Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Klaudia El Dursi narzeka na "ciężką" pracę na planie "Hotelu Paradise" i wyznaje: "Lubię być KURĄ DOMOWĄ". Zaskoczeni?

96
Podziel się:

Klaudia El Dursi udzieliła wywiadu, w którym ujawniła prawdę o sobie, pracy na planie telewizyjnego show oraz swoim nowym mieszkaniu. Zaskoczeni?

Klaudia El Dursi narzeka na "ciężką" pracę na planie "Hotelu Paradise" i wyznaje: "Lubię być KURĄ DOMOWĄ". Zaskoczeni?
Klaudia El Dursi gorzko o pracy przy "Hotelu Paradise". Twierdzi, że jest kurą domową (Instagram)

Ostatnie trzy miesiące Klaudia El Dursi spędziła w Wietnamie, gdzie nagrywano nową edycję "Hotelu Paradise". W efekcie przez ten czas na jej instagramowym profilu naturalnie królowały zdjęcia i nagrania z plaży.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Klaudia El Dursi kończy przeprawę z remontem

Klaudia El Dursi nie chciała wyjeżdżać na nagrywki do Wietnamu?

Na chwilę przed wylotem do Azji Klaudia El Dursi przeprowadziła się do nowego mieszkania. W rozmowie z "Plejadą" wyznała, że w związku z tym, nie była wyjazdem podekscytowana tak, jak można by się tego było spodziewać.

Nie będę ukrywała, że jechałam tutaj z trochę gorszym nastawieniem, że kurczę, chciałabym posiedzieć trochę w domu, przecież niedawno się dopiero przeprowadziliśmy, jeszcze się nie zdążyłam nacieszyć, mam nowe noże, mam nowe garnki, kiedy to wykorzystam? Wcale nie chce mi się jechać - mówiła.

Szybko jednak zmieniła nastawienie, starając się doceniać nowe okoliczności przyrody, jakich przyszło jej doświadczać.

Jak już tutaj przyjechałam, to sobie mówię: "Boże, jak ty możesz tak myśleć? Przecież rozejrzyj się, co jest dookoła, zobacz, jakie to jest cudowne doświadczenie" i przyznam szczerze, teraz doceniam to każdego dnia i trochę też traktuję ten mój pobyt tutaj jako takie, może nie kolonie dla dorosłych, choć trochę tak, bo mam trochę taką przerwę od prozy życia i tych obowiązków takich domowych - opowiadała.

Klaudia El Dursi gorzko o pracy na planie "Hotelu Paradise"

W wywiadzie Klaudia wyznała, że wbrew temu, co mogłoby się wydawać, praca na planie telewizyjnego show nie jest prosta. Niekiedy celebrytka jest ponoć zajęta do tego stopnia, że nie wie, jaki jest dzień tygodnia.

Tutaj naprawdę pracuję ciężko, bo praca na planie jest bardzo wymagająca i to nie jest tak, jak to wygląda w telewizji, że ja wpadam na trzy minuty i resztę czasu mam wolnego, tylko ja pracuję każdego dnia. Absolutnie nie wiem, kiedy jest niedziela, kiedy piątek, a kiedy wtorek, bo my pracujemy codziennie, nie mamy dni wolnych i bardzo często jest tak, że zaczynamy przygotowania o 7:15, a wracam do domu o pierwszej w nocy i tak się zdarza nam bardzo często - relacjonuje, podsumowując jednak: Tak że to jest naprawdę intensywny czas, ale mimo wszystko jestem taka zaopiekowana, nie muszę się o nic martwić, wszystko mam. Jak mam jakiś problem, to ktoś ten problem załatwi za mnie.

Klaudia El Dursi jest kurą domową? Zaskakujące, co wyznała

35-latka na Wielkanoc przyleciała do Polski. Nie ukrywała, że wizja powrotu do domu bardzo ją ekscytuje.

Wracam z dużą radością, bo przecież tęsknię i też lubię posiedzieć w domu. Bardzo lubię być taką "kurą domową", mnie ciężko wyciągnąć z domu, już te czasy takiego ochoczego spędzania czasu poza domem minęły i teraz szalenie cenię sobie właśnie ten czas w domu - wyznała, dodając, że ma dwie twarze:

Ja te dwie rzeczy (pracę i życie rodzinne - przyp. red.) cudownie godzę i po prostu mam takie dwa oblicza, bo jestem tą Klaudią, którą widzicie, chociażby przed ekranem telewizora, ale i tą Klaudią, która bez make-upu, w wypranych dresach, z wielkim uśmiechem na twarzy spełnia się i w takich obowiązkach matki i "kury domowej"

El Dursi przekonuje, że niezwykle odnajduje się w roli pani domu.

Mówię o tym otwarcie. Mnie to relaksuje, sprawia mi to radość, jeżeli mogę przygotować jakieś pyszne danie dla moich bliskich, oni to doceniają. Tak jak wspomniałam, niedawno się przeprowadziliśmy, więc pranie i sprzątanie sprawia mi dużo radości, jak pachnie i jest czysto, więc to nie jest kwestia takiego poczucia obowiązku, tylko własnego wyboru - zapewnia.

Klaudia El Dursi o nowym mieszkaniu

Nowe cztery kąty prowadzącej "HP" to jej bezpieczna przystań, w którą włożyła wiele pracy.

W moim mieszkaniu wszystko jest moją perełką, bo długie lata to trwało, zanim finalnie się przeprowadziliśmy. Chciałam pierwotnie powiedzieć dosyć banalnie, że ulubionym miejscem jest garderoba, ale chyba jednak nie. I chyba jednak salon, bo w tym salonie spędzamy najwięcej czasu, jest to taka nasza wspólna przestrzeń.

Choć mieszkanie jest wizją Klaudii, miała do swojej dyspozycji osobę, która pomagała jej przy projektowaniu z tej bardziej technicznej strony:

Były to naprawdę długie, trudne lata, trudnych wyborów, ale miałam bardzo fajnego kompana przy tych moich podbojach projektowania, bo tak naprawdę mówię, że w dużej większości tak, ale był taki projektant, który tę moją wyobraźnię i moje czasami szalone pomysły przelewał nie na papier, tylko na program komputerowy i potem wspólnie mogliśmy to analizować, czy to jest do zrobienia, czy nie.

Cieszycie się, że Klaudia "kura domowa" El Dursi jest już w Polsce i będzie publikować z nowego gniazdka?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(96)
To xyf
miesiąc temu
Niech zostanie salową na trzy zmiany.
jasne
miesiąc temu
Zabawa w kure domową w fancy fartuszku z drogimi gadżetami a bycie kurą domową to dokładnie taka różnica jak wyzwanie przeżyj tydzien za 50 dolarów kontra przeżyj całe życie za 50 dolarów na tydzień. W pierwszym przypadku budżet 50 dolarów może być świetnym kreatywnym wyzwaniem, w drugim staje się źródłem nieustającej frustracji i poczucia przegranego życia.
Gościówa
miesiąc temu
Kogo ona chce oszukać? Sama zapieprzam czasami po 15 godzin parę dni pod rząd bo jestem szefem kuchni. Śmiem twierdzić że w dużo gorszych warunkach jak ta pani i też czekam jak na zbawienie na wolne ( tylko ja mam 3 dni wolnego z rzedu dwa razy w roku😂) trzymają mnie w pracy porządne pieniądze i pasja do zawodu. czasem tylko pieniądze, w sumie coraz częściej. A mam w zespole dziewczyny na zmywaku za najniższą stawkę 🙄 które pracuje tyle co ja. To jest dopiero dramat...
Edukacja
miesiąc temu
Skromna krawcowa z Bydgoszczy??? Komedia
Żaba
miesiąc temu
Pisaliście już o tym 10 razy, w sumie ona i tak nie ma nic ciekawego do powiedzenia
Najnowsze komentarze (96)
kotek
miesiąc temu
Dużo ostatnio zdjęć i filmików z jedzeniem, pokazujących że pani niby je, czyżby to miało odwrócić uwagę od niedożywienia, zaburzeń odżywiania, nie wygląda to zdrowo
dawka zycia
miesiąc temu
Za robote niech sie lepiej wezmie dzieciakom przyklad by dala.
Koko Dżambo
miesiąc temu
Kurą? Chyba jakąś literę zgubiła
gdzie mąż,śle...
miesiąc temu
Zostały z Pani same oczy! Gdzie jest Pani mąż,że pozwala na takie niejedzenie? To wymaga pomocy specjalisty.My Panią lubimy,podziwiamy ale to co Pani ze sobą zrobiła jest już o krok za daleko.POMOCY!!!!
Rita
miesiąc temu
Infantylizmem i próżnością przebija nawet Gardias.
Iza
miesiąc temu
Bardzo narcystyczna i teatralna osoba
Bobo
miesiąc temu
Czy ona na ostatnim zdjęciu siedzi na stole ? 🤦🏻‍♀️😅
Kasia
miesiąc temu
Kiedy zmienią prowadzącą nudną jest
ojejejej
miesiąc temu
"A to przymus?Przecież może zrezygnować i wybrać to co lubi.Nic na siłę."
Ada
miesiąc temu
Na siłę ja tam trzymają ?
Nick
miesiąc temu
Jakie to jest niesamowicie głupie gdy oceniacie ludzi i ich pracę. Każdy jest wolny i dokonuje wyborów. Dlaczego? Bo może. I to powinno wystarczyć. Nie każdy chce czy może tyrać, czy się obijać. Jego wybór.
Terd
miesiąc temu
Boże jak ja jej wspołczuję,taka ciezka praca ,nie wyobrazam sobie nawet jak straszne jest jej życie.
Aka
miesiąc temu
I powiedz czlowieku cos najbardziej banalnego a zaraz cie skrytykuja od gory do dolu!
Co to jest
miesiąc temu
Ona wogóle nie ma włosów długich, ma takie krótkie tak? To dlaczego to ukrywa i wchodzi w konwenanse o kobiecej urodzie powinna być sobą... Ja co prawda mam dłuższe włosy ale tylko dlatego że nie mogę się umówić do fryzjera a włosy mi rosną z 6 cm na miesiąc też jestem dziwna ale chociaż jestem sobą.
...
Następna strona