Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Katarzyna Cichopek ocenia swoje stosunki z Marcinem Hakielem po rozwodzie: "Jesteśmy w stanie PODAĆ SOBIE RĘKĘ NA ZGODĘ"

117
Podziel się:

Po czwartkowej rozprawie rozwodowej Katarzyna Cichopek od razu rzuciła się w wir pracy. W udzielonym wywiadzie podczas finału "Wakacyjnej Trasy Dwójki" aktorka opowiedziała o nowym etapie w życiu. "Muszę dojść do siebie".

Katarzyna Cichopek ocenia swoje stosunki z Marcinem Hakielem po rozwodzie: "Jesteśmy w stanie PODAĆ SOBIE RĘKĘ NA ZGODĘ"
Katarzyna Cichopek ocenia swoje stosunki z Marcinem Hakielem po rozwodzie (AKPA)

Katarzyna Cichopek nigdy nie mogła narzekać na brak zainteresowania mediów, jednak od ogłoszenia wieści o zakończenia trwającego 14 lat małżeństwa z Marcinem Hakielem dosłownie nie ma dnia, żeby nie pojawiła się o niej choćby wzmianka w prasie. W ostatnich dniach cała Polska żyła rozwodem aktorki i tancerza, który został sfinalizowany już podczas pierwszej rozprawy.

Cichopek nie miała czasu, żeby odreagować stres, z którym przyszło się jej zmierzyć. Już następnego dnia 39-latka musiała jechać do Sopotu, gdzie przez cały weekend czekały ją obowiązki konferansjerskie: jubileusz z okazji 20-lecia "Pytania na śniadanie" oraz niedzielny finał Wakacyjnej Trasy Dwójki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Celebryci walczą z inflacją, a Pazurowie łamią prawo przez kabanosy

Jak na prawdziwą profesjonalistkę przystało, Kasia kompletnie nie dała po sobie poznać, że ma za sobą wyjątkowo nerwowy okres. Z jej twarzy choćby na sekundę nie schodził szeroki uśmiech, gdy z entuzjazmem czytała swoje kwestie z promptera, partnerując Maciejowi Kurzajewskiemu. Dopiero po zejściu ze sceny celebrytka zdobyła się na trochę szczerości podczas wywiadu z reporterem "Super Expressu". Dziennikarz zapytał gwiazdę o jej samopoczucie po rozprawie rozwodowej.

Na pewno to stresujące doświadczenie dla mnie i dla całej mojej rodziny - przyznała. Nic przyjemnego... To taki moment, że zamknął się pewien etap, więc teraz mogę skupić się na sobie, skupić się na dzieciach i na pracy. Dojść do siebie po prostu.

W dalszej części wywiadu prowadzącą "Pytania na Śniadanie" zapytano o coraz popularniejsze w ostatnim czasie przyjęcia rozwodowe. Matka dwójki dzieci zapewniła, że nie ma niczego takiego w planach.

Nie podążam za modą, podążam za swoimi uczuciami - stwierdziła. To jest czas, kiedy trzeba się zatrzymać, przemyśleć parę spraw, otoczyć się najbliższymi przyjaciółmi, ale też iść do przodu. Życie toczy się dalej. Dzieciaki potrzebują silnej, uśmiechniętej mamy.

Kasia przyznała też, że rozprawa online okazała się świetnym rozwiązaniem. Nie oznacza to jednak, że stosunki między nią a eksmężem wciąż są napięte (a przynajmniej nie aż tak, jak przed kilkoma miesiącami).

Było nam zdecydowanie łatwiej, ale jesteśmy w stanie podać sobie rękę na zgodę. Jesteśmy rodzicami Adasia i Helenki i będziemy przez całe życie ze sobą w kontakcie. Przeżyliśmy wspólnie 17 lat, więc nie wyobrażam sobie, ze mogłoby być inaczej - zakończyła.

Myślicie, że kolejny związek Kasi też będzie tak medialny, jak ten z Marcinem Hakielem?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(117)
Niunia
2 lata temu
nie ma to jak puscic meza kantem i jeszcze musiec do siebie dochodzic po tym
111
2 lata temu
Oj Kasia. Ciagle uśmiech na wizji a w życiu jak jest widzieliśmy tu kiedyś jak w parku szłaś z mężem skwaszona... 17 lat razem i nagle trochę czy to nie dziwne ze małżeństwo zaczęło się sypać w momencie gdy zaczęłaś dużo zarabiać (insta , tvpis?)
🐔🐔🐔
2 lata temu
A co na to Kurzaj? 🐓
Aga
2 lata temu
Rozwód z jej winy i jeszcze musi dochodzić do siebie. Jaja ona biedna aż szkoda słów
Www
2 lata temu
Naprawdę? O jaka wspaniałomyślna
Najnowsze komentarze (117)
Gość
2 lata temu
Hakiel kwitnie, ona jakoś marnieje. Jak to się skończy?
Dff
2 lata temu
Kobiety nie odchodzą gdy jest im dobrze
Dff
2 lata temu
Kasia trzymaj się.Tu nie trzeba słów.Życie jest słodko kwaśne.Jesteś silną na zewnątrz i tak trzeba więc mało komentujesz bierzesz na siebie dla dobra dzieci. Ja wiem swoje kobiety nie odchodzą gdy jest im dobrze.
Muchomorek
2 lata temu
Biedne dzieci, bo mamusia musi dbac o swoje szczescie
rozsądna
2 lata temu
Ja na miejscu Marcina żadnej ręki bym nie podała. Rozmowy dot. dzieci krótko i na temat. To wartościowy i wrażliwy facet. Spotkanie się od czasu do czasu na kawie to ucieczka od toksycznej osoby.
szo, głęboki ...
2 lata temu
uśmiech cuchnie fałszem. Nie masz serca gotując dzieciom tygodniowe zmiany!!!!! Jakie to dzieciństwo i to tylko z powodu braku empatii. Mogłaś poczekać do ich pełnoletności i uszanować ich spokój ducha i rozwój. Tak wygląda DOJRZAŁOŚĆ i SZACUNEK dla powołanego życia. Bił? Pił? Trwonił finanse? Gorsze w życiu są sytuacje - mogłaś dotrwać w separacji, a nie paradować w mini spódniczkach mamusiu po ślubie kościelnym!
Migotka
2 lata temu
Zeby nie wiem jak sie odchudzala to uda masywne
Janusz,Ryszar...
2 lata temu
W udzielonym wywiadzie podczas finału "Wakacyjnej Trasy Dwójki" aktorka opowiedziała o nowym etapie w życiu. "Muszę dojść do siebie". To po co się rozwodziłaś,a co z Kurzajewskim,już koniec hipokryzja i żenada
cdsxcds
2 lata temu
tylko hakiel wie jaka kasia jest poza kamerami kasia ma wyluczone co ma mówić ta nasza miła grzeczna kasia dla pieniędzy
Zen
2 lata temu
Teraz dobrze bym nam zrobiło jakby krzysiu ibisz poderwał cichopek . Albo Kuba wojewódzki .
zxcb
2 lata temu
kaska miała dośc ząbiego ale teraz będzie miała jeszcze gorzej kroczek nie przeczyszczony i ogólnie do kitu
Kaziuk
2 lata temu
Mogę ją pocieszyć!!!!
Ulla
2 lata temu
Musi być uśmiechnięta dla dzieci, żeby pokazać im, że rozwód jest ok. Taki dostaną przykład i sami też tak zrobią. Potem kolejny partner, potem kolejny, potem kolejny. Za nic mają przysięgę małżeńską, miłość się skończyła to czas na następnego. Zawsze ta wielka miłość się kończy, ale zostaje przywiązanie, szacunek i dobro rodziny.
Obrażony
2 lata temu
A kogo to k....... obchodzi. Daj wreszcie odpocząć od siebie. Mamy Cię dość.
...
Następna strona