Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Kinga Rusin o dramacie ludzi w Afganistanie: "Na ulicach Kabulu POBITO JUŻ KOBIETY, które odważyły się wyjść bez burek"

1207
Podziel się:

Kinga Rusin w serii instagramowych wpisów postanowiła skomentować aktualną sytuację w Afganistanie. Dziennikarka pozwoliła sobie także na przytyk w kierunku premiera Mateusza Morawieckiego.

Kinga Rusin o dramacie ludzi w Afganistanie: "Na ulicach Kabulu POBITO JUŻ KOBIETY, które odważyły się wyjść bez burek"
Kinga Rusin pisze o dramacie w Afganistanie (East News, AKPA)

Od kilku dni cały świat żyje wydarzeniami w Afganistanie. Gdy po ponad 20 latach Amerykanie podjęli decyzję o wycofaniu stacjonujących na terenie kraju wojsk, talibowie zaczęli stopniowo zajmować kolejne terytoria. W niedzielę dotarli pałacu prezydenckiego w Kabulu i przejęli go, zdobywając tym samym władzę. Wiele państw rozpoczęło masowe ewakuacje swych obywateli oraz placówek dyplomatycznych z Afganistanu. Media błyskawicznie obiegły też ujęcia zdesperowanych Afgańczyków, próbujących dostać się na pokład amerykańskiego samolotu, by uciec przed władzą talibów.

Sytuacja w Afganistanie nie umknęła także uwadze polskich celebrytów. Przemyśleniami na temat ostatnich wydarzeń podzieliły się ze światem nawet takie osobistości, jak Tomasz Karolak czy Marcin Najman...

Przejęcie przez talibów władzy w Afganistanie poruszyło także Kingę Rusin. Dziennikarka zamieściła w instagramowej relacji szereg wpisów, poświęconych obecnej sytuacji w kraju. Przy okazji pozwoliła sobie na przytyk w kierunku Mateusza Morawieckiego i jego ostatnich słów na temat ewakuacji pracowników polskiej misji wojskowej w Afganistanie. Premier stwierdził bowiem, że nie spodziewa się zbyt dużej liczby ewakuowanych, gdyż część z nich mogła już zbiec z kraju.

Według Morawieckiego afgańscy współpracownicy polskiej misji w Afganistanie "rozpierzchli się". Może po prostu wiedzieli, że na pomoc obecnego polskiego rządu nie mają co liczyć? Jakie teraz będą ich losy, kiedy talibowie mają listy wszystkich współpracowników i już zaczęli ich poszukiwania? Może część z nich desperacko szukała drogi ucieczki na lotnisku w Kabulu, tak, jak ci ludzie ze zdjęć i filmów...? - zastanawiała się.

Rusin z wyraźnym niepokojem wspomniała również o losach afgańskich kobiet.

Trudno sobie nawet wyobrazić, w jak tragicznej sytuacji znalazły się właśnie afgańskie kobiety, które względną swobodą i prawami cieszyły się zaledwie 20 lat. Zakryte burkami i zamknięte w domach będą teraz drżeć o swoje życie - napisała.

Zdaniem Kingi aktualna sytuacja polityczna w Afganistanie wymaga natychmiastowej interwencji państw trzecich, w tym również Polski.

Fundamentalizm pod każdą postacią oznacza koniec demokracji, koniec wolności, koniec swobód obywatelskich, koniec marzeń i planów. Liczy się tylko jednak "słuszna" droga, nawet jeżeli jest to droga do piekła. "Żadne słowa nie oddadzą tego, co czują Afgańczycy"... Teraz potrzeba jest solidarności, międzynarodowej współpracy i natychmiastowej pomocy rządów państw, które od 20 lat były zaangażowane w działania w Afganistanie, w tym rząd Polski. Zostawienie bez pomocy afgańskich współpracowników jest wydaniem na nich wyroku śmierci - oceniła.

Na InstaStories Kingi pojawiło się kilka wyjątkowo głośnych w ostatnich dniach fotografii. Dziennikarka zamieściła w sieci zdjęcie amerykańskiego samolotu wojskowego przewożącego na pokładzie 800 Afgańczyków, ujęcie ojca wciągającego kilkuletnią córkę na mury lotniska w Kabulu oraz fotografia talibów w pałacu prezydenckim wykonana tuż po przejęciu władzy.

Według naocznych świadków na ulicach Kabulu pobito już kobiety, które odważyły się wyjść bez burek. Talibowie zdążyli też ogłosić zakaz pracy dla wszystkich kobiet. Wydany został ponoć rozkaz, żeby rodziny oddawały bojowników za żony swoje córki - czytamy we wpisach Rusin.

W swojej relacji Kinga krytycznym okiem oceniła także działania prezydenta USA Joe Bidena.

Kiedy w lipcu prezydent Biden ogłosił ostateczne pokojowe wycofanie amerykańskich wojsk po 20 latach okupacji Afganistanu, mówił, że jest mało prawdopodobne, że reżim przejmie władzę... Miesiąc później Talibowie wkroczyli do pałacu prezydenckiego w Kabulu, siejąc uzasadniony strach wśród Afgańczyków - zauważyła.

(...) Przez 20 lat Amerykanie wyszkolili i uzbroili blisko 350 tysięcy żołnierzy narodowej armii Afganistanu, której zadaniem miała być m.in. obrona kraju przed talibami. W momencie wycofywanie amerykańskich wojsk talibowie rozpoczęli "odzyskiwanie" afgańskich prowincji i miast. Najczęściej nie spotykali żądnego oporu ze strony afgańskich żołnierzy, którym obiecali wolność w zamian za podanie się i oddanie broni. W ten sposób amerykańska broń po raz drugi w historii (tym razem niezamierzony) trafiła w ręce talibów - zakończyła ponuro.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(1207)
Aaaaa
3 lata temu
Przecież sama popierała wybor Bidena? Teraz jej przeszkadza ze jego decyzje wpływają na powrót rządów Talibów? Dno i hipokryzja!!
wiśta wio
3 lata temu
kinia , weź Iampart, nowacką i pędźcie szerzyć demokrację. najlepiej już tam zostańcie.
Buu
3 lata temu
To czemu nie sciagnie ich do siebie do domu i ich nie utrzymuje? Zdrowi mezczyzni powinni tam walczyć a nie uciekać. Kobietom i dzieciom dać dom tymczasowy aż skończy się ten kocioł.
butka
3 lata temu
a myślałaś że w Polsce nie ma praw człowieka....szok
hahahaha
3 lata temu
to jest fake news a uposledzona kinia powtarza
Najnowsze komentarze (1207)
bona
3 lata temu
Wielka bojownicza kopiuje doniesienia prasowe i udaje wielką myślicielkę. Kinia weź przygarnij i jeszcze o tym nie trąb na cała Polskę.
Takwyszło
3 lata temu
A z tym to Kiniu do administracji Bidena, którym jesteś tak przychylna. Oni podjęli decyzję i stało się!!
Betty
3 lata temu
ale wam łatwo przychodzi ocenianie. ciekawe co byście na miejscu tych ludzi zrobili i jak się ratowali..
Luśka
3 lata temu
Mocna jest i odważna,ale takich tematów nie mozna pomijac. cieszę się że zawsze można na nią liczyć!
krokodyl
3 lata temu
Tam nie będzie demokracji ani nic. wróci to samo co było w latach 90tych...
Paty
3 lata temu
na jej miejscu dalej bym robiła to co robi, bo jest w tym niezła
Suziiii
3 lata temu
Może lepiej pomyslec co moge zrobic w tej sytuacji zamiast jechac po bogu ducha winnej dziennikarce?
Ryba
3 lata temu
czasem mam wrażenie że u nas ludzie się tak samo nienawidzą jak tamci...
Morwa
3 lata temu
Nie wiem jak niektórym trzeba tłumaczyć że to co się dzieje jest NAPRAWDĘ
lux
3 lata temu
Dajcie jej żyć, ma prawo do własnej opinii!
Dina
3 lata temu
co ma do rzeczy że to ona akurat publikuje skoro są to dobre materiały? nie kumam
Wercia
3 lata temu
Pani Kingo podzielam pani zdanie! Mam nadzieję że te wszystkie apele coś dadzą!
Aleksandra
3 lata temu
Kinga pisz dalej, chętnie czytam to co wrzucasz!
Stówka
3 lata temu
Miałam cichą nadzieję że ten region będzie spokojny ale to chyba niemozliwe...
...
Następna strona