Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|

Krzysztof Kowalewski nie żyje. Miał 83 lata

239
Podziel się:

Informację o śmierci artysty przekazała jego żona, Agnieszka Suchora.

Krzysztof Kowalewski nie żyje. Miał 83 lata
Krzysztof Kowalewski nie żyje (ONS.pl)

Krzysztof Kowalewski nie żyje. Przez lata zagrał w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych, co przyniosło mu ogromną popularność. Aktor wystąpił m.in. w kultowych komediach Stanisława Barei Miś oraz Brunet wieczorową porą, a także w filmie Ogniem i mieczem Jerzego Hoffmana czy w znanym serialu Daleko od noszy.

Informację o śmierci Krzysztofa Kowalewskiego przekazała za pośrednictwem Facebooka Agnieszka Suchora, żona artysty.

Najdroższy, najwspanialszy, najczulszy - napisała pod zdjęciem męża.

Krzysztof Kowalewski urodził się w 1937 roku w Warszawie. W wieku 23 lat zadebiutował jako aktor w epizodycznej roli w Krzyżakach Aleksandra Forda, a jego dalsza kariera potoczyła się bardzo szybko. W 1961 roku po raz pierwszy wystąpił na deskach Teatru Dramatycznego i od tego czasu gościł na scenie kilku innych stołecznych ośrodków kultury.

Wielu widzów kojarzy zapewne Kowalewskiego z filmów Stanisława Barei, z którym często współpracował. Zagrał m.in. w filmach Nie ma róży bez ognia, Brunet wieczorową porąMiś, co okazało się dla niego przepustką do ogólnopolskiej popularności. W późniejszych latach był też członkiem obsady serialu Daleko od noszy, który swego czasu bił rekordy oglądalności.

Aktor w przeszłości współpracował też z Polskim Radiem, a nawet angażował się politycznie. W wyborach prezydenckich w latach 2010 i 2015 był członkiem honorowym komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego. Kilkakrotnie wypowiadał się też bardzo krytycznie o rządach Prawa i Sprawiedliwości.

Spore emocje budziło też jego życie prywatne. W latach 60. Kowalewski ożenił się z kubańską tancerką Vivian Rodriguez, a później był związany także z aktorkami Ewą WiśniewskąAgnieszką Suchorą, z których drugą poślubił w 2002 roku. Doczekał się dwójki dzieci - syna Wiktora i córki Gabrieli.

Pudelek składa kondolencje rodzinie i bliskim aktora.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(239)
Artur
3 lata temu
Widać było ostatnio jak schudł i był słaby ... Niestety wspaniali aktorzy odchodzą i już będą odrodzić ... Piękny wiek ... Co nam pozostanie ? Same marne celebryctwo . Pozdrawiam . Artur
Kwiatek 25
3 lata temu
Wielka strata. Niech spoczywa w pokoju.
Ona
3 lata temu
Mikołaj z bloku reklamowego. Kultowe miał rolę, takich aktorów i takich filmów już nie będzie
żegnam
3 lata temu
Kondolencje dla rodziny, jak dla mnie świetny aktor.
TakaJedna80
3 lata temu
Smutno :( w tv właśnie leci CK Dezerterzy z nim 🥺
Najnowsze komentarze (239)
Ola
3 lata temu
Szkoda ze mądrzy i wartościowi ludzie odchodzą po mału już takich aktorów nie będzie.wyrazy współczucia rodzinie
gość
3 lata temu
Niezapomniany Zagłoba. Niech spoczywa w pokoju
Monia
3 lata temu
Wspaniały aktor !!! Zagrał w wielu ciekawych filmach, niech spoczywa w spokoju.
max
3 lata temu
wszyscy wykitujemy i niema co jeczyc
Renata
3 lata temu
chory był na serce, za gruby był ważył ze 150 kg, choroby współistniejące pewnie miał, cukrzycę , nadciśnienie, gdzie tak doprowadzić się do takiej wagi, przecież miał kasę i stać było go na zdrowe odżywianie, ledwo co chodził
gosc
3 lata temu
Luty zawsze zbiera "ponure" zniwo,no i listopad
Vvv
3 lata temu
Wielka szkoda, odszedł aktor - legenda. Teraz zostali nam Mroczki, Cichopki oraz bozienka i ceska z klanu
Pasza
3 lata temu
Zagrał świetnie w świetnych filmach. Teraz już takich nie kręcą. Tylko nędzne komedie romantyczne, wszystkie na jedno kopyto.
Fanio
3 lata temu
Panie Sułku kochany! Był Pan super aktorem. Kto Was teraz zastąpi, starą gwardię? Te wymoczki bez szkół, celebryci i pseudogwiazdeczki?
gość
3 lata temu
Wspaniały aktor niech spoczywa w spokoju.
LUK
3 lata temu
Już niedługo zostaną nam tylko Cichopki, Mroczki, Kożuchowska, Karolak, Adamczyk. tzw. "aktorzy "
Meg
3 lata temu
"Zaraz odwiozą mnie do Tworek" 😥
Inka
3 lata temu
Niektórzy ludzie powinni być już na zawsze, ale kiedyś nadchodzi czas odpoczynku i wtedy czujemy się jakbyśmy dostali obuchem w łeb, bo to już i dzieje się naprawdę. Na szczęście wierzę, że duch wciąż jest silny i szczęśliwy, choć ciało odeszło. Gdyby nie ta wiara ciężko byłoby żyć.
gggģ
3 lata temu
Kocham pana, panie Sułku
...
Następna strona