Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kokosimo
Kokosimo
|

Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński z małżonką hrabianką brylują na Gali Mistrzów Sportu (ZDJĘCIA)

749
Podziel się:

Na tegoroczną Galę Mistrzów Sportu zawitało wielu znamienitych gości, a wśród nich jeden z najbardziej majętnych ludzi w Polsce, książę Jan Lubomirski-Lanckoroński. Na czerwonym dywanie towarzyszyła mu jego małżonka, hrabianka Helena Mańkowska.

Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński z małżonką hrabianką brylują na Gali Mistrzów Sportu (ZDJĘCIA)
Książę Jan Lubomirski-Lanckoroński bryluje z małżonką hrabianką na Gali Mistrzów Sportu (FORUM)

W sobotę odbyło się jedno z większych corocznych sportowych wydarzeń w kraju. Mowa o Gali Mistrzów Sportu, która ściągnęła na czerwony dywan mniej bądź bardziej związane z tą dziedziną osobistości. Przez ściankę przewinęły się się m.in. Marina Łuczenko, Joanna Jędrzejczyk, Iwona Lewandowska czy Joanna Racewicz.

Jednym z bardziej znamienitych gości, którzy zaszczycili prestiżowe wydarzenie swoją obecnością, był książę Jan Lubomirski-Lanckoroński z ukochaną. Jeden z najbogatszych ludzi w kraju i jego małżonka, hrabianka Helena Mańkowska, pochodzą z arystokratycznych polskich rodów. Co ciekawe, para jest też ze sobą w jakimś stopniu spokrewniona (Jan jest "wujem Heleny piątego stopnia"). Wcześniej książę związany był z Dominiką Kulczyk, z którą rozwiódł się w 2013 roku po 12 wspólnych latach.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Festiwal playbacku na Sylwestrze Marzeń

Nie jest tajemnicą, że Jan i Helena przyjmują zaproszenia jedynie na te najbardziej prestiżowe wydarzenia, do których niewątpliwie zalicza się Gala Mistrzów Sportu. Lubomirski-Lanckoroński i Mańkowska brylowali w najlepsze podczas sobotniego eventu, co rusz robiąc przystanek na ucięcie pogawędki ze sławnymi znajomymi. Na "salonach" majętne małżeństwo czuło się jak ryba w wodzie. 44-latek wybrał na tę okazję elegancką, welurową marynarkę, spodnie w kancik oraz białą koszulę, którą urozmaicił muszką. Hrabianka przyodziała granatową suknię zdobioną aplikacją z koralików, a na ramiona narzuciła jasny szal.

Powiało blichtrem?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(749)
Yva
rok temu
Gdyby nie ta nadwaga to ona byłaby naprawdę atrakcyjną kobietą. To prawda że nadwaga szpeci
Noo
rok temu
Dobrze, że Dominika się z nim rozwiodła. Jest bardzo dziwny
bezpartyjny
rok temu
Jedno pytanie- od kiedy obowiązuje w Polsce ta tytułomania ??? Zdaje się,że została zniesiona 1935 roku/o ile pamięć nie zawodzi/.
🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀...
rok temu
Harry i Meghan po trzech latach na Podlasiu.
Roro
rok temu
Pani hrabianka ma nazwisko raczej plebejskie
Najnowsze komentarze (749)
Tedy
6 miesięcy temu
Jaki sport uprawiaja ?
???
6 miesięcy temu
Mamy herb rodowy,szlachecki,no i co z tego?Podawanie tytulow jest smieszne,w dodatku tytul mozna sobie bylo kupic´,nie mowie,ze oni...,.A oni sa sportowcamI?
Królowa Ziuta
6 miesięcy temu
Chociaż wyglądają skromnie i normalnie , to ich tytuły , w dzisiejszych czasach , są deko śmieszne !!!!! No chyba że po skaleczeniu , leci z nich błękitna a nie czerwona krew !!!!!
zasłużeni?
6 miesięcy temu
Cóż, w 1939 r. , gdy "bohaterska" polska arystokracja tchórzliwie, już od pierwszych dni września, wiała na Zaleszczyki, zapominając nie tylko o Ojczyźnie, Honorze i dzielnie na froncie walczących polskich żołnierzach, ale nie zapomnieli o tych 80 tonach naszego złota, które ze sobą wywieźli "na Zachód" i tych tonach cennej biżuterii składanej w kościołach całej Polski na zakup broni dla wojska, tych tysiącach złotych obrączek, pierścieni, brosz, łańcuszków, korali, pereł i innej cennej biżuterii! Czy coś z "tego" wróciło do Polski i wsparło powojenną odbudowę naszej Ojczyzny? Czy wiadomo już, kto i w jakim zakresie miał, a może i dalej ma, dostęp do tego naszego narodowego skarbu i dalej z niego korzysta w prywatnym interesie!? Oo, są pewnie jeszcze na lubelszczyznie starsze osoby pamiętające ucieczkę tych "arystokratów" i warszawskich dygnitarzy w kierunku Rumunii! Z opowieści Dziadka pamiętam, że z ich polecenia policjanci rekwirowali chłopom konie, aby ciągnęły te ich samochody wyładowane walizami pełnymi futer i kosztowności, gdy już im benzyny zabrakło! Z pogardą odnosili się do mieszkańców wsi, żądali wyrzucania chłopskich rodzin z domów, bo, jak to wykrzykiwała przed domem Dziadka "wyfiokowana" i obwieszona biżuterią paniusia z pudelkiem na rękach - "z chamami pod jednym dachem spać nie będą"! Tak, tak, to była ta "arystokracja", którą teraz "ktoś" nam usiłuje "reaktywować", chce ustawiać na piedestale i szanować, a, jak widać, usłużnych lokajów już sobie w mediach znalazła! Nie łudźmy się, oni się nie zmienili i nie zmienią, a i ich "lokaje" również!
trzeba!
6 miesięcy temu
Widocznie taki "ha!ha! książę", czy "hrabianka" mogą na imprezach sportowych z powodzeniem zastępować tzw. "babę z brodą", pokazywaną niegdyś przez wędrownych kuglarzy na różnych ryneczkach! Może więc o pochodzenie tych ich "tytułów" pytać ich nie warto, ale o pochodzenie tych milionów, którymi podobno dysponują, to nie tylko warto, ale trzeba!
bez złudzeń!
6 miesięcy temu
Cóż, w 1939 r. , gdy "bohaterska" polska arystokracja tchórzliwie, już od pierwszych dni września, wiała na Zaleszczyki, zapominając nie tylko o Ojczyźnie, Honorze i dzielnie na froncie walczących polskich żołnierzach, ale nie zapomnieli o tych 80 tonach naszego złota, które ze sobą wywieźli "na Zachód" i tych tonach cennej biżuterii składanej w kościołach całej Polski na zakup broni dla wojska, tych tysiącach złotych obrączek, pierścieni, brosz, łańcuszków, korali, pereł i innej cennej biżuterii! Czy coś z "tego" wróciło do Polski i wsparło powojenną odbudowę naszej Ojczyzny? Czy wiadomo już, kto i w jakim zakresie miał, a może i dalej ma, dostęp do tego naszego narodowego skarbu i dalej z niego korzysta w prywatnym interesie!? Oo, są pewnie jeszcze na lubelszczyznie starsze osoby pamiętające ucieczkę tych "arystokratów" i warszawskich dygnitarzy w kierunku Rumunii! Z opowieści Dziadka pamiętam, że z ich polecenia policjanci rekwirowali chłopom konie, aby ciągnęły te ich samochody wyładowane walizami pełnymi futer i kosztowności, gdy już im benzyny zabrakło! Z pogardą odnosili się do mieszkańców wsi, żądali wyrzucania chłopskich rodzin z domów, bo, jak to wykrzykiwała przed domem Dziadka "wyfiokowana" i obwieszona biżuterią paniusia z pudelkiem na rękach - "z chamami pod jednym dachem spać nie będą"! Tak, tak, to była ta "arystokracja", którą teraz "ktoś" nam usiłuje "reaktywować", chce ustawiać na piedestale i szanować, a, jak widać, usłużnych lokajów już sobie w mediach znalazła! Nie łudźmy się, oni się nie zmienili i nie zmienią, a i ich "lokaje" również!
pyt
6 miesięcy temu
Śmieszne to i żenujące! Widać, że część mieszkańców Polski hołduje dalej lokajskim tradycjom! Tęsknią za "batogiem" i "łaską pańską"!? Księciem, czy hrabianką, to oni mogą sobie być, ale tylko w środowisku swoich stajennych, lokajów i reszty służby, a nie dla Polaków, więc po co ten ich 'lans"!?
Dziwny
6 miesięcy temu
Kasa plus ! To jedyne wytłumaczenie tego małżeństwa.
Anna
rok temu
Jakby go lekko podrasować to fajny facet by był ..no a ona się lekko spasła a nie brzydka dziewczyna
Anetta
rok temu
Nie ładnie tak kąśliwie komentować.
Radek
rok temu
Dużo jest pani hrabianki
Emerytka 71
rok temu
A cóż oni robili na gali sportu, pasują tam jak kwiat do kożucha
Gagunia
rok temu
książę i hrabianka? przecież ustrój ich zlikwidował.Skad oni się wzięli? Chcieliby żeby nastały ciemiężce czasy.
Jolly
rok temu
Fajna, para. Wspaniale wyglądają i co najważniejsze oni nic nie muszą oni jak mają ochotę to mogą. Szacunek
...
Następna strona