Kinga Rusin chwali się "BABSKIM WIECZOREM" ze znanymi koleżankami: "Dziewczyny, jesteście nieziemskie" (FOTO)
Przy okazji niedawnego wywiadu Tomasza Lisa Kinga Rusin ripostowała, że nie ma czasu pochylać się nad jego wywodami. Wygląda na to, że nie kłamała, bo właśnie pochwaliła się "babskim wieczorem" w doborowym gronie.
Na początku kwietnia do mediów wróciła sprawa małżeństwa Tomasza Lisa z Kingą Rusin, a sposobnością stał się niedawny wywiad dziennikarza. W rozmowie z Żurnalistą stwierdził, że "przez 7 lat życia obiady jadał w stołówce", czym skłonił byłą żonę do krótkiej odpowiedzi. Kinga stwierdziła wówczas, że jest zbyt pochłonięta sprawami okołoświątecznymi, aby zaprzątać sobie tym głowę.
Zobacz: Kinga Rusin REAGUJE na wywód Tomasza Lisa. W tle "afera obiadowa"...
Kinga Rusin i tłum znanych koleżanek na wspólnym zdjęciu. Tak wyglądał ich "babski wieczór"
W międzyczasie Kinga Rusin co prawda pozwoliła sobie na subtelną szpilę w stosunku do eksmęża i jego "afery obiadowej", jednak pozostała skupiona na własnych sprawach. Teraz mamy tego kolejny dowód, a wszystko przez zdjęcie, które trafiło na jej Instastories. Widzimy na nim dziennikarkę w towarzystwie znanych koleżanek, również funkcjonujących w szeroko pojętym show biznesu.
Zobacz także: Kinga Rusin wbija Tomaszowi Lisowi SZPILĘ, nawiązując do wywodu o obiadach. Pójdzie mu w pięty?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Piotr Kraśko: "Kinga Rusin jest dla mnie jak siostra. Sercem jestem po jej stronie"
Jak dowiadujemy się z dołączonego do zdjęcia wpisu, Kinga zjawiła się w Polsce i od razu zorganizowała "babski wieczór", na który zaprosiła prominentne reprezentantki rodzimych mediów. Przy okazji oznajmiła światu, że spotkania w tak zacnym gronie to dla niej cenna tradycja, którą chętnie pielęgnuje.
Wczoraj u mnie w domu, jak zawsze kiedy wracam do Polski... Oj, jak ja lubię urządzać te nasze tradycyjne, babskie wieczory! - pisze.
Wygląda na to, że spotkanie może spokojnie zaliczyć do udanych, bo - jak sama twierdzi - uśmiała się za wszystkie czasy.
Takiej dawki energii, dobrego humoru, opowieści dosłownie o wszystkim, nie dostałabym od nikogo innego. Dziewczyny, jesteście nieziemskie. Ależ się uśmiałam! - podsumowała.
Jesteście pod wrażeniem?