Kuba Wojewódzki SKAZANY za reklamę alkoholu. Jego prawnik rozważa ZASKARŻENIE wyroku: "Jest NIESPRAWIEDLIWY"
Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot usłyszeli wyrok za nielegalną reklamę alkoholu w mediach społecznościowych. Sąd utrzymał w mocy wcześniejsze orzeczenie, wymierzając wysokie grzywny. Prawnik gwiazdora TVN ocenia jednak, że wyrok jest niesprawiedliwy i rozważa dalsze działania.
Jak informował wczoraj Pudelek, na początku sierpnia uprawomocnił się wyrok z listopada 2024 roku, w którym Janusz Palikot, Kuba Wojewódzki i Tomasz Czechowski zostali uznani za winnych nielegalnej reklamy alkoholu w mediach społecznościowych.
Z akt sprawy wynika, że od 2 października 2020 do 7 stycznia 2023 roku Palikot zamieścił na swoim profilu aż 264 materiały promujące alkohol - 181 nagrań wideo i 83 zdjęcia. Z kolei u Wojewódzkiego między kwietniem 2021 a styczniem 2023 pojawiło się 12 takich publikacji, a na koncie Czechowskiego od listopada 2020 do stycznia 2023 - łącznie 68.
Janusz Palikot otrzymał karę 450 tys. zł grzywny, Jakub Wojewódzki 400 tys. zł, a Tomasz Czechowski 350 tys. zł.
Sędzia Anna Ptaszek w rozmowie z "Super Expressem" potwierdziła, że wyrok jest prawomocny. Dodała też, że jeśli grzywny nie zostaną zapłacone, sprawą zajmie się komornik.
Sąd utrzymał w całości w mocy wyrok, w którym Janusz P. i Jakub W. zostali skazani na grzywny za występek z ustawy o wychowaniu w trzeźwości polegający na reklamowaniu napojów alkoholowych. (...) Jeżeli panowie tych kosztów nie uiszczą, sprawa zostanie skierowana do egzekucji i wyegzekwowana przez komornika - powiedziała.
Prawnik Wojewódzkiego komentuje wyrok
Z kolei obrońca Wojewódzkiego i Czechowskiego, mecenas Marcin Sudnik-Hryniewicz, zapowiedział, że będzie rozważał zaskarżenie wyroku. Jego zdaniem orzeczenie jest niesprawiedliwe. Warto dodać, że w przypadku prawomocnego wyroku, możliwe jest wniesienie tzw. skargi kasacyjnej. Trzeba przy tym pamiętać, że Sąd Najwyższy rozpatrzy skargę kasacyjną tylko wtedy, gdy spełnione zostaną określone przesłanki.
Rozważymy ewentualnie dalsze działania związane z nadzwyczajnymi środkami zaskarżenia. Być może poprosimy Prokuratora Generalnego albo RPO, żeby przyjrzeli się wyrokowi i ewentualnie wnieśli kasację - powiedział w tym samym medium.
Inaczej sprawę ocenia Jan Śpiewak, który złożył zawiadomienie do prokuratury. Aktywista nie kryje satysfakcji z decyzji sądu i ma nadzieję, że wyrok stanie się przestrogą dla innych celebrytów, zniechęcając ich do podobnych praktyk.
Mam nadzieję, że ten wyrok ośmieli prokuraturę do ścigania tych przestępstw, powstrzyma celebrytów od reklam i pokazuje, że tylko my obywatele oddolnie możemy walczyć z patologią. Bo politycy siedzą w kieszeni lobby alkoholowego - przyznał.