Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Maja Hyży STRACIŁA CIĄŻĘ: "Nie zdążyłam poczuć twoich pierwszych ruchów"

539
Podziel się:

Maja Hyży nieoczekiwanie opublikowała obszerny i niezwykle emocjonalny wpis, w którym opisuje swoje poronienie. Skierowała też kilka słów do swojego nienarodzonego dziecka. "Walcząc o synów, straciłam Ciebie" - pisze ze smutkiem.

Maja Hyży STRACIŁA CIĄŻĘ: "Nie zdążyłam poczuć twoich pierwszych ruchów"
Maja Hyży podzieliła się intymnym wyznaniem (AKPA)

Maja Hyży pojawiła się na obrzeżach rodzimego show biznesu dzięki udziałowi w programie "X Factor". Mimo że od tego czasu rozpoczęła karierę wokalną i wystąpiła w "Twoja twarz brzmi znajomo", dużo większym zainteresowaniem cieszy się jej życie prywatne, którym regularnie dzieli się z instagramowymi obserwującymi.

Niestety kolejne wyznania, którymi Maja Hyży raczy swoich fanów, bywają dość dramatyczne. Niedawno celebrytka zaprezentowała bliznę na ciele, która jest pamiątką po zmaganiach z chorobą. Teraz z kolei opublikowała kolejny obszerny wpis, w którym podzieliła się ze światem tragiczną wiadomością.

W nowym poście Maja wyznała, że straciła dziecko. Widać, że bardzo to przeżywa i poronienie było dla niej traumatycznym doświadczeniem. W długim wpisie nie tylko przekazała smutne wieści, lecz także poświęciła kilka słów swojej nienarodzonej pociesze.

Pamiętam ten piękny dzień, kiedy kłóciliśmy się, kto wejdzie do łazienki i sprawdzi wynik. Mówiłeś, że na pewno nam się udało, bo to miłość. Byłeś tak pewny! A ja tak bardzo tego chciałam, że nie mogło być inaczej. Wbiegliśmy razem do łazienki i krzyknąłeś "dwie". To była najszczersza radość. Czuliśmy, jak bardzo uszczęśliwisz nas wszystkich. Mnie, Konrada i dzieci, które marzyły o jeszcze większej rodzinie. Czuliśmy, że spełniamy marzenie nas wszystkich. Pokochaliśmy Cię jeszcze przed Twoim przyjściem na świat... Pokochałam Cię od pierwszej chwili, kiedy dowiedziałam się, że jesteśmy jednością - zaczęła osobisty tekst.

Zobacz także: Maja Hyży szuka nowego domu!

Choć Maja była podekscytowana tym, że jest w kolejnej ciąży, to jej radość okazała się przedwczesna.

Niestety... Nie zdążyłam poczuć Twoich pierwszych ruchów. Nie zdążyłam zobaczyć Twoich małych rączek ani Twoich małych nóżek. Nie zdążyłam, bo Cię już ze mną nie ma... Stres. Silne krwawienie. Karetka. Poronienie. Walcząc o swoich synów, straciłam Ciebie. Dziś wielki smutek. Łzy nasze i dzieci. Rozpacz. Każdego dnia pracujemy nad tym, by udźwignąć ten ból - wyznała smutno.

Jak twierdzi, nie bez wpływu na poronienie był stres, który ostatnio przeżywała. Mimo tego tragicznego wydarzenia Maja zaznacza, że jest "gotowa na wszystko".

Nigdy o Tobie nie zapomnimy, bo byłaś/eś naszym marzeniem, ale również nie zapomnę, dlaczego Ciebie z nami nie ma, dlaczego Cię straciliśmy. Ilość stresu, który na co dzień muszę dźwigać, ilość nerwów doprowadziły do tego, że nie dałam rady. Ja, silna babka, dla której nie ma rzeczy niemożliwych, nie dała rady. Ale dziś to już bez znaczenia. Jestem gotowa na wszystko. Jesteśmy gotowi na wszystko. Nie wybaczę i nie wybaczymy tego nigdy. Nie poddamy się. Wręcz przeciwnie, teraz będziemy jeszcze silniejsi i mocniejsi. Stać nas na wiele, na wiele więcej. Ta tragedia zmienia wszystko. Wierzymy, że dobro zawsze przezwycięży zło - zakończyła.

Choć pod wpisem pojawiło się sporo pozytywnych reakcji i komentarzy pełnych wsparcia, to celebrytka zdecydowała się w pewnym momencie zablokować możliwość dodawania komentarzy pod postem.

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(539)
Ola
3 lata temu
Dziwne. Taka wylewna w informowaniu o sobie, a dopiero po słowach Agnieszki wspomina o poronieniu. I sugeruje dyskretnie że batalia o dzieci miała na to wpływ.
Yoa87
3 lata temu
Poronienie to napewno wielki ból, zwłaszcza jeśli ciąża była planowana. Nie rozumiem tylko po co pisać o tym na instagramie i jeszcze jakieś szopki z wyłączaniem komentarzy. Stres napewno nie pomógł w utrzymaniu ciąży, ale publicznie oskarżać kogoś o poronienie to przegięcie
Anka
3 lata temu
Poronienie to straszna tragedia i współczuję jej, ale sugerowanie, że to wina byłego jest obrzydliwe i małostkowe. Jak złamie rękę albo pęknie jej rura w łazience, to też przez Grześka?
Hmm
3 lata temu
Wow niezły pojazd po byłym.
Tradycja
3 lata temu
Czyli dzieci się dowiedzą, że mamusia uważa, za ich braciszka zabił tatuś. kobieto zobaczy jaką krzywdę robisz dzieciom!!!
Najnowsze komentarze (539)
Polka
3 lata temu
Nie wydaje mi się, aby stres był przyczyną poronienia. Nie na tym etapie ciąży. Obwiniać kogoś o poronienie to absurd. Tym bardziej ludzi, którzy sami spodziewają się dziecka i ojca swoich dzieci. Pomijając jej uczucia, niech pomyśli co robi własnym synom pisząc takie wynurzenia?! I tak wg. nie planuje się ciąży e ciężkich czasach. Wiedziałaś, że będziesz miała dużo stresu. Myślałaś, że odwrócisz uwagę od dziecka Grzesia rodząc kolejne? Nie wiem co o tym myśleć. To nie na zdrowy rozum.
.gość
3 lata temu
Tak nagle lans na poronioną ciąże
😂😂😂
3 lata temu
A ona to przypadkiem nie lansowala sie na blyskawicy
kate
3 lata temu
Mówcie co chcecie , ja ja lubię za swoją autentyczność naprawdę.
Cooo
3 lata temu
Przecież ona niedawno urodziła dziecko, to już była w ciąży z następnym?
Lilieen
3 lata temu
Ona swoją "klasę" pokazała już na początku swojej "kariery", dokładniej mówiąc w X-Factor przegrywając z własnym mężem. Rozgoryczenie i komentarz pamiętam to dziś... Zero radości ze mężowi się udało, czysty egoizm
Karo
3 lata temu
Ona jednak nie jest normalna
Jejjjj
3 lata temu
Na tym etapie ciąży poronienie nie ma szans być spowodowane stresem - nie zagnieżdżenie się jajeczka w macicy z różnych powodów (np. zmiany hormonalne zgodne z wiekiem lub w ogóle rozchwiane hormony - przecież dopiero co rodziła, czasem jest po prostu za wcześnie, mało komu się udaje), wady genetyczne (z wiekiem szanse na to rosną), infekcje itp. Naprawdę, tak jak Hyzy (facet) to nie moja bajka, nie mam do niego sympatii, tak za to mógłby ją pozwać i wygrać. A tekst o synach... poniżej pasa.
Yona
3 lata temu
Udowodniłaś kobieto że jesteś poprostu infantylna i niestety toksyczna . Godny politowania wpis
Nikifoe
3 lata temu
Najpierw lans na ciąży a teraz na poronieniu. Czy ta kobieta ma inne talenty poza rozmnazaniem sie?
Ivi
3 lata temu
Tej osobie powinno się odciąć internet, i skierować ją na badania psychiatryczne.
gosc
3 lata temu
sa rzeczy , ktore mowi sie tylko najblizszym, to dziecko raczej insta nie czyta. nie przebacza nigdy, dobro zwycieza- jaks sprzecznosc
gosc
3 lata temu
przeciez Grzesiek chcial opieki przemiennej, a nie ,ze jej odbieral calkiem dzieci. do tego ona zarabiala hajs na insta i to ukrywala przed sadem i jeszcze pretensja, ze byly chce wiedziec ille ona zarabia i ile on w koncu tych alimentow ma placic. i nie dziwie sie, jesli placil duze alimenty i z nich nie tylko utrzymywal swoje dzieci, ale i majke i jej nowego fagasa i nowe dziecko. no i skoro ona ma nowa rodzine, to nie dziwne ,ze on tez chcial miec swoje dziecko z nowa zona i chcial uregulowac kwestie finansowe, zeby nie utrzymywac bylej i jej nowej rodziny , ktorzy zyja moze na lepszym poziomie niz on sam i jego przyszle dziecko, ono tez ma prawo do zycia na poziomie, jaki maja dzieciza jego alimenty z Majka.
gosc
3 lata temu
on nie ma juz 20 lat, tylko pod 40, wiec zamiast dbac o siebie w ciazy to lata po programach, tanczy, skacze.jak marczukowa, po 40 lazila do pracy do ostaniego dnia ,az poronila i jeszcze pretensja do lekarzy. to ,ze sie zajdzie w ciaze w tym wieku, naturalna czy nie, to nie znaczy, ze ja sie donosi zyjac na pelnych obrotach.
...
Następna strona