Trwa ładowanie...
Przejdź na
Megi
Megi
|

Krzysztof Ibisz w ŻAŁOBIE. Prezenter we wzruszających słowach POŻEGNAŁ "zastępczą mamę". "Odpocznij po tych trudach ostatnich lat" (FOTO)

45
Podziel się:

Krzysztof Ibisz opublikował właśnie wzruszający post na swoim Instagramie, w którym to pożegnał swoją "zastępczą mamę". "Tęsknimy za Tobą kochana Ewo".

Krzysztof Ibisz w ŻAŁOBIE. Prezenter we wzruszających słowach POŻEGNAŁ "zastępczą mamę". "Odpocznij po tych trudach ostatnich lat" (FOTO)
Krzysztof Ibisz w ŻAŁOBIE (AKPA)

Krzysztof Ibisz niewątpliwie jest jednym z najpopularniejszych polskich prezenterów. Mimo że dziennikarz może pochwalić się dość burzliwym życiem prywatnym, to niechętnie wpuszcza do niego media. Co prawda co jakiś czas publikuje kadry z życia codziennego na Instagramie, ale chętniej rozprawia o różnych projektach zawodowych. Tym razem Ibisz pozwolił sobie jednak na trochę "prywaty", bo najnowszy post w sieci, poświęcił zmarłej żonie ojca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Ibisz nagra płytę?! Mamy komentarz prezentera

Krzysztof Ibisz żegna "zastępczą Mamę"

Już na początku prezenter wyjaśnił, że nie cierpi słowa "macocha", dlatego żonę swojego ojca nazywał "zastępczą Mamą". Nie zabrakło ciepłych słów skierowanych pod adresem kobiety.

Ewo, byłaś zawsze pogodna, uśmiechnięta, mądra, rozmowa z Tobą była intelektualną przygodą. Interesowałaś się światem i ludźmi, byłaś erudytką wrażliwą na piękno, książki, filmy. Sztuka, polityka - to był Twój świat. Uwielbiałaś operę, francuską piosenkę i romanse cygańskie. Lubiłaś gotować, a bardziej chyba eksperymentować w kuchni, cieszyłaś się, że nam smakuje - pisał.

Dalej poinformował, że kobieta była w jego życiu obecna od lat, bo poznał ją, mając "10 czy 12 lat". Jej obraz daleki był od stereotypowego postrzegania "macochy", bo Krzysztof cieszył się, że jego tata jest szczęśliwy i zakochany.

Ja zawsze byłem oczekiwanym gościem w Waszym domu, mogłem liczyć na radę, na przegadanie wszystkiego, bo potrafiłaś w punkt ocenić ludzi i sytuacje. Uczyłaś mnie angielskiego, matematyki, wyjaśniałaś zawiłości fizyki czy chemii. Pamiętam też nasze wyjazdy, mazurskie, namiotowe wakacje. Te wspomnienia znad Babantu pozostaną we mnie na zawsze. Kibicowałaś każdej mojej pasji: fotografice, radioelektronice, czy muzyce. Lubiłaś, gdy przy gitarze śpiewałem Wam Stachorę, Okudżawę, Wysockiego, czy Kaczmarskiego - wspominał Ibisz.

Krzysztof wspomniał również, że kilka lat temu rozpoczęły się problemy zdrowotne kobiety. Przyznał, że wszyscy mieli nadzieję, że jej ostatni pobyt w szpitalu również okaże się zwycięski, ale tak się nie stało.

Kiedy rozmawialiśmy przez telefon, lubiłaś mówić Kocham Was. My też Cię kochamy. Odpocznij po tych trudach ostatnich lat, już nic nie boli. Jest tylko spokój, pamięć i miłość. Tęsknimy za Tobą kochana Ewo. Wszystkim, którzy towarzyszyli Ewie w tych latach i wczoraj w Ostatniej Drodze z całego serca dziękujemy - zakończył.

W komentarzach nie zabrakło słów wsparcia. Wyrazy współczucia przekazała między innymi Paulina Sykut Jeżyna.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(45)
Pięknie
2 miesiące temu
Przepięknie to napisał…
gość
2 miesiące temu
Bardzo pięknie powiedziane. Moje kondolencje, zmarła brzmi jak wspaniała osoba.
84-latka
2 miesiące temu
Jakie piękne słowa!!!! Ile szacunku dla zmarłej! PODZIWIAM!!!!
Smutek
2 miesiące temu
To zawsze bardzo smutne kiedy umiera ktos bliski..
moje zdanie
2 miesiące temu
Ibisz spoko gosc od dawna jak i Prokop Robia dobra robote (prace)
Najnowsze komentarze (45)
Max
2 miesiące temu
Fekale na niego
smutaska....
2 miesiące temu
"Czy o wszystkim trzeba informować?To są bardzoo prywatne sprawy.Ja miałam 16 lat jak zmarła MI mama .MOJA MAMA.Zaczynałam nastepny etap życia.Szkołę średnią.Żałobę się ma w sercu........".
qwe
2 miesiące temu
ma facet klasę, wielki szacun
Asia1974
2 miesiące temu
Jak to cudnie stworzyć dom mimo rozstania rodziców w którym dzieci czują się jak w domu. To dowód na to że to jest możliwe
...
2 miesiące temu
Piękne pożegnanie. Ci co krytykują, nie rozumieją sensu.. Ach niech będzie, że bez komentarza. Nie każdy ma empatię, wrażliwość, takt. I smutna refleksja dla mnie, że o mnie nikt tak nie napisze. Nie będzie pamięci i miłości. Jedni zostawiają coś po sobie, zwłaszcza w filmach, muzyce itp pozostają nieśmiertelni (no i oczywiście, gdy zrobić coś ważnego dla świata w sferze naukowej), inni zostają w sercach potomnych, a inni znikają z pamięci w dniu śmierci. Jeśli zdarzy się, że umrą przed rodzicami, to ew rodzic zadba o pogrzeb i znicze do czasu swej śmierci, a potem.. cóż... Warto choćby dzieci po sobie zostawić. Choć rolę rodziny docenia się często zbyt późno.
Anna
2 miesiące temu
Mamą Krzysztofa jest p. Mirosława, z która rozwiódł się jego ojciec poślubiając p. Ewę. Wyjątkowo piękne relacje rodzinne .
Nikogo
2 miesiące temu
No i po co to pisać w necie...?
Anna
2 miesiące temu
Trzebabyło powiedzieć to jej a nie nam.
Hutya
2 miesiące temu
Moja ukochana babunia odeszla 6 tyg temu.ja juz sama dobijam 50.ale baba cale zycie byla moja najlepsza przyjacolka.zawsze moglam zadzwonic i zapytac jak sie gotuje kapusniak albo robi kopytka..oj,marysiu Rip.zawsze kocham!
layla
2 miesiące temu
Pieknie czasami lepsza mama zastepcza od biologicznej..........
Zosia
2 miesiące temu
Hmm.. może … tylko co na to biologiczna mama ? Wychowała pana samotnie 😔
Bleble
2 miesiące temu
Ale po co on to pisze, skoro wie jaka była?! Jej mógł to powiedzieć jak żyła, on to wie, a nam po co skoro jej nie znaliśmy?!
Ppppp
2 miesiące temu
Już nawet pogrzeby na pudelku
Nina
2 miesiące temu
Smutne ale takie jest życie.Nie wierzę, że nie przeżył odejścia ojca do innej kobiety.