codziennego z którymi zmaganie się pozwala dorosnąć.
straszne
2 lata temu
A jej rodzice ...zadowoleni? Zrobili z malutkiej dziewczynki aktorkę i celebrytkę, zabierajac jej dzieciństwo. Skutek? Widac... Trzymaj się Julka. Szkoda Cię...
ewa
2 lata temu
jedz, kochana, jedz, nie musisz nic nam donosic, w koncu to prywatna sprawa. dlaczemu kazdej takiej aktorce jednej roli wydaje sie, ze my zyjemy tylko po to, by cos o nich przeczytac
samaja
2 lata temu
Powodzenia. Wracaj silniejsza.
Kama
2 lata temu
tylko nas nie informuj o swoim stanie bo nas to w ogóle nie interesuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
maria
2 lata temu
Bardzo slusznie,obecnie w tych rozbuchanych emocjach,ludzie nie sa soba ,a moze jeszcze potrwackilka lat , wladzy ,pieniedzy,zaborcza wladza,Madrychwyksztalconychusuwa z zycia spolecznego,trzeba sie ratowac,Co to jest rezim,?????-czyzby zdzblo w oczach blizniego???u siebie belki nie widac
Maria
2 lata temu
Wyzdrowienia życzę. Amen. Maria
asasdfghjkl;
2 lata temu
No to temat na bloga na najbliższe pól roku ma załatwiony.
Sebastian
2 lata temu
Czyli będzie ciąg dalszy tego serialu pt."Jaka jestem zaburzona -patrzcie i podziwiajcie?" Tym razem w odcinkach? Łomatkoooooo
Park park
2 lata temu
Uważam, że matka, ktora ją, małą dziewczynkę, bezwzglednie pchnęła w świat showbusinessu, jest w dużej mierze winna jej zaburzeniom.
Maria Magdale...
2 lata temu
Jedź, maleńka, walcz o siebie, walcz o swoje zdrowie i dobre życie. Zasługujesz na to! Dziękuję Ci bardzo za to, że masz odwagę o tym pisać bo sama zmagam się z zaburzeniami osobowości. Nie mam borderline ale nawracające silne epizody depresyjne i stany lękowe niszczyły mi życie. Najtrudniejsze dla mnie było to, że gdy powiedziałam o tym bliskim to nie potrafili tego zaakceptować - rozumiem ich, ale złamali mi wtedy serce. Nie jest łatwo rodzicom akceptować chorobę czy trudności swoich dzieci, ale ja potrzebowałam wsparcia i poczucia, że to nie jest moja wina. Dziś więcej się o tym mówi. Bo psychika, tak samo jak ciało, ma prawo niedomagać. Są na to leki, są sposoby terapii, nie ma się czego wstydzić. Bardzo mocno Ci kibicuję, Julia, masz we mnie wsparcie - wierzę w Ciebie <3 Wszystkim, którzy cierpią w jakikolwiek sposób psychicznie lub emocjonalnie chcę powiedzieć TO NIE WASZA WINA. Ratujcie się, szukajcie pomocy, nie poddawajcie się. Zasługujecie na dobre, godne życie nawet jeśli trzeba tę chorobę oswoić i z nią żyć. To wcale nie umniejsza waszej wartości. Powodzenia kochani! pozdrawiam,
Lola
2 lata temu
Julciu po co Ci te psychotropy?Wiesz ile ja mam stresu co 5 min.Wyjdziesz 100 razy gorsza niż jesteś.Piękna,uśmiechnięta i wcale niezestresowana w otoczeniu.Co Ty myślisz,że nie ryczę po nocach,nie biję głową w ścianę i nie chce mi się żyć od kredytów,wrednego faceta ,obiboków dzieci,bajzel w domu itd.Takie życie przez Adama i Ewę.😭.Prochy zniszczą Twoją psychikę.Będziesz cały czas spać i będziesz wiecznie zmęczona od psychotropów.Już ten stan będzie bezpowrotny Kochana.Znam to życie i szkoda mi Ciebie.
Gesler hogata
2 lata temu
Przez takie pseudogwiazdy ten kraj upada.
Luska
2 lata temu
zniszczyla ja rodzina, bo chciala za wszelka cene pieniedzy i slawy, a potem system, parszywy system.Julcia, musisz diametralnie zmienic zawod.
...
Następna strona